rzeczywiście każda troszkę inaczej wygląda- czyżby charakter na pycholkach się malował?
średnia to zupełne zaprzeczenie swojej mamy, a i córka się też w nią nie wdała, natomiast najmłodsza ma w sobie babcię co mnie codziennie do łez rozczula bo odejścia najstarszej nadal nie mogę przeboleć każda ma co innego za uszami
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach