Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Pią 20:30, 28 Lis 2008 Temat postu: foksterier wykopany z samochodu, bez oka? ma domek !! |
|
|
W piątek w schronie zobaczyłam foksterierka, stoi smutny z nadzieją na lepsze jutro.
Podobno znaleziony na drodze, świdkowie widzieli jak został wyrzucony z samochodu, cały obolały, poraniony, zakrwawiony, z uszkodzonym okiem trafił do schronu i tak stoi w boksie dla szczeniaków.
Nie mam słów, nie mam środków, żeby go zabrać i umieścić w szpitaliku i zoperować.
Proszę o pomoc w znalezieniu DT lub na początek o bazarki i pomoc w zbiórce pieniędzy na jego operację i leczenie.
Czy ktoś zan funadcję, ludzi, miłośników tej rasy?
SKOPIOWANE Z DOGO
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez rita dnia Nie 13:49, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 21:59, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałam z Pania z TOZu, która go wzięła ze schroniska do szpitala. Jest pod dobrą opieką.
Potrzebny jest dom, a przynajmniej tymczas - jak za tydzien wyjdzie ze szpitala.
No i potrzebne sa pieniądze na operację i pobyt w szpitalu. Pieniadze mozna przesłac na konto TOZ - z dopiskiem - "NA LECZENIE FOKSA"
i tak sobie myslę - moze osoby, ktore maja strony - moglyby dokleić ogłoszenie z jego zdjęciem, krotką historią i informacją, ze szuka domu. To młody pies, wzrusza - mam nadzieję, ze szybko znajdzie sie ktoś kto go pokocha. Jako numer kontaktowy podajcie nr 608388177.
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Pią 22:14, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 22:56, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O matko ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 0:20, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przeklejam z dogomanii:
Czia napisał: | witajcie, bardzo dziękuję za zainteresowanie.
Foks jest w lecznicy na Pauszy, z ktorą od dawna TOZ współpracuje.
Zabieg polegał na usunięciu soczewki, bo już nic nie dało się zrobić, oko przez te dwa miesiące wypłynęło- rogówka, jak to lekarze określili, i teraz jest zszyty oczodół, ma założone sączki, które codziennie po trochu są usuwane, musi zostać około tygodnia w klinice.
Taki sam zabieg przechodził "pochowany żywcem", ktorego też leczyliśmy w tej klinice.
Wpłaty można przelewać na konto :
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami o/ Gorzów Wlkp. , ul. Drzymały 26, 66- 400 Gorzów Wlkp., GBS o/ Gorzów, nr 65 8363 0004 0042 3740 2000 0001.- z dopiskiem na leczenie FOKSA.
Nie mogę jutro, ale postaram się jak najwcześniej odwiedzić Foksa i zrobić mu nowe fotki. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 1:33, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Do góry maleńki!
niestety nie udało mi sie wymyslec zadnego domu dla niego, teraz wyjezdzam na prawie 2 tygodnie, jedyne co moglam - to dorzucic sie do leczenia.
Kochani, proszę pamiętajcie o nim!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:59, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kochani, trzymajcie kciuki - Foksiu mial dzisiaj pojechac do nowego domu! Masm nadzieje, ze wszystko dobrze sie skonczy i bedzie mial wspanialych, kochajacych ludzi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 1:04, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
mam nadzieję, że ten temat wskoczy na znalazły dom
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:48, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
czia napisał: | Foks już w domu. Rodzinka szczęśliwa. Foks też. Choć na początku nie popisał się, wszedł i od razu zaczął znaczyć teren, wysikał się w pokoju, obsikał kanapę, potem komodę i inne rzeczy.
Dzieci wariowały, więc on też zaczął kręcić kółka, z radości oszalał, wskakiwał na tapczan, stół- ławę, kręcił koziołki. To był wspaniały widok jak on się cieszy.
Rano miałam telefon, pani dzwoniła z informacją, że barzdo dziękuje za tak wspaniałego psa, spał ładnie na swoim posłąniu, a w nocy cichutko przeszedł i położył się w nogach na łóżku, tak cicho i delikatnie, że nikt nie poczuł. Rano ładnie na spacer i załatwił swoje potrzeby.
Pani nie moze uwierzyć, zę ktoś wyrzucił tak ułożonego i kochanego psa.
|
Mam nadzieje, ze to prawdziwy happyend
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 20:29, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: |
Mam nadzieje, ze to prawdziwy happyend |
i za to trzymam
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42087
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 20:42, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
SUPER
|
|
Powrót do góry |
|
|
bzikowa.
Zaangażowany
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo/Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:20, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Super!
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 18:18, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
szczęścia Foxikowi życzymy,oby to był ten jedyny kochany dom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 19:06, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Możecie zdradzić, gdzie ten domek?
Foksiu pieknie wykąpany, zadbany ale przydałby się mu fryz...chocby maszynka jak słaby jeszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira-Mila
Weteran
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 20:58, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Brawo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 1:50, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Możecie zdradzić, gdzie ten domek?
Foksiu pieknie wykąpany, zadbany ale przydałby się mu fryz...chocby maszynka jak słaby jeszcze. |
pytalam na dogo, ale bez odpowiedzi Ta sama mysl mi chodzi po glowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|