Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42163
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 15:52, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kurda dyda, trzech fotek nie widać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 16:05, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie ja też ich nie widzę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 16:07, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Kurda dyda, trzech fotek nie widać  |
Zaiste, kurda dyda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 18:08, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Poprawiłam, chociaż nie wiem dlaczego zniknęły - na początku były, a już na pewno na podglądzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:08, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ale wczoraj było fantastycznie! Dziękuję Hanik za udostępnienie tarasu i wspaniałą organizację wczorajszego spotkania, Kozikowi za umilanie nam pracy grą i śpiewem, a wszystkim za przemiłe towarzystwo i cudowny wieczór
No to, kurda dyda, jadziem z koksem
Podczas gdy jedni odpoczywali
Inni pracowali w pocie czoła
A wszystko pod czujnym nosem gospodarza Figla
Jak już Zach napisała, byliśmy świadkami rozkwitu ogromnego uczucia Ludwinia do Kiry-Lali.
Ludwiński rozpoczął podchody do wybranki od podlizywania, a Lala cieszyła
Gucio najwyraźniej naraził się czymś Kozikowi, Adaś tak się wkurzył na biednego Gucia, że o mało co go nie udusił!
Tymczasem na huśtawce miłość kwitła
Ludwiś nieśmiało posuwał się coraz dalej...
Zach i Gosia dyskretnie opuściły huśtawkę pozwalając zakochanym na chwilę samotności, a nasza parka zachowywała się jak stare, dobre małżeństwo
Gdy Ludwinio musiał iść na stół, Lala znalazła pocieszenie w objęciach Kozika
Tymczasem na obu stołach pastwiono się nad biednymi serdlowymi chłopakami
Tym razem pod czujnym nosem Gucia
A tu próby ufocenia konwoju wojskowego, niestety bezskuteczne
Hanik patrząca z niedowierzaniem na długość tej maszyny do czyszczenia ulic
A tu widać tylko reflektory jednej z ciężarówek
I na koniec Król Lew, czyli koncepcja Gosi na ludwisiowego precla
To wsio. Jeszcze raz dzięki wszystkim za super wieczór, nie mogę się już doczekać następnego
Mam tylko wyrzuty sumienia, że zostawiliśmy Hanik z bałaganem, z którym musiała się sama dzisiaj uporać...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:22, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kurda dyda, kiedy mnie zaprosicie? Misia zarośnięta, a ja muszę skubać w samotności...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42163
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 18:41, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ogon Ludwińskiego boski jest
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Wto 18:43, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie ....kiedy robicie następne......bo aż mi sie zachciało......takiego party
..........EKSTRA
Mogli byście i nas zaprosić........
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 18:47, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
I ja wreszcie dotarłam podziękować za super party grill-trym, bo tym razem taka kolejność bardziej odpowiednia.
Przede wszystkim olbrzymie podziękowania dla Hanik za udostępnienie tak cudownego miejsca na imprezkę!! No i ta HUSTAWKA!!!
Popilim, pojedlim, poskubalim i pojechalim doma - było super!
Szczególne dla Kozika za transport!!
ps. Ali, Anisha - świetne fotki!!
ps.2 - nie mogłam się powstrzymać
Kira-Mila - za to, że Laleczka (Kira ) tak się cieszy życiem!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 19:38, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | Mam tylko wyrzuty sumienia, że zostawiliśmy Hanik z bałaganem, z którym musiała się sama dzisiaj uporać...  |
No co Ty jaki bałagan ?
Talerze poszły od razu do śmieci ( to jest wielki plus grilowania)
Zostało tylko pare kłaczków, które zgarnełam do worka w dwie minuty ale najpierw zrobiłam im fotke bo nie mogłam się powstrzymać tak artystycznie wyglądały.
Było superowo Dzięki wam wszystkim za przybycie.
A Kozikowi za super drinki kolorowe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 19:46, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko dzisiaj coś mnie głowa troszkę boli cały dzień?
Nie wiem. Może piwo się z winem pokłóciło?
Wypróbowałam też czekoladowe karmi. Całkiem niezłe tylko, że na etykiecie napisali, że jest na zimowe wieczory i jak tylko skończyliśmy żłopać to zaczeło padać i zrobiło się zimno. Na drugi raz trzeba najpierw przeczytać a potem pić. Na malinowym napisali, że wyzwoli twój kobiecy temperament i emocje czy jakoś tak. Więc uwaga panowie nawet nie próbujcie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 19:54, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hanik a ja mam bardzo niedyskretne pytanie mozesz napisac ile ty masz lat ?? moze bc na PW bom ciekawa bardzo - wybacz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 19:57, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Na malinowym napisali, że wyzwoli twój kobiecy temperament i emocje czy jakoś tak. |
Kobiecy styl i osobowość chyba.
Mnie też głowa boli, połączyło się wypite winko i chore zatoki... Także ledwo dziś żyję i chodzę naćpana 5 nurofenami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 20:01, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Hanik a ja mam bardzo niedyskretne pytanie mozesz napisac ile ty masz lat ?? moze bc na PW bom ciekawa bardzo - wybacz  |
31
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 20:04, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Hanik napisał: | Na malinowym napisali, że wyzwoli twój kobiecy temperament i emocje czy jakoś tak. |
Kobiecy styl i osobowość chyba.
Mnie też głowa boli, połączyło się wypite winko i chore zatoki... Także ledwo dziś żyję i chodzę naćpana 5 nurofenami.  |
O no właśnie. Widzisz ja nie mam pamięci do takich rzeczy
Wiedziałam, że na pewno coś tam kobiecego było i faceci już nie powinni tego pić.
Ty Gosia nam się nie pochoruj czasem. Bo naprawdę za ciepło nie było
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|