Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ziomalka
Weteran
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Sob 23:08, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wielkie brawa OMM za wprowadzenie tego tematu!
Czy mogłabym jeszcze zaproponować dodatek o cieczce, co można zrobić jak ma się w domu różne płcie, a nie chcemy młodych, jakie środki stosować żeby suka nie była taka ponętna i samiec w miarę znośnie tą cieczkę wytrzymał? Czeka mnie taka przeprawa po raz pierwszy za jakiś czas, ale to zleci i chciałabym być przygotowana. Niestety Ziomala nie mam komu na ten czas podrzucić i musimy nauczyć się sobie radzić sami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 9:07, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki OMM. Wczoraj mialam urwanie glowy.
Hmmm i wlasnie nie wiec co myslesc. Najpierw temperatura spadla na z tych 37,7 na 37,4 potem na 37,1 i dzis skoczyla na 37,7 spowrotem. Czy to juz ? Czy takie rowy tektonskie maja prawo bywac ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
Wysłany: Nie 9:19, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jovanna napisał: | Dzieki OMM. Wczoraj mialam urwanie glowy.
Hmmm i wlasnie nie wiec co myslesc. Najpierw temperatura spadla na z tych 37,7 na 37,4 potem na 37,1 i dzis skoczyla na 37,7 spowrotem. Czy to juz ? Czy takie rowy tektonskie maja prawo bywac ? |
Jovanna ,kazda suka inaczej przechodzi poród , ja juz przestałam mierzyć tylko patrzę na reakcje suki .
Czy jest niespokojna, drapie po posłaniu ,więcej posikuje ,a wcześniej bardzo dużo śpi , to wiem ,że jest już bardzo blisko . Tamperaturę na początku mojej przygodą z hodowlą mierzyłam , ale co suka i co poród było tak inne ,że dałam sobie z tym spokój.
A patrząc na zdjecie Twojej "ciężarówki" -to stawiam za 9-10 sczeniakiami
A jak jest coraz bliżej to patrz na parte imi częstsze to coraz bliżej . U beagli to dobrze widać te skurcze bo gładkowłose
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 9:58, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no to teraz wiem ze nic nie wiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
Wysłany: Nie 10:58, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Obserwuj sukę :
1 etap to przed samym porodem suka bardzo duzo śpi
2, bardzo często posikuje ,bez zapachu moczu
3. robi sie nie spokojna , drapie
4. drapie, zaczyna dyszeć ta faza może nawet trwać 12 godzin, ale jak pojawiają się skurcze to pogotowie w pełni
POWODZENIA!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:38, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ziomalka napisał: | Wielkie brawa OMM za wprowadzenie tego tematu!
Czy mogłabym jeszcze zaproponować dodatek o cieczce, co można zrobić jak ma się w domu różne płcie, a nie chcemy młodych, jakie środki stosować żeby suka nie była taka ponętna i samiec w miarę znośnie tą cieczkę wytrzymał? Czeka mnie taka przeprawa po raz pierwszy za jakiś czas, ale to zleci i chciałabym być przygotowana. Niestety Ziomala nie mam komu na ten czas podrzucić i musimy nauczyć się sobie radzić sami. |
dzięki
Ja jestem właśnie po cieczce Figi. Był to mój pierwszy raz i powiem szczerze koszmarny.
Nie wiedziałam, bo nigdy nie miałam suki.
Nie wiedziałam nawet jak wygląda cieczka, ile trwa itd.
Max na początku się nie interesował, ale potem dostał świra, Figa zresztą też.
Kupiłam gatki za radą zadziornego niestety w przypadku Figi nie zdawały egzaminu, bo ona sobie wkładkę wyciągała. Kupiłam w LIDLU pampersy na rzepy, wycięłam dziurkę na ogonek:) To miało tę zaletę, że Figa posikiwała przy cieczce a pampers nie przemakał. Poza tym jak Max ją dopadł to mu uniemożliwił kopulację, oczywiście pilnowaliśmy ich:)
nitencja poradziła przemywanie sromu mokrymi husteczkami dziecinnymi, w naszym przypadku to bardzo dobry pomysł. Szczególnie przed spacerem. Tabletki chlorofilowe u nas nic nie dały, odnosiłam wrażenie, że wcale nie działają.
Ale...
