Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:38, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a miało być tak cudownie ... już się los doniego uśmiechną a tutaj takie ogromne cierpienie ...
przecież powinno się pilnować takiego pieska, dopiero co poznawał nowe miejsce i nowe otoczenie ... to straszne co się stało ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Pon 12:28, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chce nikogo oceniac,ale mysle,ze pies nie został dopilnowany nikt tego nie napisal,ale pewnie wiele osob tak mysli. To przykre,ze uratowany pies, wlasciwie w ostatniej chwili,tak krotko cieszył sie swoboda.....
Zegnaj piesku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:42, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja nie chcę oceniać... to co każdy myśli to pewnie jedna myśl.
nie wiem, nie widziałam osobiście tego więc trudno cokolwiek więcej powiedzieć... podobno w furtce są takie przerwy, że kot mógłby przejść a że on chudy był to się prześlizgnął? jest mi go okropnie żal... w końcu jechał po lepsze życie a nie po śmierć...zaufał nam, odzyskał chęci zycia a tu taka tragedia dla tego małego pieska...
machagony jak ty to oceniasz? Aga dzownic miała tez do ciebie?
z drugiej str wiem, że Aga od 11 lat ma swoje psy w liczbie ok 10 więc doświadczenie ma a hotel ma stosunkowo od niedawna bo niespełna rok więc wg mnie jest osobą kompetentną do powierzenia jej psa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:47, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
komu przelać pieniądze jak dostane zwrot za niewykorzystany hotel + nadwyżka, ktora mam na koncie
jeszcze w to nie wierzę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
machagony
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bobrowniki k.Katowic
|
Wysłany: Pon 12:50, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jest to bardzo smutne.ja mam teraz tez poczucie winy. To nie powinno sie stać. Oczywiście nie wszystko jesteśmy w stanie przewidziec, ale taka sytuacja to niestety zawsze wina człowieka nie psa. Najgorzse jest to, ze wczoraj wieczorem udało mi się przekonać męża zeby go wziąć do nas do tymczasowego domku.Pewnie że u mnie też mogło się coś przydarzyć, też mam psy. U Agi tez zdarzyło sie to po raz pierwszy. Tam jest taki problem, że ciągle się przewijają nowe psy, sytuacja się zmienia, trudno tak na 100% ocenić co któremu przyjdzie do głowy. W czwartek chodziłam z Dudkiem po ogrodzie, biegał z psami, zachowywał się nienagannie...ale podobno już od soboty zaczął się stawiać, próbować wskakiwać na inne psy, dlatego go Aga zamknęła podczas gdy inne biegały, a on się jakoś wydostał...Strasznie mi przykro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
carolinascotties
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 13:53, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
pietrucha204 napisał: | dziewczyny nie wiem jak to Wam napisać... mam tragiczne wieści...
Dudek nie żyje został zagryziony przez dwa psy do których przedostał się na wybieg dwóch innych, dużych psów i prawdopodobnie (nikt tego nie widział) chciał im dostać się do jedzenia. Aga była w domu, nic nie słyszała, poszła go wołać na noc do domu i on nie przybiegał, znalazła go leżącego na trawniku u tamtych psów. Jeszcze żył, pojechali do weterynarza szybko ale okazało się, że miał krwotok wewnętrzny z jelit i nie udało się go uratować...
Aga mówi, że nie wie gdzie on sobie szczelinę znalazł, prawdopodobnie przecisnął się między prętami furtki...
jestem załamana...taka wielka szkoda, teraz kiedy dostał szansę od losu ... |
brak mi slow...
|
|
Powrót do góry |
|
|
carolinascotties
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 13:54, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
pietrucha - trzeba kase na kolejna terierkowa bide trzymac... ja tak mysle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:00, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
pozostałe pieniądze jak najbardziej na pomoc dla innego psa - taka jest moja decyzja co do mojej wpłaty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
carolinascotties
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 14:02, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
pietrucha - czy mozesz uaktualnic tytul na dogo
nie chce mi sie wierzyc po prostu...
trzeba kolejnego terierowatego wyciagac... czy ktos ma jakiegos psiuta na oku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:52, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
nie mam siły, ciężko mi się pogodzić nadal w tym i odwlekam i odwlekam... dzisiaj będę wiedzieć ile zwrotu dostaniemy to napiszę. ok jak znajdziecie psiaka to wpłacimy na niego - oby miał więcej szczęścia niż nasz maluch...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:56, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
pietrucha204 napisał: | dzisiaj będę wiedzieć ile zwrotu dostaniemy | Mam szczerą nadzieję, że całość...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:59, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
carolinascotties napisał: |
trzeba kolejnego terierowatego wyciagac... | Ja powtórzę jeszcze raz - generalnie jestem przeciwna wyciągania ze schronisk psów, których plany na przyszłość nie są sprecyzowane. Jak widać, los takiego psa nie zawsze musi być lepszy od tego, co go spotykało w schronisku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:04, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | pietrucha204 napisał: | dzisiaj będę wiedzieć ile zwrotu dostaniemy | Mam szczerą nadzieję, że całość... |
ja też
|
|
Powrót do góry |
|
|
carolinascotties
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 15:13, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | carolinascotties napisał: |
trzeba kolejnego terierowatego wyciagac... | Ja powtórzę jeszcze raz - generalnie jestem przeciwna wyciągania ze schronisk psów, których plany na przyszłość nie są sprecyzowane. Jak widać, los takiego psa nie zawsze musi być lepszy od tego, co go spotykało w schronisku. |
jak pokazal przyklad Foksika - tego niewidomego - udaje sie - i to czasem ekspresowo znalezc dom - wlasnie dzieki DT - kiedy to opiekun z DT poznaje psa, dba o niego - potrafi z cala pewnoscia okreslic jego charakter - sympatie i antypatie - dzieki czemu ryzyko powrotu z adopcji maleje.
Ja przy wyciaganiu psow ze schronu mam na mysle te bardzo potrzebujace... ktore w schronie maja bardzo zle warunki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:17, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | carolinascotties napisał: |
trzeba kolejnego terierowatego wyciagac... | Ja powtórzę jeszcze raz - generalnie jestem przeciwna wyciągania ze schronisk psów, których plany na przyszłość nie są sprecyzowane. Jak widać, los takiego psa nie zawsze musi być lepszy od tego, co go spotykało w schronisku. |
nie wiem, ja tam jestem właśnie za pomaganiem schroniskowym bidom. juz trochę udało mi się - z tych zapomnianych miejsc - psów zabrać a przypadek Dudka jest pierwszym, który skończył sie tak tragicznie...
ale wiadomo - ja tu jestem gościnnie i nie będę zabierała głosu. jedno powiem, że dziękuję Wam bardzo za pomoc jesteście wspaniałymi ludźmi gotowymi nieść pomoc skrzywdzonym zwierzętom...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|