Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 9:37, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hana - w realu to musiało być fajne ...Dobrze, że czasy nieco inne - jak tamte z okresu powstawania śpiewanego utworu... ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 9:54, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hana napisał: | z tym wojskiem to zadna ściema, wąską osiedlową uliczką pomykal w nocy konwój cięzkiego sprzętu a Kozik (chwilę wcześniej) śpiewał nam Kaczmarskiego ; fotki będą wieczorkiem |
Fakt, żadna ściema. Nigdy nie widziałam tyle sprzętu wojskowego na raz, w tym takie czołgi-nóweczki, zupełnie nie jak ten, który stoi w Wejherowie . A przejeżdżały pod domem Hanik, więc było dobrze widać... Niesamowite.
Moich kilka fotek będzie chyba wcześniej niż wieczorkiem, ale jeszcze nie teraz, bo ja dopiero się pozbierałam z wyrka i zasiadłam do kompa na kawkę, a wczorajszy "pacjent" jeszcze mocno śpi . Jak już doprowadzę nasz dzień do normalności, postaram się wrzucić fotki.
W każdym razie ja baaardzo dziękuję Hanik za super-przygotowaną imprezę i aktywny udział w skubaniu Szagińskiego, a wszystkim innym za rewelacyjne towarzystwo i prze-udany wieczór!
hana, Tobie jeszcze duża buźka za transport do domku! Dzięki!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 11:02, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ojej to wy ranne ptaszki. ja dopiero z wyra się wytoczyłam.
O 7 rano z zamkniętymi oczyma wypuściłam Figla do ogródka a potem lunatykując prawie wróciłam do łóżka.
A te czołgi i działa i amunicje co przejechały pod moim oknem nie dają mi spokoju Moja droga jest równoległa do obwodnicy i na dodadek jest na niej zakaz wjeżdżania ciężkich samochodów. Dlaczega tamtędy nie śmigali???? Jakaś tajna misja czy co?
Ja na początku myślałam, że to taka maszyna do czyszczenia ulic przejechala, ale po trzeciej maszynie do czyszczenia ulic wszyscy się zerwaliśmy na równe nogi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 11:04, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A wyczyscili chociaz ta ulicę czy tylko zryli?
Pewnie gdzies tam manewry mają....ale musi, ze lokalne bo nic nie zapowiadali, ze Natowskie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 11:38, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | A wyczyscili chociaz ta ulicę czy tylko zryli?
Pewnie gdzies tam manewry mają....ale musi, ze lokalne bo nic nie zapowiadali, ze Natowskie. |
Bardzo możliwe. Jak to to przejechało to ktoś zaproponował, że może by pójśc radia posłuchać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 12:10, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No ja już od rana tu zaglądam będąc na uczelni i strasząc ludzi swoją wymiętą postacią.. Jestem dziś ledwo żywa
Ale impreza była super!
Dziękuję wszystkim za świetną atmosferę, wielki buziak dla Dorotki i Sabinki za pomoc przy skubaniu, osobny gigantyczny buziak dla Gosi za oryginalne podejście do tematu precla, Hanik za gościnę, Kozikowi za śpiewy i wszystkim jeszcze raz za to że jesteście! A jesteście super!
Na trymparty poza skubaniem, śpiewaniem i opychaniem się specjałami (skrzydełka, szaszłyczki i pieczywko czosnkowe takie że palce lizać) mieliśmy jeszcze jedną atrakcję- wkradła nam się w szeregi miłość Ale to już na fotach pewnie będzie widać romantyczne chwile pewnej parki, która się spotkała po rozłące
A przemarsz a raczej przejazd wojsk fajny, pewnie gdzieś sprzęt przerzucają z powodu ćwiczeń czy innych manewrów
Się rozpisałam a teraz czekam na foty..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 12:16, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Jak to to przejechało to ktoś zaproponował, że może by pójśc radia posłuchać  |
Nooo... Ja zaproponowalem bo mi sie przypomnial 13 grudnia roku pamietnego
Wrocilem do zywych dzis ok. 10.00 natomiast Gucio wyrazil wstepna ochote wyjscia na spacer o 12.00 No i wlasnie z tego spacderku wrocilismy. Po wczorajszych przysmakach, kosciach itp kupa byla rozlozona na jakies 5 rat
A impreza u Hanika, jak wspomniala Anisha - przygotowana mistrzowsko. Hanik: Jadla, napoju - wybor wszelki. Cos mi sie tak zdaje po cichutku. ze trymparty jakby coraz mniej trym a coraz bardziej party No ale byla, mimo wszystko, jazda na dwa stoly, trzy serdle -Kira-Laleczka, Shaggy i Ludwik zostaly przeczochrane do kompletnego zmeczenia czochrajacych i chochranych A i Pancerek z Haną pomęczył się nieco...
