Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 15:59, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nic a nic! Obwąchała go cały czas świdrując ogonkiem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 16:10, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Nic a nic! Obwąchała go cały czas świdrując ogonkiem! |
Zapomniałaś, Gosiu, dodać, że kot też był niepełnosprawny - zupełnie jak u GoWy
A ja teraz zabieram się za foty. Zanim zacznę tylko powiem, że sunia jest przemilaśna i bardzo kontaktowa i towarzyska, a z drugiej strony wcale nie robiła scen kiedy ją zostawialiśmy - zabrała się spokojnie za swój gryzak i miała nas w nosie - żadna tam histeryczka .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 16:19, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Heja!
Tak jak mowią dziewczyny - super sunia
Zaniepokoila mnie jedna rzecz i podziele sie tym z Wami. Po skonczonych zabiegach i spacerkach odstawilismy Lale do kojca. Tam dostała przepysznego (Gucio na sam zapach odchodzil od zmyslow) kurczaka z warzywami i ryzem. I, mimo ze jest bardzo wychudzona, nie okazala wiekszego zainteresowania miska. Po jakims czasie cos tam dziabnela - ale bez wielkiego entuzjazmu. Za to bardzo duzo pije.
Czy jest powod do niepokoju?
No i ide wrzucic jakies fotki - do zobaczenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 16:36, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: | Po skonczonych zabiegach i spacerkach odstawilismy Lale do kojca. Tam dostała przepysznego (Gucio na sam zapach odchodzil od zmyslow) kurczaka z warzywami i ryzem. I, mimo ze jest bardzo wychudzona, nie okazala wiekszego zainteresowania miska. Po jakims czasie cos tam dziabnela - ale bez wielkiego entuzjazmu. Za to bardzo duzo pije.
|
Wszystko prawda, poza tym, że to nie był kurczak, a indyk . Ale uciechy z michy wielkiej nie było - to fakt.
Kilka zdjęć z różnych ujęć:
Po pierwsze - darcie futra przy boisku Straży i stoicki spokój Lalki (zdjęć ze schroniska nie mam, bo mnie tam nie było ):
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 16:36, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No ja już też jestem doma.
Co do kwestii właściciela. Ja mam tutaj bardzo mieszane uczucia. Oczywiście zdarzają się wypadki dziwne i wyjątkowe. Jednak odpowiedzialny właściciel moim zdaniem- w ciągu miesiąca ma bardzo dużo czasu by się zainteresować, gdzie jego pies jest.
Mnie bardzo intryguje historia Lalki.. Jednak co robić z nią do czasu szukania właściciela- jak długo ma siedzieć w kojcu?
Takie kwestie nigdy nie są proste, na razie Lala jest u nas. Moje namiary zostały w schronisku- pierwsze co powiedziałam, że jeżeli ktoś się coś będzie pytał to mają dzwonić do mnie.
A co do samej Lalki- śmieszna z niej lala.
Wesolutka i bardzo grzeczna. Do kota podeszła bardzo spokojnie, obwąchała i poszła dalej. Do psów też jest bardzo przyjazna, chętna do zabawy, ale bez wariactw. Uwielbia się wtulać w ludzi. No i co oczywiście mi się spodobało najbardziej- pięknie aportuje piłkę
Fajna naprawdę suczka. Martwi trochę to co napisał Kozik. Sucza chuda jak przecinek, a do jedzenia mało skora. Ale może to stres, zobaczymy jak to będzie dalej w przeciągu najbliższych dni.
Póki co sucz ma komplet badań i czipę, jeszcze będziemy smrodinię odrobaczać.
Po wytrymowaniu wygląda fajnie, ma super futro na łapach. I piękny ruch- porusza się (mimo swych gabarytów) z niesamowitą gracją i lekkością.
Jest super.
