Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 8:56, 08 Maj 2007 Temat postu: Dla Wszystkich, którym odszedł przyjaciel... |
|
|
Swój tysieczny post na Terierkowie zostawiam tutaj, gdzie wspominamy nasze wspaniałe psy. Oby nam choc trochę lżej się zrobiło na sercu...
Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł:
- Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan.
- Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu.
- I co z tego - prychnął Diabeł- nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY.
Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział:
- Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce.
- To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA.
- Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi.
- Dobrze - odparł dobry pies.
- Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola.
Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat.
- Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie?
- Właśnie o to chodzi.
- Jak to? - zdumiał się pies.
- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu.
Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów.
-----------------------------------------------------------------------------------
I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM. Odchodząc zostawia ból i pustkę, ale także nadzieję na to, że znowu go spotkamy.
__________________
\"Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili\" (Mt 25: 35-40)
Aniawrr jest offline Odpowiedź z Cytatem
Mimo, ze to maj..wkleje tez moja ulubiona kolędę dla Nieobecnych...jest ponadczasowa...
Kolęda dla Nieobecnych
A nadzieja znów wstąpi w nas,
Nieobecnych pojawia się cienie,
Uwierzymy kolejny raz
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł świąteczny blask
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj
Wbrew tak zwanej ironii losu
Ref.
Przyjdź na świat
By wyrównać rachunki strat,
Żeby zająć wśród nas
Puste miejsce przy stole
Jeszcze raz
Pozwól cieszyć się dzieckiem w nas
I zapomnieć,
Ze są puste miejsca przy stole.
Daj nam wiarę, że to ma sens,
Ze nie trzeba żałować przyjaciół,
Ze, gdziekolwiek są, dobrze im jest,
Bo SA z nami, choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Ze po glosach tych wciąż drży powietrze,
Ze odeszli po to, by żyć
I tym razem będą żyć wiecznie.
Biegajcie szczęśliwe, radosne za Tęczowym Mostem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Wto 9:50, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
płaczę - jak bóbr ...ja wierzę w TE ANIOŁY....
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:05, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf, pięknie to zrobiłaś
W tym miejscu wspomnę o Sawie, Irku, Amurze, Pongu ,Dince i Luckim, które czekają na mnie za Tęczowym Mostem
Ostatnio zmieniony przez magnitudo dnia Śro 0:06, 09 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42107
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 13:07, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Wto 14:09, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
borsaf
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 14:37, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf, ten wiersz napisała Rebelia dla swojego Bosa, który biega razem z moja Tequilą , twoją Safra, Kercją, Borysem za Tęczowym Mostem. Mysle,że nie pogniewa sie,że wklejam go dziś Tequili, Adze, Galowi, Handy,Fafikowi, Luce, malutkiej Leeloo , maluszkowi Hesi , wszystkim naszym czworonożnym przyjaciołom, których kochamy i wciąz opłakujemy..
Kochamy was zawsze, ciagle pamiętamy ...
***Psie niebo ***
" W psim niebie werble setek ogonów
I szczeki gardeł niczym psich dzwonów
Są pieskie dusze, pieskie-niebieskie
I wśród nich także Ty tam gdzieś jesteś
Między duszami Burków, Azorków
Dingów i Bingów, Łatków i Korków
Między patykiem Miśka i Wega
Twoja psia dusza także gdzieś biega
Wśród setek nosów, uszu, łap wielu
Widzę wyraźnie mój przyjacielu
Twoje szczęśliwe oczy błyszczące
Ganiasz łobuzie na kwiatów łące
A my tu dzisiaj ciągle płaczemy
Chcemy pojmować - nie rozumiemy
Lecz obiecałeś tam na nas czekać
Za horyzontem życia człowieka"
Rebellia 1-11-2006
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Wto 23:53, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no wiecie co, siedze i rycze
za Kantatką, Handysiem i Bohunem
sliczny tekst Borsaf
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Śro 14:15, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dzis mijaja dwa lata.........Aresku jestes w naszych sercach i myslach...... byłes z nami ponad 14 lat,dzieliłes z nami troski i radosci......tesknimy.....biegaj za TM......czekaj......
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 16:22, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki, kochani, że pamiętacie o Fafiku...Uwierzycie, że w swetrze na którym mi umierał byłam tylko raz...Codziennie mijam drzewo pod którym stał i patrzył na mnie i ...się żegnał..jak go niosłam do weta , to wytaźnie mówił mi oczami: "to koniec..." a ja tak chciałam, żeby trochę mjego życia przelało sie na niego...Nie mogę o tym myśleć......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:31, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
On w r ó c i
Zaplacz,
kiedy odejdzie,
jesli Cie serce zaboli,
ze to o wiele za wczesnie
choc moze i z Bozej woli.
Zaplacz,
bo dla placzacych
Niebo bywa laskawsze
lecz niech uwierza wierzacy,
ze on nie odszedl na zawsze .
Zaplacz,
kiedy odejdzie,
uron lze jedna i druga,
i – przestan
nim slonce wzejdzie,
bo On nie odszedl na dlugo.
Potem
rozgladnij sie wkolo
ale nie w góre
patrz nisko
i - moze wystarczy zawolac,
on moze byc juz tu blisko .........
A jesli ktos mi zarzuci
ze swiat widze w krzywym lusterku
to ja powtórze :
on w r ó c i .
Choc moze w innym futerku..............
FJ Klimek
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 20:04, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
I znów tu zajrzałam i znów ryczę ....
Gosiu, piekny wiersz wpisałaś ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 20:28, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też się popłakałam czytając ten wiersz, choć z myślą o wszystkich obcych i zaprzyjaźnionych psach, które odeszły. Na szczęście mnie bezpośrednio jeszcze nigdy ten dramat nie dosięgnął i mam nadzieję, że jak najdłużej nie dosięgnie. Nie jestem nawet w stanie o tym myśleć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 20:45, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Gosiu, moje 2 pierwsze psy żyły po 14 lat i wydawało mi się,że to i tak za krótko. Dopiero odejscie Tequili uswiadomiło mi,ze może byc inaczej..i tak naprawdę, do dzis dnia nie potrafie się z ta świadomościa pogodzic, choć minęły ponad 3 lata. Obys jak najdłużej nie poznała tego uczucia żalu, bezpowrotnej straty, pustki, której nie jest w stanie wypełnić żaden inny pies, nawet najkochańszy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 20:52, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zapewne każdy myśli tak o swoim psie, ale jak mi przez głowę przeleci, że mogłabym stracić Lukrowatą, to po prostu się blokuję, nie daję rady. Takiego drugiego psa już nigdy nie będę miała, ona jest tak wyjątkowa, tyle mnie nauczyła i nadal uczy, że choćby nie wiem co - żaden kolejny pies jej nie zastąpi. Mimo że ma wiele wad, które mi przeszkadzają i czasami nawet załamują, nie powiem tez, żeby jakoś mnie zachwycała wyglądem, ale jej charakter, temperament, pasja i przede wszystkim więź, jaka nas łączy jest niezastąpiona i niepowtarzalna. Kocham tego stwora po prostu. Z każdym dniem bardziej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:21, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia, każdy pies jest inny i każdy wyjątkowy i po każdym serce krwawi i zawsze potem czujemy, że już takiego drugiego nie będzie, ale to nie jest prawda. Potem znowu jakiś kłębuszek kradnie nam serce , w którym na zawsze zostają jego poprzednicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|