6-letni rodowodowy AT, samiec, szuka domu (Ostrołęka)

Flaire

P.S. Również wielkie brawa dla rity za znalezienie tego ogłoszenia - bo bez tego, w ogóle nie wiedzielibyśmy o Cezarze.

zadziorny

Kardusia · Gość

Oczywiście fotki z nowego etapu życia Cezara będą - jak tylko do mnie dotrą. I wieści również.
Ja również dziękuję Wam wszystkim za dopingowanie w konsekwentnym działaniu do happy end'u. Był taki podłamujący moment,że brakowało mi tylko tego jednego (AŻ jednego ) kawałka "puzzli" - żeby cieszyć się z całego obrazka nowego domu Cezara. Ale jednak - moje baranie rogi do czegoś się czasem przydają Wink

.

Rita - ja już przekierowywałam rozmowy na tę sunię ( i nie tylko...) . Informowałam gdzie są te oferty, jak szukać , w jakich miejscowościach.
Zdzwonimy się (?) mam coś w głowie Wink

.

rita

Jak masz w głowie,to już jest coś Very Happy

do usłyszenia.

bogula

Kardusiu --- to DOBRE, co zrobiłaś...;podzielam Twoją i terierkową radość Very Happy

Gość

Och jak fajnie, że Cezarek znalazł dobry dom! Kardusiu, chylę czoła przed Tobą. Dobra robota Smile

Terriermania

Równiez bardzo się cieszę, ze Cezar znalazł dom. Wink

olcia

Hurra!ale sie ciesze ze Cezarowi sie udalo Smile

Cukierkowo, czekamy na zdjecia w nowym domku:)

Kardusia · Gość

Olcia - fotki będą - na razie córka tych państwa jest poza domem- niebawem wróci. Sami nie są na tyle "biegli" by przesłać @.

Cezar ma się bardzo dobrze. Trochę kaprysi nad michą.
Jak państwo mówią : Cezar spaceruje na smyczy GENIALNIE Very Happy

. Nie wszczyna psich awantur na ulicy.
Uwielbia harce w ich ogrodzie. Jest na razie problem z powrotem - z ogrodu do domu. Traci słuch...udaje,że nie kuma o co chodzi i nie dotyczy jego psiej osoby. Jak to pani Lidia mówi: na razie jest łapanka Wink

.
W ich czterorodzinnym domku oprócz Cezara mieszkają trzy rodziny z psami (samce). Jak Cezar słyszy czy czuje,że któryś idzie na spacer - niestety jeszcze znaczy swoje terytorium Sad

. Zdarza się to dwa -trzy razy w ciągu dnia.
Jego państwo są bardzo cierpliwi i okazują wiele mądrości. Cezar to ich oczko w głowie. Najważniejszy członek rodziny Smile

Mój polecony priorytet (przesyłka z książeczką zdrowia) wysłany w poniedziałek do południa - nie doszedł jeszcze do Łodzi. Ale dziadostwo Evil or Very Mad

.
Cezar lubi czesanie i grzebanie w jego futrze, stoi bardzo spokojnie - daje sobie wszystko zrobić. Niebawem odwiedzi salon (tam gdzie bywa Max i Tosia > erdelki Elali).

Sama również bardzo czekam na zdjęcia.
Wczoraj przed wyjazdem do Anglii dzwoniła do mnie pani "M" (poprzednia opiekunka Cezarka) - z zapytaniem...jak tam Cezarkowi w nowym domu ? I podziękowała za pomoc Smile

.
Oby wszystkie adopcje tak się udawały jak ta Cezarowa...

rita

Wspaniałe wieści Kardusiu Very Happy

Kardusia · Gość

Witam

.
Wieści z wczoraj:
Cezar ma się bardzo Very Happy

dobrze. Na tyle pewniej się czuje "u siebie",że przy okazji spacerów zaczyna szukać (jak prawdziwy facet) powodu do zaczepki.
Ładnie chodzi na smyczy, apetyt dopisuje. W domu - pan pełną gębą Very Happy

. Czuje, że jest królewiczem Wink

.
Wczoraj już sam siedział w domku ponad 6 godzin. Nie poniszczył nic, ale chyba mu się nudziło, bo dobrał się do reklamówki ze wstążkami i jak państwo wrócili z pracy - to leżał zaspany i cały owinięty we wszystkie kolory Very Happy

. Jakby co - to jest obficie zaopatrzony w zabawki i zabaweczki.

Na razie zdjęć nie dostanę z powodów technicznych - ale jak tylko coś spłynie na moje konto - to od razu wpłynie na TO konto Cezarka Smile

.
Też nie mogę być zbytnio natrętna...
Ci państwo są poważni i odpowiedzialni; wierzę, że Cezarowi bez powodu włos z głowy nie spadnie...no chyba że w ramach wiosennych porządków Very Happy

To chyba na razie wszystko.
Cezarek miał szczęście. Ma bardzo erdelowy domek Cool

.
Ze swojej strony pozdrawiam i bardzo dziękuję wszystkim pomagającym w adopcji Cezara Smile

.

Czarna · Wysłany: Pią 21:00, 04 Mar 2011 Temat postu:

Super wieści!!! Very Happy