Kiedy przyszedł ten najbardziej płodny czas, Figa mogła dać nawet komarowi, podstawiała się namolnie, nawet go gryzła i właziła pod niego. Nie było rady trzeba było odseparować psy. W najbardziej "gorące dni" Max wył dniami i nocami a Figa płakała, skakała na drzwi, szalała aż wyskoczyła przez balkon z pierwszego piętra i poszła w las. 3 godziny jej szukaliśmy.
Dodam jeszcze, że chorowała w międzyczasie i tak osłabła, że nie miała siły stać, ale to akurat po prostu nałożyło się jedno na drugie.
Wydaje mi się, że mając sukę i psa, na 2 tygodnie minimum trzeba je odseparować. Jeśli nie chce się mieć szczeniaczków. Inaczej nie da rady.
U Figi instynkt był silniejszy niż choroba.
Jeszcze zostaje antykoncepcja i sterylka, oczywiście:)))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14:13, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
OMM napisał: | W najbardziej "gorące dni" Max wył dniami i nocami a Figa płakała, skakała na drzwi, szalała aż wyskoczyła przez balkon z pierwszego piętra i poszła w las. 3 godziny jej szukaliśmy. |
OMM, myślisz, że z tego lasu Figa wróciła jeszcze jako dziewica? Bo ja bym sie trochę obawiała, że może jakiegoś kawalera udało jej się spotkać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:54, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Myślisz, że jakiś jeleń ją dopadł?
mieliśmy jędzę na oku cały czas, bawiła się z nami w kotka i myszkę i obserwowała z góry a potem bała wrócić.
Pożyjemy zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:19, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
OMM:-)przy takiej suce z tak zdrowym zachowaniem ( bo tak wlasnie powinna sie zdrowa sunia podczas rui) to ja bm jednak przemyslala sterylizacje ewentualnie hormonalna blokade.
I zakup duzej klatki jest tutaj tez wjsciem. Na czas rui ( okres wcieczce gdy nastepuje owulacja i najwieksza ochotka) bez sentymentow zamykalabym ja tam. Jesli jest tak pobudliwa moze warto b ja tez bylo wtedy lekko stymulowac farmakologicznie lub ziolowo.
JOVANNA ,,, Twoja sunia spokojnie Cie przetrzyma.Temperatura moze sie wahac.Wazny jest ten naglyy i bardzo gwaltown spadek..przypomonam grubo ponizej 37.36.9 sie nie liczy:-)))
Mowi sie wtedy i sprawdaz sie to ,ze od momentu uchwycenia tego spadku do porodu moga byc 2 albo 12 godzin.Niektorzy twierdza ,ze 24.
Ja osobiscie co do temperatury jakos nie jestem nastawiona na super -nie dlatego ,zeby nie dzialalo ale uwazam ,ze po cholere tego psa tak meczyc z tm termometrem.Dla mnie zdecydowanym wyznacznikiem jest zachowanie suki + bardzo mocno opadniety brzuch suki.Czasem ma sie wrazenie ,ze nagle suka chyba urodzila.
57 dzien to wczesnie chociaz jesli suka mal iczny miot to kto wie.Ja stawiam na 64:-)
To oczywiscie loteria ale kto gra ze mna??
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 17:31, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | Ja stawiam na 64:-)
To oczywiscie loteria ale kto gra ze mna?? |
To ja daję 61
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 18:32, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
OMM napisał: | Myślisz, że jakiś jeleń ją dopadł?
|
OMM to beda małe z rogami Ja daje 62
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 18:57, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
haha co was z tym licytowaniem ? na e-beaglach licytuja ile szczeniorow w brzuchu a wy w ktory dzien sie rozsypie ...
ja stawiam na 61
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 19:06, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jovanna moze liczymy na jakas nagrode,np.mały uroczy beagielek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ziomalka
Weteran
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Nie 19:41, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
O matko! O Dżizus! OMM - ja nie miałam pojęcia co mnie czeka.
Toż to horror jakiś, melodramat z tragicznym zakończeniem. Ja mieszkam na 4-tym piętrze. Ja to wycie może i wytrzymam, ale sąsiedzi to się chyba wyprowadzą, tzn. raczej mnie wyprowadzą w kajdankach.
Chyba zacznę się już uśmiechać do kogoś w okolicy kto lubi pieski i na przechowanie weźmie.
jovanna- wszystko jedno kiedy i ile, tylko zdrowe i piękne mają być.,a nie takie
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42123
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 20:27, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Według mnie podręcznikowy 63 dzień
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|