Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:28, 24 Paź 2008 Temat postu: Alfa od Wicka |
|
|
American Staffordshire Terrier
ur. 17.11.1997
zm. 05.05.2004
ojciec mojej suni to:Ch. OBIBOK Sasquehanna
Matka to: BERTA od Lukasi
5 maja 2008 minęło 4 lata jak jej nie ma, a ta rana jeszcze się nie zagoiła mam nadzieję, że trafię jeszcze kiedyś na pieska, który sprawi, że się w nim zakocham
Oto nasza kochana Alfa:
Alfa z Nają
kochała wszystkie nasze zwierzaki
a tutaj ja z Alfą po wystawie w Lublinie (miałam 16lat jak ją wystawiałam - to był mój debiut i od razu weszłyśmy na II lokatę - wiele czasu ćwiczyłyśmy, to był wspaniały dzień)
Chciałam Wam pokazać tą, dzięki której kocham bullowate, i dzięki którą "zaraziłam" się wystawami, mimo braku jakiś większych sukcesów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:28, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Alfa została otruta przez miłośnika koni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:36, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Co za wstrętny potwór koniki kocha i cudze psy to można zabić Normalnie , żeby kretyn coś zrozumiał to trzeba by było..... - ale szkoda konika niektórzy mają próżnię zamiast mózgu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:40, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
za rączkę nie złapaliśmy jak wrzucałA trutkę przez ogrodzenie.... ale wiemy, że to ona, bo kiedyś się chwaliła jak truła psy w Hiszpanii
Alfa odeszła w ciągu paru godzin - nie było szans na ratunek...nie będę opisywać co wykazała sekcja..powiem jedynie, że sunia była BARDZO dzielan..mogę sobie tylko wyobrazić ten ból jaki czuła...ona nic po sobie nie pokazała... nie skamlała, znikała w oczach..ale nie okazała tego cierpienia, żeby nas nie martwić...czekała na mojego tatę, aż wróci z Lublina - specjalnie czekała, żeby się z nim pożegnać....a potem zgasł błysk w jej oczach
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:06, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo smutna historia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:16, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
smutna...baaardzo...ileż ja ryczałam po tym psie...ona byla moją przyjaciółką... była niesamowita - jak byłam chora to leżała całe dnie ze mną w łóżku... jak płakałam to zlizywała mi łzy i starała się pocieszyć.... gdy się śmiałam ona cieszyła się ze mną... kochała wszystkie moje zwierzaki jakie wówczas posiadałam... nieraz mi pomogła szukać szczurzycy... pokazywała nosem, gdzie się uciekinierka schowała... mogłam z nią iść po najciemniejszych zakamarkach miasta, mimo iż suka agresywna nie była, ale byłam jej pewna i wiedziałam, że stanęłaby w obronie w razie potrzeby...
ostatnio razem z tatą stwierdziliśmy, że mimo iż są staffiki (w końcu bullowate) to i tak odczuwamy brak amstaffki to są po prostu dwie różne rasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 20:41, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
smutne....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 19:20, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|