| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
 Wysłany: Sob 18:23, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Reksio z Pańciem
I Reksio z Pańcią
Hania z Locią i bezimienną Ptysią 
I w obięciach
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Sob 18:25, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Sob 18:30, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Para wieczoru
Dupka w dupkę
Nagłe zwroty akcji. Ehh nie odwzajemniona miłość musi boleć.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Sob 18:33, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ludwiś nie daje za wygraną
Ludwik i jego piła
Przyczajka
Piłaaa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Sob 18:37, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Lotynka za kratkami. Czeka na Pańcię
Spiąca pod stołem
I przysypiająca Ptysia
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Sob 18:39, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
I na koniec. dwa uśmiechnięte pychole
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 19:27, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Super fotki, tylko fotografa na nich niet, dobrze że chociaż Figiel się załapał - bo to dowód, że tam jednak byłaś 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Sob 19:50, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | | Na pewno musi mieć jeszcze jakieś zęby o których nie wiemy. Takie wysuwane hihi |
On ma po prostu naprawdę olbrzymią siłę woli 
Hanik
fajowskie te zdjęcia- zwłaszcza te dwa ostatnie z moimi uśmiechniętymi szczęściami- diabełkiem i aniołkiem 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Sob 20:54, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| zach napisał: | | Hanik napisał: | | Na pewno musi mieć jeszcze jakieś zęby o których nie wiemy. Takie wysuwane hihi |
On ma po prostu naprawdę olbrzymią siłę woli
Hanik
fajowskie te zdjęcia- zwłaszcza te dwa ostatnie z moimi uśmiechniętymi szczęściami- diabełkiem i aniołkiem |
Dobra, dobra. Ty mu na pewno wmontowalaś takie metalowe, które się automatycznie wysuwają i chowają
Kurcze chyba za dużo się horrorów ostatnio naoglądałam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 22:43, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | Hania z Locią i bezimienną Ptysią
|
Jaką bezimienną? Przeca Ptysia na nią wołają  
Fajna relacja 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 22:48, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik a ja się pytam, gdzie foty ran ciętych i szarpanych, przeca Ty się w takich bardzo ładnie wykazujesz refleksem, a teraz co - NIC 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:20, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| ginger napisał: | | Hanik a ja się pytam, gdzie foty ran ciętych i szarpanych, przeca Ty się w takich bardzo ładnie wykazujesz refleksem, a teraz co - NIC |
To były takie ułamki sekund, że wszyscy byli zdumieni tym. Ja myślalam, że psy tylko się postraszyły i tyle, a okazało się, że Reksio chyba ma ze 3 rany na raz 
Nie wiem jak to jest wykonalne jednym zębem... Normalnie samuraj jakiś...
A tak serio to nie uwiecznilam bo wtedy nie wiedzialam jeszcze, że Flaire ma aparat ze sobą.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pon 20:58, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
Fajne zdjęcia. Oj, szkoda ,że ciągle nie mogę się urwać na spotkania.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Wto 0:09, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Piękne zdjęcia Hanik !  I super psiaki w akcjii uchwycone Dużo zdrówka dla Reksia!!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez FRITZ dnia Wto 0:19, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Wto 9:57, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
FRITZ dzięki. Sporo zdięć nie wyszło bo miałam po raz pierwszy w ręku aparat Flaire z jej fajnym obiektywem. A że to była stałka a ja stałkii w ręku nigdy nie mialam to ciągle z przyzwyczajenia nim zoomowalam
Większość zdięć wyszla albo za blisko albo za daleko i się nadawały do kosza...
Może byłyby lepsze gdybym jeszcze trochę poćwiczyła... No i aparatu już nie miałam w ręku cale wieki. Zapomniałam gdzie co jest
Zizel się nie odzywa, ale z Reksiem chyba wszystko ok. Na drugi dzień widzieliśmy się na wystawie. Reksio obwąchiwał się z Ludwikiem jak gdyby nic nie zaszło dzień wcześniej. A sędzia podczas oceny podobno stwierdził, że dobrze, że ma te blizny bo w końcu to terrier 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