Warto wspomniec, ze piec samcowatych terierow koegzystowalo ze soba wspaniale i nawet wizyta ksiezniczki Kiry-Laleczki nie spowodowala walk czy niesnasek
Musze jeszcze osobny akapit o naszej Lali: to pies nad psy! W zyciu nie widizalem tak kochanego stworzenia. Wiem, ze Dorota Kira-Mila podziela moje zdanie i naprawde to wspaniale, ze trafily na siebie z Lalką (Nie gniewajcie sie, ze bede nazywal Kirę Lalką - jakoś mi to imię się zakotwiczyło we łbie) Co tu bede pisal: czekamy z niecierpliwością na zdjęcia od Anishy i Ali - udalo nam sie utrwalic Lale w kilku naprawde rozkosznych pozycjach (Ja w ogolnym zakreceniu nie zabralem aparatu, mam wiec spokoj z photobucketem )
Wracajac do domow w skladzie Ali, Gosia, Zach i ja stwierdzilismy, ze psy mamy cudne w zwiazku z czym my tez jestesmy super Like owner, like dog!
Jeszcze raz dzieki wszystkim za swietny wieczor - najblizsza powtorka, zdaje sie ze w.... Czaplinku!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42163
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 13:01, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No a gdzie te obiecane foty?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 13:06, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zaaara...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 13:08, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja również bardzo się cieszę, że Dorota dołączyła do Waszego grona z Lalą - Kirą ...
Jak pojawił się wątek Laluni - wiedziałam do kogo pilnie mailować , pytać o domek .Cieszę się, że nie straciliście Lali z oczu - macie ją nadal w zasięgu ręki ( bo widzę, że w Waszych sercach to pozostałe na zawsze :serce: ).
No i czekamy na fotki .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 13:26, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja ma tylko jedną fotkę z dzisiejszego poranka, która udowadnia, że to nie było tylko grill party ale też trym
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 13:46, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: | No i czekamy na fotki . |
Toż mówię, że zaaara będą ....
Na początek, dla wzmocnienia apetytu niejadków - przygotowania szaszłyczków :
Przyszła druga grupa groomerów - dziewczyny zasiadły do bujania, Kozik do gitary, Ludi z Figlem przystąpili do socjalizacji :
(na focie u góry Zach wyraźnie myśli: "Kurda dyda, ale on ma futra do zdarcia, czy my w ogóle damy radę... ")
Mój osobisty pies (przed obróbką ) miał dużą ochotę zaprzyjaźnić się z psem sąsiadów, ale z góry było mu trochę za daleko :
W tak zwanym międzyczasie szaszłyczki doszły i należało je spożyć:
W tym samym międzyczasie zrobiło się już ciemno, a tak wyglądał jeden z naszych dwóch stołów, niekoniecznie trymerskich :
A jak przyszła Kirunia ze swoją panią, to dopiero się zrobiło fajowo :
Kira z dwiema dziewczynami :
Potem nastąpiła zmiana w składzie i do huśtawki dokoptował kto? No, sami zgadnijcie... :
Tutaj Kira jeszcze kocha Gosię...
a tu już jakby mniej :
Takie naprawdę fajne zdjęcia z huśtawki ma Ali - musicie zaczekać!
Po północy nasz bard wciąż grał i grał... i grał... :
... a zdesperowana Zach postanowiła (myśląc, że nikt nie patrzy) Ludiemu jaja urwać, żeby tak szybko nie zarastał :
Na koniec fatalnej jakości zdjęcie mojego psiura z psim gospodarzem domu - miny wyraźnie mówią "ej, my się tu tylko bawimy - coś nie tak??":
No i u mnie to już THE END.
Ostatnio zmieniony przez Anisha dnia Wto 18:05, 24 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 14:00, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: |
 |
Taaaa bawimy się. a co robi ten pilot od telewizora między nogami mojego psa????? Nie wiem co one tam oglądały, że aż im się oczka świecą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 15:34, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha - ależ mieliście fajne party z super jedzonkiem z bujaweczką , z gitarą i gitarzystą, i z piesochami ...
Tylko Aniu - nie wszystkie fotki mi się nie otwierają - może cóś u mnie nie tak ...
Ech.... jaka szkoda żem ja tak daaaalekooo....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 15:38, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
kurda dyda Anisha- straszniście lubię Twoje fotorelacje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|