Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42053
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:22, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | To co charakterystyczne jest w ogłoszeniach z foksami to oddam do domu z ogrodem i tutaj wyłazi dlaczego pies jest do oddania ... Tak jakby ten ogród miał pomóc psu w jego nadaktywności... |
Dokładnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 7:27, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: |
Milo z maski nie był foksem... A Figiel też na potęgę był z nim kojarzony... Co chwilę słyszałam i teraz też czasem..." Patrz, patrz to ten z maski " Albo to taki jak w reklamach... Niedawno na allegro ktoś się pozbywał foksa krótkowłosego pod nazwą albo jacka albo parsona....
A już zupełnie się załamałam jak ostatnio na swojej drodze spotkałam parę z jackiem ( chyba bez papierowym bo jakoś tak trochę odłaził od wzorca) i usłyszałam... Ojej zobacz to też jack, identyczny... Trzeba być naprawdę ślepym, żeby już nie rozróżnić niskopodłogowego jacka od foksa na dodatek będąc właścicielem jacka... ...
A czasem ludzie biorą świadomie foksa jako foksa i po jakimś czasie zaczyna ich przerastać.... Różne te foksy są... Ale generalnie trzeba im poświęcić trochę więcej czasu na szkolenie.... Choć suki zdecydowanie są spokojniejsze i na pewno łatwiej im znależć dom... |
Ech, o foksach to bym mogła godzinami
A pamiętasz Hanik u Was na starówce, jak sie pan zapytał "czy to są dalmatyńczyki?" My kiedyś mijaliśmy pewne małżeństwo, też z jackiem i usłyszeliśmy: "Ale ohydny ten jack! Nie dość, że te nogi ma za długie to jeszcze ten pysk jak u Lassie. Takich jacków w ogóle nie powinno się rozmnażać" A teraz jak chodzę z dwoma piesami, to przez ostatni tydzień spotkałam tylu znawców rasy, że przez całe Franusiowe życie tylu nie spotkaliśmy! A jakich ciekawych rzeczy człowiek może się dowiedzieć o swoich psach No i nagminnie wołają do nich "Milo, chodź tu do mnie pieseczku" cali uchachani ze swojego dowcipu Przepraszam za off.
W każdym razie, z Hanikowych wypowiedzi płynie pewna bardzo mądra nauka:
"To co charakterystyczne jest w ogłoszeniach z foksami to oddam do domu z ogrodem i tutaj wyłazi dlaczego pies jest do oddania ... Tak jakby ten ogród miał pomóc psu w jego nadaktywności... Foksowi wystarczy ciasna kawalerka i odpowiedni właściciel poświęcający mu wystarczająco uwagi... "
A ja właśnie mam jednego foksa, który mieszkał w domu z ogrodem... A teraz mieszkają w mieszkaniu we dwójkę i codziennie widzę ten ich błysk w oku i machające na powitanie doopki, więc ogród w żadnym razie szczęścia nie gwarantuje
Co do ich charakterów, to dla mnie też nie są to psy "trudne" ale mówię tak zawsze na odczepnego, bo potem tłumaczenie człowiekowi, co masz na myśli mówiąc "specyficzny" czasami trwa i trwa a psy tylko czekają aż w końcu popędzimy szukać myszek, ptaków, ganiać za piłką. I wiem już, że nie mogłabym mieć żadnej innej rasy...
Reasumując, daj znać Hanik, ajk tylko się czegoś dowiesz, bo fajny ten chłopak jest - i jeszcze jakie ma imię ładne... Cejlon... Ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 8:06, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Generalnie dla przeciętnego zjadacza chleba to są psy trudne bo nadaktywne, upierdliwe a to potrafi drażnić
No takie są i wiem, że biorąc foksa otrzymuję nadaktywność i upierdliwość w pakiecie gratis ... Dla mnie to cechy które lubię bo przynajmniej życie jest wesołe... A do tego takie rzeczy potrafi foks wykombinować , że nigdy bym na to nie wpadla .. Nie raz siedziałam i kwiczałam ze śmiechu...
