Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aida
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:16, 29 Maj 2009 Temat postu: Cairn Terrier szuka pilnie domu- do zamknięcia |
|
|
rita, ciotki terierowe....pomocy
Proszę o zamknięcie wątku - jeżeli ktoś będzie zainteresowany psem, proszę o kontakt na PW.
Pani Szelmy obrazila się na mnie, ze napisałam, że Szelma zostałaby uśpiona, chociaż póżniej to wyjasniłam ze po rozmowie stwierdziłam, że to przesada.
Pani nie chce jej sterylizować, bo to ją okaleczy.
Dodatkowo napisze jeszcze, że Szelma nie jest kanapowa- a tego sie domyślałam z rozmowy, ale okazało się, ze na kanapy wchodzic nie może, ma zabronione.
Z relacji z rozmowy z Panią wynika również, że :
Szelma "nie przepada za dziećmi, ona je po prostu lubi".
Koty- reaguje " jak każdy pies na koty, czyli goni ale pewnie jak zostalaby z kotem kilka dni to by sie przekonala"
Ona nie śpi, ona cały czas biega i bawi się piłką.
Byl również pomysł postawienia budy dla Szelmy na podwórku.
Ponieważ zostalam zakrzyczana smsami, bo pani znalazła wątek,
ponieważ Pani oceniła moją pomoc jako amatorszczyznę bez której Szelma sobie poradzi a wątek jej okresila jako stek bzdur- zamykam.
Maila kasuję, ponieważ cały świat ( a szczególnie właścicicielka ) ma do mnie pretensje, że go opublikowałam i postawiłam ją w złym świetle
Ma 5 lat i szalony charakter. Jest słodka i piękna.
Psiak wabi się Szelma
Ciotki, pomożecie?
Oto jakie zdjęcia Szelmy dostałam
Ostatnio zmieniony przez aida dnia Czw 22:36, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aida
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:16, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 9:56, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Zadziorny za informacje.
Na pierwszym zdjęciu to przecież moja Magia
Gdzie znajduje się sunia? Jak traktuje koty i inne psy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aida
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:22, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
jej, nie wiem nic, postaram sie dowiedziec i jak najszybicej napisac.
Ciotki, pomózcie proszę, bo szkoda psa
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Sob 10:55, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Co to ma do k... nędzy znaczyć, że jak pies nie znajdzie domu, to trafi pod igłę?! Może niech ktoś tym ludziom uświadomi, że w Polsce usypianie zdrowego psa jest karalne, bez względu na okoliczności.
Nienawidzę takiego szantażu emocjonalnego! I żadna tragedia nie usprawiedliwia w moich oczach takiego postępowania, pozbywania się psa jak nie mającej uczuć rzeczy!
Suczka jest rasowa? Czy jej właściciele nie mogą zadzwonić do hodowcy? A skoro sami nie mają głowy do tego, to może niech choć powiedzą z jakiej pies jest hodowli, tyle chyba mogą zrobić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aida
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:07, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
asher, bez względu na to co o tym myslimy - ludzie i tak zrobia co chcą. Moi znajomi próbują uświadomic to ludziom od kilku miesięcy, tyle, że nie skutkuje.
Ja osobiście jestem przeciwna oddawaniu psów, bo coś tam i nieważne czy to chora matka, dziecko czy wyjazd, ale co zrobisz?
Lepiej zeby trafila na Paluch albo została uśpiona?
Sytuacja nie trwa od dziś tylko od jakiegoś czasu, ludzie nie zmienili zdania a pies jest zupełnie olany, nikt go juz nie glaszcze,nie dba, - bo nie ma kiedy.
Szelma byla przezwyczajona do tego, ze świat kręcił się wokoł niej. Teraz świata dla niej nie ma, bo nie ma w nim ludzi.....
Dowiedziałam się, że Szelma nie lubi kotów, na inne psy nie reaguje wcale, olewa. Dzieci lubi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:16, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
aida, powtórzę za asher:
CZY JEJ HODOWCA ZOSTAŁ POWIADOMIONY?
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Sob 11:43, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie,mysle,ze to nie pora znowu na dyskusje i komentarze,ludzie sa jacy sa i to juz pewnie sie nie zmieni trzeba ratowac psa i na tym sie skupmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aida
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:45, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
nie wiem tego ... ja jestem tylko pośrednikiem i tyle co wiem to pisze
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Sob 11:48, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
aida podaj jakis kontakt,dowiedz sie,czy była sterylizowana/ale podejrzewam,ze nie/czy ma papiery ? Moze rzeczywiscie hodowca cos zdziała
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Sob 11:49, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sorry aida,ale nie widziałam poprzedniego postu
|
|
Powrót do góry |
|
|
aida
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:14, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
spoko. dowiem sie wszystkiego i dam znac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:50, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
aida napisał: | spoko. dowiem sie wszystkiego i dam znac. | Super.
Oczywiście hodowcy są różni, jedni bardziej się przejmują losem "swoich" psów, a inni - mniej. Ale akurat w tej rasie tak wielu hodowców w Polsce nie ma, ja kilku z nich znam i jestem pewna, że w takim przypadku jak ten ci hodowcy, których znam, pomogliby znaleźć suczce dom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aida
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:01, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałam dzis z panią.
m a dzownić do hodowcy od ktorego ma psa. Próbowała też rozmawiać z innym ,ale odmówił pomocy, bo ma dużo psiaków.
W kwestii sterylizacji - sunia nie jest po sterylce ale rozważają zasponsorowanie zabiegu przed oddaniem.
Co do samej Pani - bardzo mili ludzie. Myśleli nawet, żeby przenieść Szelmę na dwór od budy, ale to jest pies kanapowy i nie mieli serca.
Muszą ją oddać ,bo urodziło im się dziecko z wada serca i nie mogą miec psa w domu, bo małe ma dodatkowo duszności, uczulenie i wysypki, dodatkwo coś powiązanego z serduchem.
To nie są źli ludzie, Pani opowiadała mi o niej od małego z sercem, z humorem.
Ważna informacja - Szelma jak była mała miala martwicę ogona i uszu. Uszy dało się uratować ,ale ogonek musiał zostać przycięty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Nie 1:31, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Aida, mnie nie chodzi o to, że ci ludzie chcą psa oddać. Rozumiem, że zdarzają się w życiu sytuacje zmuszające do takiego kroku.
Chodzi mi tylko o to, że ci ludzie nie podejmują choćby minimalnego wysiłku, żeby znaleźć psu dom. Zrzucają odpowiedzialność za to na innych, na dodatek szantażując, że psa uśmiercą
Uważam, że to bezduszne i wstrętne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|