| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
poeme
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
 Wysłany: Sob 23:27, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ja również dziękuję za miłe towarzystwo i za pozwolenie na wymizianie potfora  (Wermont - Mała jest super)
szkoda że już w domku, ale idę jutro wcześnie do pracy 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Sob 23:33, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jak pewni wszyscy zauważyli, to bardzo groźny potfur 
w samochodzie spała, w drodze powrotnej, teraz dziewczyny dostały szału i głupawki...
Ostatnio zmieniony przez Wermont dnia Sob 23:33, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 0:31, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
I ja dotarłam do domciu  było suuuper ale jak niby miało być przecież to spotkanie skazane było na SUKCES, hi hi hi Wszyscy psiozakręceni no i jeszcze jedno - najwięcej jest chyba fotek potffora każdy chciał pogłaskać, nakarmić i sprawdzić zęby no i oczywiście z tym groźnym i gryzącym psem mieć zdjęcie
Borsaf - jak tu wszyscy z aparatami zrzucą zdjęcia to będzie chyba przez trzy dni co oglądać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 1:52, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
I ja już doma 
Dziękuję wszystkim za super imprezkę, a Mikołajowi za cudne prezenty! 
Ach jak ja uwielbiam te nasze imprezki 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 3:11, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
I niedobitki dotarły do domu.
Dziękuję przede wszystkim naszej nieocenionej Hanik za całokształt.
I Mikołajowi za PRZECUDNE, malinowe prezenty!! Nie mogę się na nie napatrzeć i w ogóle, ach.
TTT RULEZ.
ps.
Inuś, Hanik, podeślijcie mi proszę nr kont.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Nie 9:10, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A na psacerek sie umawialiscie?
Ciesze sie, ze tak milo spedziliscie wieczór Mikołajkowy
Pogoda taka...komputerowa to sie doczekamy foteczek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zizel
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 9:28, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ja również bardzo dziękuje za spotkanie (fajnie było poznać "zakręconych" ludzików )
Mikołajowi bardzo dziękuje za prezencik kawa smakuje w nim niesamowicie 
Ali jeszcze raz dziękuje za odstawienie mnie pod same drzwi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Nie 10:04, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Podziwiam tych nakręconych na maksa, którzy jeszcze w nocy odpalają komputer - żeby choć słówko naskrobać
Spotkanie baaardzo udane i baaardzo potrzebne. To takie nasze jaśniejsze chwile codzienności / Ania-Anisha stwierdziła cóś podobnego i ja się z nią zgadzam /. Witam na pokładzie kolejnych terieromaniaków. Cieszę się, że mogłam poznać Maddy, Zizel i westowo-szkocią rodzinkę Ivy.
Dziękuję za spotkanie i prezenty!
Największą pulę zgarnął Jasieniek
Ale zanim prezenciki trafiły w jego łapki Tata-Kozik vel Adaś miał zabawę!
Rozgrzebywał wszystkie paczki szukając KOLEJKI i ... znalazł!
Radość przeogromna opóźniała skutecznie uruchomienie ciuchci, ponieważ w euforii nie słyszał instrukcji obsługi dobiegającej zza stołu z ust życzliwych, ale w końcu sobie poradził
Haniu Kochana - pięknie dziękuję za gościnę. Choinka cudna, atmosfera również - DZIĘKI! 
Anishy dziękuję za pomysł z prezentami - śmiech do bólu przy odpakowywaniu BEZCENNY!
W przyszłym roku możemy się umówić, że każdy wykona swój prezent sam...
Czekam na zdjęcia, a tymczasem lecę trochę popracować z psem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Nie 10:44, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To kto będzie sprawozdawcą???
Konkretnie..kto był, z kim, jakie piesy były?
Proszę bez chaosu....chce być na bieżąco!!!
Czy psacerek doszedł do skutku?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 10:57, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik czy potrzebujesz jakiś posiłków przy sprzątaniu?!?!
Janeczko, odrobina cierpliwości, było nas baaardzo dużo
psów tylko kilka Figiel-gospodarz, Lord Ludwik - był męczony/trymowany, dwa czapraki od Flaire i dwa białasy z Wermont A na temat psacerku nie zapadły żadne decyzje
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Nie 11:03, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Czekam cierpliwie
Sprawozdanie prosze zacząc od godziny....16
Hanik szaleje po domu jak tornado. Juz 16, a ona jest w wielkim niedoczasie Prosze pisac resztę. Poczatek jest mojej wyobraźni...ale, moze nasza Hania jest bardziej zorganizowana niz ja?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Nie 11:03, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie za tłumne przybycie ... Było super, ale jakże mogłoby być inaczej w takim towarzystwie
Jesteście po prostu wspaniali i tyle... Dziękuję swoim Mikolajom za cudne prezenty.... Naprawdę cudne i wymarzone .... Figluś w nowej obróżce w pacyfki wygląda cudnie... Wczoraj nie mógł się rozstać ze swoją nową zabawką... Wciągnął ją pod kołdrę i zasnął do niej przytulony .... Solno -pieprznikowe szkociaki też super...
Jeszcze raz wielkie dzięki
Filmik nie wiem kiedy złożę bo dużo roboty mnie czeka.... Jak się uporam to coś wrzucę 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Nie 11:22, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja również dziękuję za świetną imprezę, za ogromny wysiłek włożony w rwanie mojego kudła, za wspaniałe pyszności, za cudowne prezenty!!
Od wczoraj mam osobistego erdelowego Anioła Stróża, który będzie mnie i Ludwisia chronił - Mikołaju dziękuję!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
klara103
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia k\Gdyni
|
| Wysłany: Nie 11:51, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę że tu wszyscy z pomorza Może ktoś znajdzie czas i pomoże mi w wychowaniu mojego westa? Nie mogę go zmotywować zbytnio, a na spacerze to na twarz mi się nigdy nie spojrzy, ale mogę go na luzie spuścić ze smyczy. Nie wiem co robić, bo w domu to za nic nie przyjdzie jak się go woła
A czy jest tu ktoś z Rumi?
Może nie na temat, ale potrzebuję pomocy :/
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42154
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Nie 11:54, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No przeca Rumia o rzut beretem od Trójmiasta 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
