Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Sob 22:46, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No tak - masz doświadczenie w ocenie stanu rzeczy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 11:09, 23 Kwi 2007 Temat postu: Re: Poród. Przed, po, ciąża i wszystko istotne na ten temat |
|
|
OMM napisał: | To są wiadomości znalezione w sieci
CIECZKA
(...) Cieczka przeważnie trwa około 3 tygodni i jest krwawą wydzieliną z pochwy, która początkowo jest obfita, a z czasem staje się gęsta i skąpa. (...)
Poniżej jak to wygląda w praktyce, na pewno zobrazuje dyskusja |
W praktyce u mojej Cześki podczas cieczki nie ma ŻADNEJ wydzieliny. Przez cały okres rui suka śpi z nami na łóżku i nigdy nie zauważyłam jakichkolwiek plamek na pościeli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 13:42, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cieczka, cieczka...ale Angie cos nie chce jeść, stale jakies dreszcze ma i Jovanna chyba osiwieje z troski o nią.
Radźcie dobrzy hodowcy, ktorzy już duzo takich porodow mieliście, co suni zapodać? Czy daje sie jakies wapno?, czy jakies witaminki w dawce uderzeniowej?
Ja nie mam doświadczenia, raptem jeden miot i to ponad 10 lat temu, ale wiem, ze tez byłam u kresu wytrzymalosci i w duchu sobie mówiłam...niech by cała dziesiątka podzła w ...byle byś ty sunieczko była zdrowa. Tez była tak słaba, ze ją na rękach do sikania znosiłam. Podał jej wtedy wet wapno w inj i powoli, po jakis 2 dniach doszła do siebie. To sa najdluższe dni, pamietam, a teraz to sie wydaje, ze tylko 2 dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
Wysłany: Wto 13:57, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja z własnego doświadczenia , a troche juz szczeniaków przez nasze hodowle sie przewinęły,
To przede wszystkim poduszka elektryczna zwłaszcza dla suk po cesarkach, myslę ,że to jeszcze są objawy po operacji.
A do jedzenia przez pierwsze dni serwuje :twaróg z zółtkiem , ryż z warzywami i puszką dla psów a po tygodniu jak sie normuje to wracam do suchej karmy .Zazwyczaj to mi się sprawdza . Co do podawania wapna do nie dawna byłaby za tym ,ale jak sie ostatnio dowiedzialam od mojego weterynarza ,hodowcy yorków , które maja największe pedyspozycje do tężyczki , to podawać można tylko pod kontrola ekg. U nas podaje sie to bez kontroli i jak suka niestety ......
to mowi sie ze to bylo juz a poźno na podanie ze to tęzyczka zaczeła się przed porodem , co jest nie zgodne sprawda , bardzo często wapno podane dożylnie bez kontroli EKG niestety może spowodować zgon suki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 16:52, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf - moja Dolka też po cesarce miała takie "dreszcze" . Chyba najbardziej nasilone w drugiej i trzeciej dobie po cięciu. Maleństwo leżało na termoforku (oczywiście owiniętym ręcznikiem) a Dolka była przykryta kocykiem. To jej przynosiło ulgę w tej trzęsiawce. Lekarz był -mierzyliśmy temp. i było wszystko OK, ale i tak przez kilka dni miała podawany antybiotyk w zastrzykach. To wet polecił to przykrycie Dolki kocykiem. Tylko trzeba uważać na maluchy - bo mogą się zaplątać w ten kocyk. Żeby się nie poddusiły.
Na miejscu Jovanny jednak pokusiłabym sie na konsultację weterynaryjną - jeżeli pod kocykiem nie będzie miała mniejszych dreszczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 19:29, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no wlasnie ja Angie przykrywam kocykiem i jeszcze klade na poduszce elektrycznej wet wczoraj byl i tez to zrzucil na karb zabiegu..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 22:06, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jovanna - tak bardzo myślami jestem z Tobą ....
Trzymaj się dzielnie kochana Angie... to wszystko minie, a maluchy są śliczne i twoje własne .
Jak sięgnę pamięcią swoich dwóch cesarskich cięć - to też miałam takie trzęsiawki...Widać mamy wiele wspólnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 11:07, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jovanna-jak dzis dzielna mamuśka ? Mam nadzieje,ze powoli wraca do normy
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 11:07, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jovana - ja Ci wiele nie doradzę ale jeśli chodzi o diete- to są takie fajne puszki RC - convalescence - support
- dla rekonwalescentów po zabiegach chirurgicznych
- suk po porodzie
- anorektyków ( miałam kiedyś takiego psa)
może to puszka nie jest tania bo 1 szt około 10 kosztuje - ale jest naprawde fajna - prawdziwa bomba odżywcza i wzmacniajaca -
dobrze karmi się nią z ręki
można np w krakwecie zamówić - kilka dni na takich puszkach na pewno by nie zazkodziło
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42056
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 12:47, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | - anorektyków ( miałam kiedyś takiego psa)
|
Nie gadaj . Naprawdę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 19:33, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Angie szanownie dupke ruszyla i sama leci sikac i jesc do kuchni ..Je gotowane, ale zauwazylam ze suchego troszke z miski ubylo wiec chyba juz nie jest najgorzej....Male waza 500 gram
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
Wysłany: Śro 21:12, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To juz idzie ku lepszemu i super . Teraz tylko zdjęcia kluseczek wstawiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:36, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny topik odkopany!!!
początek już sobie poczytałam, czy nie byłoby dobrze "podczepić" go na stałe u góry w szczeniaczkowie???
Tak tylko pytam, nie krzyczcie, ale ten cały wstęp na pewno by się tam przydał a także coś w stylu "Tuż po porodzie" czyli karmienie suki i maluchów, pierwsze szczepienia itp...
|
|
Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 11:05, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ginger, jak najbardziej popieram.
Przydało by się też troche rad dla tych, którzy pierwszy raz. Wiedza weterynaryjna jest wprawdzie w książkach, ale tam nie pisze się o tym, co "wszyscy hodowcy zawsze wiedzą i robią". Albo na przykład jakie konkretnie witaminy podawać i ile? I jak nie spanikować, gdy suka zaczyna rodzic?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:39, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W końcu odnalazłam topik, nie bez trudu!
Szanowni admini, może jednak podczepić na stałe do szczeniaczkowa???
Przy szczeniaczkach u goranik pomyślałam, że ten cały opis jak walczyła o malutką i jak i czym ją karmiła itp mógł by tutaj pomóc innym przy podobnych kłopotach,... a jak biedna Magda nieco dojdzie do siebie to i opis czemu się nie udało...
...mam jeden kurs na pomocnika(?) sędziego zaliczony... czas się czegoś uczyć a nie tylko podziwiać zdjęcia chociaż nadal niektóre galerie oglądam od deski do deski
PS. Właśnie odkopuję ente strony, zawsze coś ciekawego można znaleźć, .... no i idzie mi nieźle, może potem okna umyję w chałupie albo co, hi hi hi Wszystko jest lepsze od pisania pracy dyplomowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|