Airedale terrier na "Paluchu"

alfiki

Biedne psiunki

coztego · Gość

Pies ze zdjęcia na górze został oceniony na ok. 10 lat, na dniach ma być kastrowany, przed kastracją schronisko nie wyda go do adopcji. Podobno ktoś już się o niego pytał, nie wiem czy ktoś z nas?

Ten drugi, o którym koleżanka mi powiedziała wczoraj, w papierach ma wpisane "Mieszaniec", jest wykastrowany i ma ok. 4-5 lat (na papierze), ale podobno wygląda na dużo starszego, nawet zaćma mu się już zaczęła... Jego numer to 68/08 (jest już prawie rok w schronie Rolling Eyes

).

To tyle na ten czas, myślę, że najlepiej by było, jakby ktoś z Warszawiaków się wybrał na Paluch i piesy obejrzał, fotki zrobił...

minio · Gość

Ja nie mam kiedy . Może w weekend ale po południu .
A do domu też nie mogę zabrać na tymczas , mój Gucio nie nadaje sie na towarzystwo kolejnego psa .

rita

coztego tak wyglada nr.68/08 Sad

Jola

psiak ze zdjęcia (pierwszy) wygląda na zadbanego, czy wiadomo w jakich okolicznościach trafił do schronu ... patrząc na niego nie wierzę że został wyrzucony myślę, że raczej się zgubił ...
Ciekawe z jakiej okolicy został przywieziony, moze właściciel nie ma dostąpu do netu .... znając region można by popytać w lecznicach.

equitana

Mi on tez wygląda na zagubionego a nie porzuconego. Kto strzyże psa przed wyrzuceniem z samochodu albo porzuceniem w lesie ??? Może dać ogłoszenie do warszawskiej Gazety Wyborczej, oni bezpłatnie zamieszczają tekst a nawet fotki, w dziale "pies szuka człowieka, człowiek szuka psa" czy jakoś tak..o naszym poznańskim at tam dałam, duzo znajomych potem do mnie dzwoniło,że czytali w GW o znalezionym at a po psa ustawiła sie kolejka. Tutaj może własciciel przeczyta...

Borsaf · Gość

Nie wiem ile dziennie tych psów w schronisku przyjmują, ale...
Najlogiczniejszym by było, żeby schroniska dawały takie ogloszenia w gazetach. Malo tego,...gdyby do tego historie niektórych zwierząt dołozyć to może społeczeństwu otworzyłyby sie oczy na problem. Do tego,moze w maltretowanym psie rozpoznaliby sąsiedzi burka zza płotu...inaczej na właściciela by może spojrzeli. Choc to ostatnie to moje pobozne zyczenie...jak dzieci maltretują takie bestie i chodzą spokojnie wśród sąsiadów?

coztego · Gość

Jura

Dodzwoniłam się do schroniska (nie było to łatwe) i powiedziano mi, że piesek został już adoptowany.

magnitudo

to dobra wiadomość Very Happy

dobra kobieto Very Happy

zadziorny

Jola

alfiki

Jura

fuka

A jak z tym staruszkiem? Zadnych szans na tymczas u kogos? Nikt nie chce zostac druga Aluzja (ona tez na początku wziela go na czas szukania domu), ale tu wlasciwie juz z gory wiadomo, ze to starszy pan, ktory na ostatnie dni potrzebuje serca, spokoju i opieki.. To raczej pies dla kogos kto juz ma psa, bo trudno namawiac kogokolwiek zeby pokochiwal psa, ktory moze calkiem szybko zostawic pustke po sobie, wiec fajny by byl dom u kogos kto juz ma kogo kochac i bedzie mial przez kogo byc pocieszany potem. Mysle, ze skoro byl gryziony przez inne - nie jest to pies walkim, wiec powinien sie z psami jakos dogadac..
Trzymam kciuki - moze kogos poruszy jego widok..
Tak sobie mysle, ze niezaleznie od doswiadczen Aluzji - tymczas i to jak najszybciej bylby wskazany, bo zawsze latwiej szukac mu opiekunow na stale, wiedzac cos o nim wiecej, no i moze by sie udalo go jakos podciagnac.. Biedny, to straszne, ze on tam juz tak dlugo siedzi Sad