Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xyo
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Pon 8:46, 22 Kwi 2013 Temat postu: Airedale Terrier - szczeniaki a długość spaceru. |
|
|
Cześć!
Na początek witam wszystkich - bardziej i mniej doświadczonych psiarzy.
Jako że to mój pierwszy mail na tym forum, to zacznę od tego, że "mój" - albo dokładniej "moja" psiunia jeszcze się nie urodziła. Według planu ma się urodzić w okolicy przyszłego weekendu, ale wiedzę o AT staram się zdobywać już od jakiegoś czasu.
Do rzeczy: W sierpniu wybieramy się na urlop. Czyli malutka będzie miała trochę ponad 3 miesiące. I tu pytanie: na jak długi spacer można brać takiego szczeniaka? Jakiś długich marszy nie przewiduję - mój syn ma 5 lat, więc ekstremy odpadają. Z drugiej strony jak na pięciolatka jest twardym zawodnikiem i swoje przejść potrafi. Więc chciałbym mieć pewność, że nie spowoduję u psiny dysplazji.
Jeśli dobrze kojarzę sprawę szczepień i kwarantanny też da się ogarnąć tak, by nie było zawirować związanych z urlopem. Czy możecie podpowiedzieć na co zwrócić uwagę?
pozdrawiam i z góry dziękuję
Krzysztof a.k.a Xyo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pon 10:52, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj Xyo
Generalnie pies w okresie wzrostu nie powinien być zmuszany do długotrwałego, forsownego wysiłku (np. biegu przy rowerze czy podczas dogtrekingu), nie może skakać przez zbyt wysokie przeszkody (jak w zabawie przeskoczy np. płytki rów to nic mu się nie stanie, ale wyżej ustawione stacjonaty na agility nie wchodzą w grę). Powinien ogólnie biegać i ruszać się tyle, na ile ma ochotę, nie powinien jednak się przeforsowywać
Spacery, o jakich piszesz, nie powinny mu zaszkodzić Jeśli jeszcze połączysz je z zapewnieniem psu różnych atrakcji w sensie różnorodności bodźców, oraz jeśli połączysz spacer np. z ćwiczeniem przywołania, to będzie super, a potem serdel będzie spać jak zabity
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xyo
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Pon 13:26, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za pomoc!
Czyli nie będziemy kompletnie uziemieni na urlopie
Przypomniałem sobie o jeszcze jednej sprawie: schody.
Jak to jest z noszeniem maluchów? Do jakiego wieku trzeba tego pilnować? Wiem, że AT to nie Golden Retreiver czy jamnik, ale do jakiegoś wieku pewnie powinienem sunię nosić.
Z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam,
Krzysztof a.k.a Xyo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riven
Zaangażowany
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:31, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Moja AT w wieku 4 miechów nie miała problemów z wchodzeniem lub schodzeniem po schodach.
Myślę że przez pierwszy miesiąc trzeba będzie malucha nosić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:28, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja swoich psów nie nosiłam nigdy i żaden erdel nie miał dysplazji więc jest to osobnicza sprawa.
Musisz obserwować, czasem intensywnie rosnący pies może mieć tzw młodzieńcze zap kości i wtedy trzeba do lekarza, ale to wychodzi u psów w wieku ok 1 roku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:02, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Obstawiam, że trzymiesięczny szczeniak nie będzie w gorszej kondycji niż pięcioletnie dziecko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airedaleski
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k/ tarnowa
|
Wysłany: Wto 16:29, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Obstawiam, że trzymiesięczny szczeniak nie będzie w gorszej kondycji niż pięcioletnie dziecko |
Czyli mają razem więcej siły od dorosłego osobnika rasy ludzkiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxy
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:16, 24 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
A takiego malucha mozna brac na dluzsze spacery i to do lasu?,czy do konca kwarantanny odpada?
Chodze codziennie ok 1-1,5h, jakies 5-7,5km, czesto popoludniu drugi spacer tez ok 5km. Chodze tylko glownymi sciezkami, nie ma tu krzakow ani krzewow, szutrowa droga.
Bo dumam czy maluch da rade czy jakis koszyk do wozka dzieciecego mam dokupic
|
|
Powrót do góry |
|
|
|