Ps. Czekamy na zdjęcia- ale co trzeba zaznaczyć! Jeszcze wczoraj przed odebraniem małoletnia wolontariuszka pobawiła się w fryzjera i maszynką zrobiła kysz- mysz na głowie Lali. Ja starałam się lekuchno to przyrównać, ale i tak efekt jest jaki jest.. To tak dla pewności, żeby ktoś nie myślał, że my jej tak zrobiliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:41, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Chuda i dużo pije... Hmm... W tym komplecie badań to krew też była badana? Oczywiście może po prostu być stres - jeśli nie, to nasuwa się cukrzyca albo nerki.
A póki co, dawajta te zdjęcia!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 16:51, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fakt, to dziwne coś na głowie to nie nasza sprawka
A tak się Lala ładnie bawiła z Szaglińskim... :
i z Asią... :
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 16:54, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No to lecim:
Pierwsze chwile z nową pancią (biuro schroniska):
i z tym drugim:
Gosia, naturalnie, zakochala sie w małym Maliniaku :
z Guciem w aucie (widac jaka z niej okazla laleczka
no i dopadły mnie....
a Shaggy z Guciem - jak to Shaggy z Guciem
a robota trwa:
chwila wytchnienia - i wyglupy z Shaggym:
i podczas gdy mysmy ciezko pracowali...
romantyczna chwilka z Shaggym (gucio zazdrosny)
tu widac troche "wlochatosc" okrywy (tak w polowie tryowania)
chlopy dopadly laske:
Wodopój:
Lala nadal pije a Gustaw jak zwykle
... i taka teraz jestem piękna:
To tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:04, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No super! Dzięki za fotki! Lala jak malowana!
Łeb jej zeszpecili, ale odrośnie!
Czy w końcu wykąpaliście ją?
Buziaczki dla dzielnej ekipy ratunkowej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 17:05, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jedno zdjęcie wyszło prawie jak w pozycji wystawowej :
I już z moich końcowych fotek mam Lalkę za kratkami, ale tymi dobrymi kratkami i chyba nawet widać, że się sunia uśmiecha, prawda?
I całkiem na koniec luzacka Lala z gryzakiem - tak ją zostawiliśmy :
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 17:09, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
GoWa napisał: | No to jestem ugotowana- na tego kota nic a nic nie szczekala i nie chciała go capnąć ? To cudo psinka ! |
GoWa - to naprawde cudo psinka
Mysle, ze warto powiedziec pare cieplych slow o schronsku w Gdansku-Kokoszkach. Bylismy przyjeci bardzo zyczliwie komplet szczepien + zaczipowanie kosztowalo zaledwie 30 zl. Psy maja w kojcach czysto i w ogole mam wrazenie, ze sa traktowane z serecem.
Aluzja napisał: | Zach i kozikowi zycze duzo wytrwalosci w pracy i kataru:-))Byc moze on Was uratuje przed perfumami schroniska. |
Ja akurat jestem solidnie zakatarzony ale na fatalne zapachy nikt sie nie skarzyl
Z tego co mowila zach, zmienia sie zarzad schronu, miejmy nadzieje, ze standard zostanie utrzymany....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:32, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To super, że macie takie dobre schronisko. Trzeba ich wspierać jak tylko się da!
|
|
Powrót do góry |
|
|
GoWa
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 17:36, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jaka ta Lala wielka, większa od serdelkowego chłopaka , kruszynka kochana!
I jedno uszko jak miś uszatek-klapnięte na bok ....ale pysio zadowolony, nareszcie poza schroniskiem, choćby najlepsze było...
Miała robione badania krwi? żeby tylko nic groźnego....
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 18:59, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
PIękna Lala i piękna akcja
Ja już wiem, dlaczego tak wyciągacie te teriery ze schronów... już nie macie co trymować u swoich, to heja do schroniska i znów okazja do party
|
|
Powrót do góry |
|
|
hana
Gość
|
Wysłany: Pią 19:06, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Święte słowa-i ludzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|