hodowla Torum

Maria

Czapla ,ty siedzisz w temacie.
Jaka to hodowla TORUM?. Czy cos blizej o nich wiesz?
W necie to wszystko pieknie wyglada.
Very Happy

To tak troche nie na temat.

Flaire

czapla

Torum's wypracowali piękną linię i typ psów. Maja się czym pochwalić, piękne zwierzęta, które odnoszą wiele sukcesów.
Michael to wyjątkowo wybitny egzemplarz, ja go nie widziałam na żywo jak Flaire, ale zachwyca mnie na każdej fotce, wiec nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak niesamowity jest na żywo - pewnie bym padła trupem z wrażenia Very Happy

Maria

Ten pies jest teraz w Stanach.
Tam wygrywa.
Jest jeszcze stronka Kerry Blue Foundation i tam mozna poszperac. W niektorych sa wymieniane polskie exporty.
Moze sie skusze i pojade zobaczyc te kerraki na zywo bo ode mnie to niedaleko 15 minut samochodem.
Ostatnio mialam okazje dotknac siersci kerraka i wlasciciel ( zwariowany) odchylil siersc ( na szczeniazku +- 3-4 mies) i mowi, zobacz powachaj one nie maja psiego zapachu wogle.
Posklejal mu uszki, zeby byly dobrze zalamane.
Dzieki Czapla.
Tak rozwazam bo mieszkajac tu nie sposob nie myslec o zakupie dobrego psa do Polski jak bede wracac.
Pozdrowienia. (Jestem tu czasowo.)

Flaire

Zebra

Ja dodam może swoje trzy grosze, , faktycznie kerraki mają taką sierść , ale jest ona jednocześnie bardzo pracochłonna i nie mają psiego zapachu, no i oczywiście jak odchyli się sierśc, to widać , że kerrak ma niebieską skórę. Sama jestem ciekawa jakie to exporty są uwidocznione na tych stronach, bo akurat teraz jest sporo nowych psów w Polsce, choć wystawianych jest niewiele.
co do Torumsa, sporo dzieci w Europie jest po Richim, wiekszośc bardzo przyzwoitych, ale zdarzają sie takze bardzo przecietne, powiedzmy, egzemplarze, nawet z tego samego miotu, i jeszcze jedno, uroda ze zdjecia- to nie wszystko, duży sukces jak trafi sie na psa o odpowiedniej psychioce i charakterze, a o to chyba znacznie trudniej niz o dobry eksterier.
Flaire, ależ ja Tobie zazdroszcze oglądania Michaela na żywo Laughing

Maria, mam nadzieję, ze przywieziesz coś fajnego do Polski, z pieknym eksterierem i wspaniałą psychiką.

Zebra

Maria, jak byłabyś oglądać te kerraki, to pstryknij jakieś fotki i powstawiaj, a moze pokusisz się o podanie tych exportów?

Maria

To maja pieta Achillesowa. Ale sprobuje. Moze podpytam o plany hodowlane. itd. On na poczatku tj.wlasciciel mial suke i pokryl ja psem ktory zwyciezyl Cruft,a Z tego miotu zostawil sobie 2 suki.
One podobno maja irlandzki icharakter - sa swietne ze swoimi ludzmi al nie przepadaja za innymi psami.
W Polsce sa importy. ten ktory byl wymieniany to Ursus ( z innej angielskiej hodowli) Na ich stronie w I- necie. Very Happy