Hodowca póki co się nie odezwał....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:09, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Na pewno trzeba powiadomić hodowcę. Może się poczuje do obowiązku czuwania nad losem stworzonego przez siebie psa, ale nawet jeśli się nie poczuje, to ma prawo wiedzieć. Więc w pierwszej kolejności należy go powiadomić - i ja bym to zrobiła z pewnym oczekiwaniem, że hodowca pomoże.
A jeśli chodzi o dom z ogródkiem, to różne są psy... Dla AT też zazwyczaj szuka się domów z ogródkami, a moje teraz mieszkają w mieszkaniu i szczególnie z Lotki jest taka domatorka, że hej! To nie to, że ona nie lubi na spacery, owszem, lubi, ale najbardziej się cieszy, gdy wraca do domu! Ptysia jest obojętna w tym zakresie - wszędzie zadowolona - a dodatkowo mieszka u mnie teraz Ansel, który z kolei uwielbia spacery! Gdy przygotowuję się do wyjścia, Ansel zaczyna się cieszyć jak głupi, a moje dziewczyny zastanawiają się, o co mu właściwie chodzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42053
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 8:16, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Guerreira napisał: | A już zupełnie się załamałam jak ostatnio na swojej drodze spotkałam parę z jackiem ( chyba bez papierowym bo jakoś tak trochę odłaził od wzorca) i usłyszałam... Ojej zobacz to też jack, identyczny... Trzeba być naprawdę ślepym, żeby już nie rozróżnić niskopodłogowego jacka od foksa na dodatek będąc właścicielem jacka... ... |
Ty się dziwisz? A co ja mam powiedzieć, jak na moje welshe ludzie nagminnie mówią foksteriery?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 8:20, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hodowcę powiadomiłam...
Co do domów z ogródkiem to oczywiście różne są psy... Szczególnie te wielkie gabarytowo co by kawalerki nie rozwaliły..
Albo np. stróżujące....
Foks do nich zdecydowanie nie należy... Żaden foks nie wymaga domu z ogrodem... Nawet brak ogrodu jest lepszy bo przynajmniej nie korci Cię otworzyć drzwi do ogródka, żeby psa tam wypuścić zamiast pójść z nim na spacer... Co mi się ostatniej zimy cały czas zdarzało, kiedy często siedziałam w robocie od rana do nocy....
Czym to poskutkowło? Figlo stał się bardziej nerwowy, bardziej szczekliwy, gdzie wcześniej tego typu problemów nie miałam, kiedy regularnie z nim spędzalam czas nawet minimum...
Dla mnie miejsce zamieszkania nie ma absolutnie tutaj znaczenia odnośnie tej konkretnej rasy a wlaśnie tutaj często pojawia się stwierdzenie, że musi być dom z ogrodem.... Już jednemu właścicielowi to tłumaczyłam, że to nie o ogród chodzi, żeby pies był szczęśliwy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 8:21, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Guerreira napisał: | A już zupełnie się załamałam jak ostatnio na swojej drodze spotkałam parę z jackiem ( chyba bez papierowym bo jakoś tak trochę odłaził od wzorca) i usłyszałam... Ojej zobacz to też jack, identyczny... Trzeba być naprawdę ślepym, żeby już nie rozróżnić niskopodłogowego jacka od foksa na dodatek będąc właścicielem jacka... ... |
Ty się dziwisz? A co ja mam powiedzieć, jak na moje welshe ludzie nagminnie mówią foksteriery? |
Na erdele też...
Foksy krótkowłose zaś z foksterierami zupełnie nie są kojarzone
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 9:44, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | zadziorny napisał: | Guerreira napisał: | A już zupełnie się załamałam jak ostatnio na swojej drodze spotkałam parę z jackiem ( chyba bez papierowym bo jakoś tak trochę odłaził od wzorca) i usłyszałam... Ojej zobacz to też jack, identyczny... Trzeba być naprawdę ślepym, żeby już nie rozróżnić niskopodłogowego jacka od foksa na dodatek będąc właścicielem jacka... ... |
Ty się dziwisz? A co ja mam powiedzieć, jak na moje welshe ludzie nagminnie mówią foksteriery? |
Na erdele też...
