Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia_BC
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:41, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro...
[*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Wto 11:54, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj Go pochowałam na cmentarzyk psim. Niestety, ziemia zamarznięta i nie dało rady dochować Niunia do Sabinki. Leży w nowej mogiłce. Nie miałam siły drążyć tematu, ale tak sobie myślę, że jak się już ociepli, to może da się Bugiego przenieść? Irracjonalne to, ale wolałabym, żeby byli razem...
Psychicznie się trzymam. Bugi już od dłuższego czasu niedomagał (pomijając paraliż), więc to był najwyższy czas. W sobotę gwałtownie osłabł, nie chciał jeść, nerki przestały produkowac mocz. W niedzielę jakby ruszyły, rano zawiozłam go jeszcze na badania krwi, jeszcze miałam cień nadziei. Wyniki przyszły wieczorem, wszystko fatalne, więc już było wiadomo... Planowałam pożegnać się z Bugim w poniedziałek, kiedy będą moi rodzice. Bo był po prostu słaby, ale nie cierpiący, miał przytomne oczka, reagował na moją obecność, pił, skubnął jedzenia. Ale w niedzielę, na kilka minut przed zamknieciem lecznicy, zaczął cierpieć. Na szczęście nie długo.
Kochany, kochany Dziadzio. Bardzo jestem wdzieczna, nie wiem, losowi, przypadkowi, że mogłam Mu w tej najcięższej chwili pomóc, ulżyć. Że lecznica była jeszcze czynna, że miałam samochód, którym mogłam go zawieźć, że jestem młoda i silna i zdołałam Go dźwignąć na ręce. Nawet nie chcę myśleć, co by było, gdybym nie była w stanie w takiej chwili szybko zawieźć Go do lecznicy, gdybym mogła tylko bezsilnie patrzeć, jak cierpi.
Śpij spokojnie Staruszku (') Byłeś ze mną tak długo, prawie 12 lat. Nie byłam idealną właścicielką, ale Ty zawsze wybaczałeś. Ufałeś do samego końca. I odszedłeś w chwili, kiedy zdołałam Cię nie zawieść. Bardzo Ci dziękuję za wszystko, moje kochane Glumo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riven
Zaangażowany
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 17:04, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
[*] Bardzo Ci współczuję.... Moja Brita ma już ok 13 lat i boję sie że powoli zbliża sie jej godzina....
Bugiemu na pewno jest lepiej
Hasa sobie teraz po polanie razem z moimi Foxami [*] [*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 20:54, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Współczuję Ci asher.
Dla Bugajskiego.
[']['][']
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Sob 19:16, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
I ja wspolczuje ,bo znam ten bol kiedy ukochany pies odchodzi za teczowy most i to na rekach panci.
Bugajski to od nas [ * ] [ * ] biegaj szczesliwy juz bez bolu po niebieskich lakach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Sob 19:49, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Raz jeszcze dziękuję wszystkim.
Jakoś lżej, jak się człowiek wygada, wypisze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|