Zebra

No cóż, Ursus to raczej nie import, tylko pies z polskiej hodowli Gokaiba, ale właśnie po Richim. Niestety piesek po poważnej chorobie odszedł już za niebieski most, ale jego właściciele sprowadzili właśnie z Rosji nowy nabytek, bo bardzo fajnych rodzicach.
A co do charakteru, to tak niby maja mieć kerraki, choć moje dziewczyny i Czapli stadko, jest bardzo cywilizowane, zdarza sie, ze przyjeżdżam do Czapli ze swoimi dziewczynami, a nasze kerraki widują się dwa, czasem trzy razy w roku, więc nie można powiedzieć, ze się jakoś specjalnie znaja- po krótkim przywitaniu i ustaleniu granic, szczególnie pomiedzy dorosłymi sukami, czyli jeszcze niedawno Lucynką i moją zwichrowaną Queen, wszystko idzie ok, 5 kerraków biega po domku i ogródku, choć wierz mi, poza dystyngowaną Qu- reszta to wulkany. Kerraki mają niestety złą sławę, bardzo różne sytuacje zdarzają sie na naszych wystawach, ale oglądając tegoroczne Montgomery, byłam pełna podziwu, kilkanaście samcó na małym w sumie ringu, i żadnego rzucania sie, kultura i piękno- poprostu te psy wiedzą w jakim celu wchodzą na tych cieniutkich ringówkach na ring- i tak powinno być i u nas, ale bywa różnie i to takze z udziałem zagranicznych psów- co później tłumaczy sie jak dal mnie głupio- bo terier musi mieć temperament, ale temperament to nie agresja i niepotrzebne rzucanie się do obcych psów. Owszem, kerrak w kaszę sobie nadmuchać nie da, jak to czapla zawsze powtarza, i nawet moja niezniżająca sie do bójek Queen, jak trzeba to odpowie na zaczepkę, ale sama nie prowokuje, no chyba że do zabawy Laughing

Jka masz w zamiarze kupic coś fajnego, to jak najbardziej, pytaj oglądaj i ogladaj i dopiero wtedy jak już sobie wyrobisz opinię jakiego chcesz psa o jakich cechach, to pomyśl skąd i po jakich rodzicach. Matko, jaki moralizm ze mnie wylazł, upsss, przepraszam, moze trcohę się zapedziłam, ale takie mam przemyślenia, i moze one w czymś Tobie pomogą.

Maria

Zebra, serdeczne dzieki za wpis.
Ja psa i tak musze miec jako profilaktyke wieku 3-go . ( spacery + naturalne obnizanie RR tetniczego)
Jestem zakrecona na tym punkcie od dziecinstwa ale dla psa trzeba miec czas. Dlatego wybieram ostroznie. Zaluje, ze w Polsce hodowcy nie pisza ksiazek o swoich psach. Dlatego naprawde doceniam kazdy komentarz dotyczacy psow ich wyglau i charakteru napisany przez wlascicieli .
Najchetniej kupilabym psa z polskiej hodowli ale to tez trzeba sie dobrze orientowac w hodowlach. Czytalam o Ursusie To smutne, ze one tak mlodo odchodza.
Zawsza zadziwia nie poziom psow w Czechoslowacji. Oni maja nizszy VAT na zywnosc dla psow. W Polsce hodowcy ze Slaska jezdza po karme do Czech.
No to sie rozgadalam.
Serecznie pozdrawiam. Jeszcze sie nie zdecydowalam.
Zebra a czy Ty masz swoje Kerraki.Czy moglabys podac mi link do siebie?
Dzieki

Zebra

Maria, i owszem, kerraki posiadam i to wyłącznie , znaczy wyłącznie od 17 lat, bo wcześniej miewałam pekińczyki i jamniki królicze. Stronka będzie dopiero robiona, jak już będzie na pewno link podam.
Moje dziewczyny nie są z polskiej hodowli, choć bardzo się z Czaplą starałyśmy, aby jedna była Crying or Very sad

Starsza panna jest z Czech, z hodowli Braudag, po pięknym i mocno utytuoawnym psie Olido vom Landsberg i suczce z hiszpańskiej hodowli De la Cadiera -po jej zobaczeniu Czaplunia nabrała ochoty na zakup dziecka od Daszy i Jana.Druga panna to wymarzone dziecię po malutkim ale niesamowitym Jazzym z hodowli Edbrios, do którego darłyśmy Saxanę na seks 24 godziny pociągiem, no ale nie udało się i Salomeyka przyjechała do nas z Moskwy, jest po części moja i po części Czaplowa, a kochamy ją po równo. Kerraka o takiej psychice , temperamencie i budowie bardzo chciałyśmy mieć i się udało, sunia jest niesamowita, ale to trzeba samemu zobaczyć.
Co prawda, nie wiem, czy taki temperamentny kerrak nie były zbyt duzym wyzwaniem, jak piszesz, dla wieku 3-go, ale takie zwierzę zdarza sie rzadko , większość jest fajnych miłych i nie tak całkiem zwariowanych.