Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:28, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Ja kasy niestety nie mogę zdeklarować ale jak będzie cienko to wystawię kolejny bazarek... |
O co chodzi w tych "bazarkach", bo ja nic nie rozumiem??? Też jestem na debecie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 17:07, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Na Dogomanii jest wątek z bazarkiem gdzie można wystawiać np. już niepotrzebne rzeczy i pieniądze za to przeznaczać na potrzebujące psiaki.... Ja z kasą obecnie cienko... Ale mialam trochę swojej pleksy i w biurze zgodzili się bym mogła wyciąć parę adresowek w tym celu...
Zawsze to jakiś pomysł... i jak będzie duża potrzeba to poproszę znowu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:01, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dudek dzisiaj nie raczył wyjsć z budy a że deszczowo a aparat niezbyt dobry to mam tylko taką fotę
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 20:07, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik z tymi adresówkami to świetny pomysł. Ja bym z chęcią zamówiła dla psiaka mojej koleżanki (moja Bestia ma, Aila falki też). Więc będę czujna w tej kwestii
Trzymam kciuki za pomyślną akcję przewiezienia Dudka do hoteliku
|
|
Powrót do góry |
|
|
machagony
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bobrowniki k.Katowic
|
Wysłany: Sob 13:15, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem coś się podziało z moim kompem- nie mogę otworzyć w ogóle terierkowa. pisałam już do pietruchy, z mojej strony transport aktualny. tylko muszę znać szczegóły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:10, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
mi sie też nie otwierało ale już działa napisałam Ci maila wlasnie:) czekam jeszcze na ostateczne potwierdzenie od AGi czy jej pasuje między 12-13
|
|
Powrót do góry |
|
|
machagony
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bobrowniki k.Katowic
|
Wysłany: Sob 16:59, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ok. wszystko dograne. Dam znać jutro jak się wszystko potoczyło
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:12, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jak wszystko dobrze pójdzie - w co nie wątpię - to jutro pies będzie w hoteliku:) u Agi przyjazd potwierdzony, wszystko dograne. machagony jak możesz to weź aparat żeby mu na miejscu kilka fot cyknąć ja obiecuję, że odwidzę psa w hotelu jak tylko zacznie troszke lepiej wygladac żeby były zdjęcia do ogłoszeń
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Sob 23:53, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
pietrucha204 napisał: | jak wszystko dobrze pójdzie - w co nie wątpię - to jutro pies będzie w hoteliku:) u Agi przyjazd potwierdzony, wszystko dograne. machagony jak możesz to weź aparat żeby mu na miejscu kilka fot cyknąć ja obiecuję, że odwidzę psa w hotelu jak tylko zacznie troszke lepiej wygladac żeby były zdjęcia do ogłoszeń |
Pietrucha, a kto będzie sprawował bieżącą opiekę nad psiakiem? Myślicie np. o zabraniu go do weterynarza? O resocjalizacji, która, mając na uwadze jego obecny stan, może okazać się konieczna? Słowem, kto ma sprawić, żeby "pies zaczął troszkę lepiej wyglądać", jak piszesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:53, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ma to sprawic AGA z hotelu:) prowadzenie hotelu to jej praca ona jest z psami 24 h na dobę i widziałam na własne oczy z jakich stanów psy wyprowadzała chcesz to Ci podeślę linki na PW z dogomanii:) nam jednego łysego Onka doprowadzi do super stanu. To nie tak, że my płacimy te 13 zł tylko za to, że pies tam może sobie pobyć a osoba prowadząca z nimi nie pracuje i nie dogląda:) to jest mały, kameralny hotel. Pies jest już w drodze do niego. Ciekawa jestem jak machagony oceni
stan psa jest gorszy niż an moich zdjeciach:( okazało się, że jest w schronisku od lipca 2008... w między czasie był pogryziony - szpital, zmieniał boksy bo psy go gryzły... do ludzi łagodny jak baranek, polizał nas po rekach i patrzył swoimi ślepkami
właśnie dzowniłam do machagony:) pies jutro będzie u weterynarza - zobaczymy czy potrzeba lekarstw. Będzie mieszkał w domu jest bardzo przyjazny cały czas chce się przytulać i łasi się dzisiaj czeka go kąpiel:)
Ostatnio zmieniony przez pietrucha204 dnia Nie 14:34, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 15:56, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
czekamy na wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
machagony
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bobrowniki k.Katowic
|
Wysłany: Nie 16:14, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jestem w domu. Dudek jest kochaną, łagodną kupką nieszczęścia. myślę, że pietrucha uratowała mu życie. Moim zdaniem przebywając w boksie z 3 duzymi silnymi psami- po prostu nie jadł. W momencie kiedy go wyprowadziłyśmy na trawę- zaczął ją pożerać. Na karmę rzucił się. Ma wspaniały temperament, merda już swoim łysym ogonkiem, przytula się.Nie wygląda na chorego-jest szkieletem wymagającym odkarmienia. U Agi w (jak pisze pietrucha) kameralnym, przesympatycznym miejscu od razu zaprzyjaźnił się z adoptowanym przez Agę sznaucerkiem (który został oddany za rzekomą straszną agresję do schronu). Będzie tam mieszkał w domu, Aga będzie z nim pracować, dzisiaj go kąpie i odrobacza, a jutro vet i odpchlenie (jajeczka są). Skóra ładna, łapki mogł sobie wygryźc sam (może to być alergia na pchły) ale niech to oceni vet. W czawartek tam pojadę i go wytrymuję. Wtedy też zrobię zdjecia. A dzisiejsze wrzucę kilka jak nakarmię moje stado:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
machagony
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bobrowniki k.Katowic
|
Wysłany: Nie 16:39, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
żadna obroża nie pasowała na tą chudą szyjkę...
w czasie drogi był bardzo grzeczny
nowa okolica
|
|
Powrót do góry |
|
|
pietrucha204
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:40, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
uff, jesteście w domu szczęśliwie:) cieszę się, że się udało i że go odwiedzisz - buziaki wielkie za to
o widzę foty już biedak... ale teraz już tylko lepiej będzie, ale on musi byc szczęśliwy, że w końcu jest w DOMU a nie w tym betonowo blaszanym boksie...
Ostatnio zmieniony przez pietrucha204 dnia Nie 16:43, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
machagony
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bobrowniki k.Katowic
|
Wysłany: Nie 16:41, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jest straszną przylepą...
najadł się i poszedł odpoczywać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|