Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Nie 20:31, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Benita, maluchy cudne, po prostu konsumpcyjne tylko do schrupania
Wiem,ze domki wybrałaś najlepsze z najlepszych-Twój Armani ma u swoich właścicieli jak u Pana Boga za piecem był u mnie w styczniu , na trymowaniu i widać,że dobrze mu |
Wiem, że Armani ma wspaniały domek. To było "czuć" od samego poczatku. Jeden z obecnych maluszków również jedzie do Poznania. Także szykuje Ci sie Kochana nastepny klient w przyszłości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 20:33, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Benita, ciesze się, że masz zaufanie do mojego trymera i oka mam nadzieję,że maluch trafi na ringi-borderów ciagle małutko jest a to wspaniała, niekłopotliwa rasa
|
|
Powrót do góry |
|
|
vista
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:17, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne maluchy i ten najmniejszy mi sie najbardziej podoba;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:25, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ale cudne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Pon 11:42, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Benita, ciesze się, że masz zaufanie do mojego trymera i oka mam nadzieję,że maluch trafi na ringi-borderów ciagle małutko jest a to wspaniała, niekłopotliwa rasa |
Oby nie zapeszyć, ale jak maluszek okaże sie fajny to może trafi na ringi wystawowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Pon 11:45, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
vista napisał: | Bardzo fajne maluchy i ten najmniejszy mi sie najbardziej podoba;] |
Podejrzewam, iż może wda sie tatusia pod wzgledem urody. Jest na pewno najjasniejszy i troszke mniejszy niz bracia mimo jednakowej wagi urodzeniowej jak blu-tanek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:44, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Benita- maluchy słodziutkie, piękne kolory i urocze mordeczki, trzymam kciuki za ich przyszłe domki, aby spełniły twoje oczekiwania i były najwspanialsze dla chłopaków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 13:03, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moim najwiekszym i najwazniejszym marzeniem by miały Kochające te przyszłe domki. Czy beda wystawiane ? To juz mniej ważne. Co mi po psiaczku, który jest wystawiany a mieszka w kojcu. Wystrawy lub Agility to juz dodatek w ich przyszłym zyciu a nie podstawa. Podstawą ma być kochająca RODZINKA
Najtrudniej potem jest mi zniesc, że źle wybrałam domek gdy sami wiecie ile serca i energii wkłada się by szczeniaki przezyły i wszystko skończyło sie dobrze. Ja z maluchami spie od 3 tygodni. Mój maz sie juz buntuje. A ja wole miec je na oku. Budze sie w nocy i nasłuchuje czy oddychaja czy nie maja kataru itp. Paranoja tak samo jak z dzieckiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojenka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Czw 23:31, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cudności!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 23:43, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
dla Ciebie Benita i wszystkich innych o takim sercu, aby było Was więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 11:58, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam Was wszystkich za brak zdjec i aktualnosci. Ostatnie jednak dni były troszke ciezkie. Nie, nie z moimi pociechami wszystko gra. Rosna, baraszkuja i zaczynaja sie podgryzać. Smiesznie szczekaja ale najfajniejsze, że nie lubia byc same i jak dzisiaj wychodziłam do pracy usłyszałam śpiewanie z zawodzeniem. Identyczne jak to robi Tatuś a tu trzy maluszki miesieczne krzyczały Auuuuu, auuuu ale to było takie fajne jak muzyka. Moja uwaga i naszych dwóch terrierkowiczek była supiona przez ostatnie trzy dni na innym szczeniaczku. Do jednej z klinik przyniesiono 1- dniowego szczeniaka do uśpienia. Był to piesek z rasy średnich. Dziewczyny zaczeły szukac dla niego matki zastepczej i tak trafiły do mnie. Okazało sie, że moje budrysy sa za duże i skontaktowałam sie z nasza kolezanka , która ma 1,5 tyg Borderka. Po pracy odebrała maluszka ale nie był w dobrej kondycji. Mały przyssał się do matki-Borderki i ssał całą noc. Przytył chyba około 20 gr. Radosc była wielka w nowym domku. Maluszek otrzymał swoje imie. Niestety w nocy nastapił kryzys. Na nastepny dzień, po południu, po godzinach walki o niego, odszedł. I tu chciałam podziekowac bardzo, bardzo Babettcie za jej wielkie serce
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Czw 12:01, 25 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Babette
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Komorów k Kampinosu
|
Wysłany: Czw 20:42, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki Benitko, u nas wszyscy pospuszczali nosy na kwintę.
Ponieważ moje dziecię nie potrafi czytać, to mogę tu się na forum przyznac do tchórzostwa.
Otóż nie odwazyliśmy się powiedzieć małej, że Ola odeszła. Mój TZ wymyślił w miarę wiarygodną wersję, że wróciła do swojej mamy.
Na pociechę nasz salceson otworzył dziś jedno oko, a ma dopiero 11 dni!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Pią 11:18, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mysle, że to był bardzo dobry pomysł. Ja tez tak kiedys postapiłam przy mojej córce. Chciałam jej zaoszczedzić cierpienia i tego nie żałuję, bo widze jak ona przezywa kazde odejscie czy chorobe naszych pupili. Przy rybce akwariowej był płacz przez tydzień.
Kochana jeszcze raz powtórze to co juz Ci napisałam, że zrobiłaś wszystko dla maleństwa a dodatkowo nikt nie pomógł by tak jak to Ty zrobiłaś ze swoja profesją.
Bardzo sie ciesze, że Batonik rosnie zdrowo. Teraz jedno oczko za chwilke drugie a za jakis czas zacznie biegać. Moje budrysy szaleja, szczekaja i się na wzajem obgryzaja. Wczoraj zakupiłam z 18 zabawek i gryzaków by uniknąc wspólnego obgryzania nóżek i ogonków. Jednak braciszek jest smaczniejszy
W weekend wkleje zdjecia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Nie 20:30, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Oto kilka zdjęć. Niestety większa czesc poszła do kosza. Kiepski mam aparat
Pierwszy posiłek bez mamy
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Co tam zabawki. Braciszek smaczniejszy !!!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Nie 21:02, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Nie 21:05, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|