Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 14:15, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No jasne! Już jestem spakowana, jutro o 8 ej startujemy!! po tą moja towarzyszkę życia!
Godziny to odliczam- jeszcze około 22 i pół.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Sob 15:25, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ola przygotowana jak na porodówkę tyle tylko, że jutro z maleństwem już w domu będziesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 15:37, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No bo to jest wyjazd po nowe dziecię!!Mój syn, jak zobaczył , ile różnych rzeczy zabieram, to zwątpił. Nie wzięłam tylko piszczącej zabawki, bo by nas gdzieś po drodze wysadził.
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 15:46, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Też byłam tak na Stefkę nakręcona. Zabawek wór, odliczanie dni. Rodzina patrzyła jak na nienormalną. Potem sami zobaczyli jakie zabawki są dobre gdy straszliwa Gryździlla zaczęła szaleć
Życzę szczęśliwej podróży i czekam na słit focie
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Sob 16:15, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
u mnie było na wariata. Jednego dnia zadzwoniłam a za 2 dni jechałam Więc i zakupy dla rudzielca w biegu były
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania-s
Zaangażowany
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 17:23, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
...tak dokładnie pamiętam jak jechaliśmy 800 km do Niemiec po małego Nelsonka... a po 2 latach kolejne jego dzieciaczki rozjeżdżają się do nowych domków... niesamowite uczucie...
szczęśliwej spokojnej podróży dla Was
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 17:44, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
800 km z Wrocławia do Niemiec, czyli Nelson urodził się albo na północy Niemiec albo pod samą granicą francuską.
My z Bytomia do Poznania mamy dużo bliżej, bo ciut ponad 300km.Będziemy jechac autostradą A 4 do Wrocławia, potem na Leszno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania-s
Zaangażowany
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 17:58, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
tak, na północy Niemiec, za Bremen
a drogę do Poznania znam aż za dobrze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Nie 10:22, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Olu, czekam z niecierpliwością na pierwsze foty małej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 8:04, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Foty pierwsze zrobił syn jeszcze u Equitany. Wstawię je w ciągu dnia. Mała podróż zniosła świetnie, większość spała, ale nasluchiwała, jak coś się dzialo, np. telefon dzwonil.
Kolo Wrocławia była przerwa na siku i siku zostalo zrobione na trawce.Nastepne sikanie już dowiozła do domu i najpierw pierwsza bytomska kupa- a że kręciła młynka, to zdążyłam ją dać na podkład. Po chwili tez na podkładzie siku. I dawaj do zabawy.
Co zdobędzie, to zanosi na swoje legowisko.
Noc spokojna, rano rześka jak skowronek o 5.30.Teraz leży przy mnie i drzemie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 8:32, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
no już wstawiłam zdjecie z pierwszego spotkania z Giną, w ogródku Equitany.
Jęsli mloda dalej będzie taka grzeczna, to ją ufocę dziś w ciągu dnia "w akcji"
Na razie drzemie po porannych gonitwach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon 8:54, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę spokojnej nocy. Moja dała taki koncert, że musiałam ją wziąć do łóżka bo inaczej nikt z sąsiadów by nie spał
Piękny widok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 9:13, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Gina ma legowisko tuż przy mojej wersalce i jak tylko w nocy 2 razy pomrukiwała to od razu spuszczałam rękę i trochę wypieściłam futro- znów spala spokojnie.
Koncertowała chwilę wieczorem, gdy wyszłam do łazienki ale potem już leżała i cicho czekała.Teraz mam ja na oku więc zwiedza mieszkanie, poza salonem, gdzie jest za dużo dla niej miejsc niebezpiecznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon 10:00, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Moją też mam przeważnie na oku a już jak zapada cisza to wiadomo, że trzeba młodą zlokalizować. Na szczęście nie interesują ją kable, lubi spać przy komputerze. Kwiatek na podłodze w pokoju też się ostał. Jest fanką frędzli z narzuty, koców, kapci pana i kociej kuwety.
Mój salon wygląda jak domowe przedszkole bo wszędzie zabawki i gryzaki. Zawsze sobie dziewczę coś do zajęcia znajdzie. Żaden gadżet nie przebije jednak kota. To jest dopiero interaktywna zabawka
Fajnie, że sunia jest na tyle samodzielna, że śpi sama. Zazdroszczę. My śpimy we trójkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10:46, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
też czekam na fotki z nowego domku
bardzo miło było się poznać w realu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|