Poznań !!!

Borsaf · Gość

Koty łażące po ogrodzie nie stanowią zagrożenia, statystycznie rzecz biorąc. Regonik w wieku 7 tygodni, po pierwszym szczepieniu u hodowcy od początku biegał po ogrodzie, a kotów dzikich u nas dostatek.
On wogole nie lubił na ulice wychodzić, pewnie myślał, ze po co? Długo trwalo zanim go nauczyłam. Nie bał sie ani aut, ani ludzi ale siadał i myslał Evil or Very Mad

W związku z kwarantanną i jego usposobieniem poradziłam sobie tak, że chodziłam po sasiadach i zapraszałam na ogród pieski do niego Very Happy

Pewnie sie sasiedzi ze mnie smiali ale naprawdę chodziłam, pukałam do drzwi i "pozyczałam" pieska na pół godziny. Zwykle były to małe psy, dośc spokojne więc teraz Regonik małe mija bez naprężania się, mały może na niego nawet naszczekać, nic nie odpowie. Niestety, jak duzy to mój samiec sie spina i pokazuje, jaki on macho.

magnitudo

ja mam trochę mieszane uczucia co do wetów Rolling Eyes

przykładem są właśnie szczepienia, które serwują każdemu dorosłemu psu co roku, a producent szczepionek zaleca inaczej Cool

tutaj sobie poczytaj http://www.terierkowo.fora.pl/weterynaria,12/jak-czesto-szczepic-doroslego-psa,172.html
zwróć uwagę na wypowiedzi Marsa bo to wet

Flaire

Zalecenia co do szczepień zmieniają się, bo coraz więcej mamy badań odnośnie i skuteczności szczepień, i skutków ubocznych. Np. nowe szczepionki dla młodych szczeniąt (przynajmniej Nobivaca) mają większą "siłę przebicia" przez matczyne przeciwciała - czyli będą skuteczne przy poziomie przeciwciał, przy którym inne szczepionki nie byłyby skuteczne. Nobivac teraz zaleca tylko serię dla szczeniąt, a potem co trzy lata - tak przynajmniej informuje wetów.

Wojciech

czyli już wszystko wiesz ? przede wszystkim zdrowy rozsądek !

Phoebe

Magnitudo dziękuję za link - właśnie przeczytałam. Bardzo przydatny. Dobrze wiedzieć takie rzeczy.

Wojciech wszystko to może nie, ale sporo się znowu dowiedziałam. Very Happy

I właśnie zbieram się, bo jedziemy na działkę i wpraszamy się na obiad do Dziadków Laughing

Miłej niedzieli wszystkim!

Wojciech

również milusiej !!!!!!!!! ja się wybudzam po imprezie , życzę miłej niedzieli Wszystkim !!!
Pozdrawiam,
Wojciech

magnitudo

tutaj też wstawiam ostrzeżenie dla poznaniaków
[link widoczny dla zalogowanych]

filipas1

Witam serdecznie!
Mam pytanie. Czy jest jakieś miejsce w Poznaniu gdzie spotykają się terierki na spacerach?

Phoebe

My sie chetnie spotkamy na spacerek Wink

Phoebe

To ja teraz oficjalnie już piszę, że Phoebe i Franek (welsh i foks) spotykają się prawie codziennie nad Wartą, ok. godz. 17.00-18.00. Często towarzyszy nam watacha innych psów.
Chętnych zapraszamy Wink

Guerreira

To ja może potwierdzę, żeby nie było wątpliwości Very Happy

Spotykamy się prawie codziennie. Skład, który nie ulega zmianie to Welshowa panienka Phoebe i kawaler rasy Foksterier Krótkowłosy Franuś. Cała reszta jest dochodząca ale równie sympatyczna - zdarzają się i Golden Retrievery i Flat Coated Retrievery i ONki i Cocker Spaniele i Springer Spaniele i charty i ... Zresztą, co ja będę pisać? Zapraszamy Super