Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 10:41, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | My wystawiamy 4 osobową ekipą |
Acha no i oczywiście pierdel jedzie z nami
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:28, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
Ponoć impreza niesamowita, super ludzie, super atmosfera, a do tego mega poziom, mega wymagania i super przygotowana pozoracja typu że jak wypadek samochodowy to wszędzie latają prawdziwe flaki i sika krew, jak wypadek masowy to 60 dzieciaków leży gdzieś porozrzucanych w kosodrzewinie. Podobno totalny hard core | Tak, to jest zawsze fajnie, szczególnie jak się było pozorantem i w drodze do domu zatrzyma Cię policjant, a Tobie tu i ówdzie kości połamane sterczą z kończyn hihi... U nas egzaminy robiliśmy z pełnym "makijażem"... mam trochę wspomnień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira-Mila
Weteran
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 12:58, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hallo , hallo to za tydzień i 2 dni a tu cisza , pogoda zamówiona?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Sob 21:52, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zamówiona Ja na razie mam głowę gdzie indziej bo obrona 10 siątego. Po obronie będę mogła dopiero się odprężyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira-Mila
Weteran
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 23:42, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:01, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi za złe, że zaprosiłam na nasze trymparty przemiłych państwa ze Szczecinka. Mają taką uroczą sunieczkę z hodowli Jazonka Bosa
Pan próbował się zarejestrować na terierkowie, ale coś mu nie wyszło. Będzie próbował jeszcze raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 7:35, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kira - Mila czy będzie grilowanie???? Zastanawiam się co przynieść
Ali, aż ze Szczecinka???? To kawał drogi będą mieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 9:33, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A mi wygląda na to, że tym razem nie dołączę, bo o ile w kontaktach z innymi psami Shaggy jest OK jak zawsze, tak o Figla po prostu się boję i nie chcę ryzykować . Cholera wie czy mój głupek wciąż nie pamięta, że chciał mu wlać, a nawet jeśli "na wejściu" nie będzie pamiętał, to zawsze może sobie przypomnieć w trakcie trymparty, bo np. Figiel znajdzie się (w Gluta mniemaniu) zbyt blisko mnie, albo krzywo spojrzy, albo cokolwiek . Wykończyłabym się psychicznie w oczekiwaniu na rozróbę - to nie na moje nerwy.
Więc może tylko wpadnę na trochę bez psa, bo będzie mi żal nie być wcale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Nie 9:36, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha, to obcy teren, Shagulec sie bedzie inaczej zachowywał niz w swoim domu....ja bym wzięła, na wszelki wypadek kaganiec ale bym Shagulca zabrała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 9:59, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A kiedy ten kaganiec założyć? Od razu? Wtedy i tak sie nie dowiem jak byłoby bez kagańca, bo on dobrze wie kiedy ma to ustrojstwo na pysku. A jeśli tylko na "potem", to z kolei i tak Figlasty miałby nowy zestaw dziurek, a ja wtedy już tylko bym żałowała, że przyjechałam.
Nie wiem, możliwe, że nic by się nie stało, ale ja jestem straszną panikarą w temacie gryzących się psów (nienawidzę tego i boję się okropnie), więc mój strach byłby pewnie dla psa tak wyczuwalny, że mógłby zachować się agresywnie właśnie przeze mnie. Akcja w Lubiatowie też była przeze mnie - im bardziej o tym myślę, tym bardziej jestem tego pewna. Mój pies był na podłodze (gorsze miejsce), Figiel leżał wygodnie na kanapie (lepsze miejsce), a do tego głaskałam go i miziałam czule - nie dziwię się Szagulcowi, że poczuł się zaniepokojony swoim spadkiem "ważności". Gdyby Figiel był tchórzem i na groźny wzrok Szagulca ( a naprawdę był groźny ) okazał jakoś uległość, może byłoby OK, ale Figluś jest terier, więc zamiast uległości pokazał zęby - no i była zadyma. Przeze mnie, nie da się ukryć. Goopia baba jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:27, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No to witaj w klubie, Anisha Ja Deryla też boję się zabierać i ogromnie tego żałuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 14:38, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha ja bym zaryzykowala na Twoim miejscu... Może akurat będzie tak, że oleją się i tyle... Figiel nie ruszy na Szagulca, raczej będzie go unikał... Weż kaganiec i zobaczymy... Teraz będzie zupełnie inna sytuacja. Szaglut nie będzie u siebie. A może się tak zdarzy, że ja nie dojadę... Bo coś ptaszki świergoliły, że odbędzie się w niedziele spotkanie pożegnalne mojego roku.
Ale na razie cisza, więc nie wiem czy będzie
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Nie 15:26, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 15:17, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Będę jeszcze myśleć w takim razie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Nie 16:10, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha bardzo dobrze rozumiem Twoja panikę. Gdyby sie Shaglutek z innym erdelem pogryzł byłaby inna sytuacja, ale Figiel nie miał szans w starciu na ograniczonym terenie. Na otwartej przestrzeni pewnie by sie siły wyrównały bo Figiel zwrotniejszy od erdelka. Taki sam zestaw mamy z Ewa i Maxem.
O byle co chlopaki gotowe do gardeł sobie skoczyć. Regon juz nie chce ustepowac Maxowi i jak patyk znajdzie to ucieka albo warczy. Max odpuszcza bo ma kaganiec i mamy spokój.
Jedno sie nauczyłaś: nie głaskać innych psów przy Shaglutku.
Jakbym pomiziala Maxa, jak Regon jest w ogrodzie to zaraz przyleci i sie podstawia i potrafi warczec na Maxa. Jeszcze bardzo delikatnie, raczej przepycha bo tesztki dominacji Maxa w nim działają ale ja nie przeciągam tej struny. Wymiziamy się z Maxem jak Regonik je i michy pilnuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Nie 16:23, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ali a wiesz po kim jest ta malutka ?? Mozesz sie dowiedziec ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|