Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 12:23, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No dobra czekamy.
U mnie właśnie zaczął padać śnieg
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 12:34, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W ostatnim krzyku nadziei proponuję zaczekać do 13, przesuwając godzinę spaceru na 14. Do zapadającego zmroku daje nam to i tak 2,5 godziny "jasności", więc na spacer wystarczy, a może jednak się pogoda ulituje?
Kardusiu - cudne gify!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 12:44, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
U nasBo jak ciągle słyszycie pogoda w Trójmieście w różnych miejscach bywa różna -właśnie okrutnie leje.Raniutko była piękna pogoda. Psy wyhasały się na czyściutkiej plaży. Sztorm wymył wszystkie świństwa. Jawa z różową dupką i szyjką i główką ,ale jeszcze w kubraczku sierściowym na żeberkach.Prześmiesznie wygląda.Po południu dalsze skubanie.Oj nie lubi się trymować ta moja mała-duża pannica.Może do 14-stej sie wypada i będziecie mieli spacerek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 12:50, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba zostanie nam spacer koło płota
a nie po plaży
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 13:15, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kurka ja właśnie wróciłam z placu- ja i psy w błocie od góry na dół, pada deszcz ze śniegiem- kicha totalna. Ja spacer sobie odpuszczam- ciepła herbata i pod kocyk zmykam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 13:17, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kochani pogoda za moim oknem mówi mi, że możemy pójść na sanki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 13:23, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: |
|
Świetny gifek - skąd Wy bierzecie takie cuda?
Mnie powoli zaczyna być wszystko jedno jaka jest pogoda - pies siedzi i patrzy na mnie z pytaniem na pysku "No i gdzie ten obiecany fajny spacer? " Dopiero co była dyskusja o ubrankach i jak to macho-terierom zła pogoda nie przeszkadza, a teraz wszyscy wymiękamy... Tylko, że my może mniejsze macho . Ale psów żal...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 13:31, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie ponieważ nie mogę iść na spacer oglądam sobie gify
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 13:33, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hanik, pytałam gdzieś-tam-indziej o Pełną Miskę - ja w niej znajduję tylko karmy, a gdzie Ty znalazłaś obrożę dla Figla?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 13:37, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Dopiero co była dyskusja o ubrankach i jak to macho-terierom zła pogoda nie przeszkadza, a teraz wszyscy wymiękamy... |
Ja od rana szalałam z potworami na placu- wróciliśmy przemoknięci do ostatniej nitki i ostatniego włoska. Bez kubraków, sztormiaków, Ludwik z gołym tyłkiem wystawionym na wiatr i nic nam strasznego nie było. Po ćwiczeniach narzucałam się gryzakiem po placu, psy aportowały jak szalone w błocie, ubaw po pachy! Ach niech mają- szczęśliwe psy to brudne psy- teraz wykąpane odsypiają, a mordy dalej uśmiechnięte
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 13:37, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: |
Hanik, pytałam gdzieś-tam-indziej o Pełną Miskę - ja w niej znajduję tylko karmy, a gdzie Ty znalazłaś obrożę dla Figla? |
No dałam Ci linka.
Masz jeszcze tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 13:44, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Anisha napisał: | Dopiero co była dyskusja o ubrankach i jak to macho-terierom zła pogoda nie przeszkadza, a teraz wszyscy wymiękamy... |
Ja od rana szalałam z potworami na placu- wróciliśmy przemoknięci do ostatniej nitki i ostatniego włoska. Bez kubraków, sztormiaków, Ludwik z gołym tyłkiem wystawionym na wiatr i nic nam strasznego nie było. Po ćwiczeniach narzucałam się gryzakiem po placu, psy aportowały jak szalone w błocie, ubaw po pachy! Ach niech mają- szczęśliwe psy to brudne psy- teraz wykąpane odsypiają, a mordy dalej uśmiechnięte |
Figiel też nie lata w kubraku w taką pogodę no chyba, żeby na palacu miał być odstawiany na płot Ale tak nie jest bo w taką pogogę jak dziś odstawiamy szybko nasz program i do samochodu wtedy kubrak niepotrzebny. Zresztą nasz plac obecnie i tak nieużywalny jest bo błoto po kostki i chodzić się nie da. Trzeba przeczekać
Pewnie zaraz założę kalosze i pójdziemy na spacerek bo Figiel świra zaczyna dostawać
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Nie 13:45, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 13:48, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Pewnie zaraz założę kalosze i pójdziemy na spacerek bo Figiel świra zaczyna dostawać
|
Może na Stogi??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 13:55, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Hanik napisał: | Pewnie zaraz założę kalosze i pójdziemy na spacerek bo Figiel świra zaczyna dostawać
|
Może na Stogi?? |
A co masz ochotę ?
Pogodoodporni?
Ja myślalam o naszych polach. Chyba plażę trzeba sobie dziś odpuścić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14:03, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No, chyba trzeba plażę odpuścić... A las tym bardziej. Gdzieś smrodka zabiorę, niech tylko przestanie padać!
Za tydzień mam gości z Poznania, więc w razie spacerku raczej odpadam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|