Foksy krótkowłose zaś z foksterierami zupełnie nie są kojarzone |
Albo "młody erdel" na welsha Ale na to akurat jestem w stanie przymknąć oko, bo na pierwszy rzut oka podobieństwo jest (szczególnie jak ktoś pojęcia nie ma). Natomiast jak słyszę "miniaturka" to mi się nóż w kieszeni otwiera. Bo to od razu kojarzy się z jakimś pokurczem, którego miniaturyzm polega na ciągłym ujadaniu i byciem takim... "niedorobionym", bo w końcu miniaturką TYLKO...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 10:44, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Powinniśmy w dziale szczeniaczkowa założyć wątek "Przeczytaj zanim kupisz" i opisać tam główne "behawiorystyczne problemy" terierów. Moja Luna jest wyjątkowo spokojnym egzemplarzem o ile się wygania
I myślę, że każdy terier taki jest, mu mamy bardzo duży ogród, ale moja Luna jak ja ktoś wypuszcza i nie ma zamiaru z nią łazić to ona siada i czeka aż się coś wymyśli
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Pią 12:14, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisałaś - ja mam Westa który jest szczęśliwy w 50m mieszkaniu, bo ma odpowiedni poziom ruchu codziennie zapewniony: zabawy, bieganie, praca... nie trzeba mieć ogrodu...
Napisałam o Schronisku ja, ale to tylko moja obawa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 12:18, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | zadziorny napisał: |
Ty się dziwisz? A co ja mam powiedzieć, jak na moje welshe ludzie nagminnie mówią foksteriery? |
Na erdele też...
Foksy krótkowłose zaś z foksterierami zupełnie nie są kojarzone |
Dokładnie... Ostatnio miałam spięcie z jedną panią, która prowadziła dwa haszczaki, ja nei zauważyłam ich w pierwszym momencie, Talvi oczywiście tak i pobiegła się przywitać. Merdała ogonem, pychol uśmiechnięty, a pani zaczęła szarpać na smyczach swoje psy i wołać do mnie "niech pani zabierze tego wielkiego foksteriera, nie wie pani, że to są psy agresywne i nie wolno ich ze smyczy spuszczać?" I pokazuje na Talvi, a ona przysiadła na przednich łapach, doopa do góry i zaprasza haszczaki do zabawy
Oto, jakie legendy o foksterierach krążą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 13:00, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | Powinniśmy w dziale szczeniaczkowa założyć wątek "Przeczytaj zanim kupisz" i opisać tam główne "behawiorystyczne problemy" terierów. Moja Luna jest wyjątkowo spokojnym egzemplarzem o ile się wygania
I myślę, że każdy terier taki jest, mu mamy bardzo duży ogród, ale moja Luna jak ja ktoś wypuszcza i nie ma zamiaru z nią łazić to ona siada i czeka aż się coś wymyśli |
Taki wątek nie jest zły. Jednak o takich zagadnieniach powinien informować każdy hodowca, który sprzedaje psa ... Prawda jest taka,że niekiedy zależy mu na tym,żeby psa sprzedać a reszta się jakoś ułoży, byle nie wystraszyć nabywcy i jeszcze będzie zachwalał, że świetny prezent na Mikołaja ( Nie mówię tu o porządnych papierowych hodowlach bo takie jeszcze istnieją)... Tym bardziej , że miot foksów wcale nie jest latwo sprzedać w Polsce, Nawet jeśli dana hodowla rzadko go wypuszcza... Szczególnie te za normalną cenę ok 1200 zł ( I tak uważam,że tanio)... Są hodowcy którzy produkują dość często mioty a potem je sprzedają za śmieszne pieniądze np 600 zł na allegro bo im nie schodzi... Oczywiście za pół roku mają nowy miot... I Ci mnie najbardziej wkurzają...
Jakiś czas temu sprzedawał jeden z nich foksy... Tytuł aukcji brzmiał... Foksterier krótkowłosy taki jak jack russel terrier
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 17:45, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że to nie na temat naszego foksika...
Ale znalazłam coś takiego .... Dokladnie to o czym pisał zadziorny
Czyli terier walijski o wzorcowym umaszczeniu....
[link widoczny dla zalogowanych]
A co do foksika to hodowla się nie odezwala... No nic jeszcze poczekamy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42053
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 18:00, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No, faktycznie wzorcowe umaszczenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:12, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
i do tego "WALSH foksterier"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|