Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:39, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: |
A to, ze straż miejska zgarneła jeszcze nie daje gwarancji na bezdomność.
| Na pewno nie - ale uniewinnia w tym przypadku dogomniaczki, które założyły mu wątek od zarzucanego im "fanatyzmu".
Dodatkowo, w moim doświadczeniu, trudno jest przekonać straż miejską - przynajmniej w Warszawie - żeby zrobiła cokolwiek w sprawie szwendających się psów. Raczej muszą stanowić problem lub niebezpieczeństwo, a i wtedy straż nie zawsze da się przekonać, żeby cokolwiek zrobić.
nitencja napisał: | Flaire ........... nie zgarne chyba ze bym znala psa | No to przykro mi. Bo nie wiem, czy moje być poznała, gdybyś je zobaczyła luzem na ulicy.
nitencja napisał: | A z drugiej strony psy ktore "wychowala" ulica nie leca na oslep pod samochody | Bo tych, które lecą, na ulicy nie zobaczysz - są w psim niebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 1:58, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jagoda napisał: | OMM napisał: | Czekam na jakieś informacje.
Na pewno dam znać jak czegoś się dowiem więcej niż na dogo jest wątku.
Fuka łatwy łup taki piesek. |
To może dasz mu chociaż "tymczas", skoro to taki "łup"?? |
W taki sposób właśnie rodzą się niepotrzebne nieporozumienia.
Naprawdę niepotrzebnie podejrzewasz nas terierkowiczów o jakieś niecne zamiary co do takich bid terierowych, jak ten piesek (a taki podtekst wyczułam w Twojej wypowiedzi), my naprawdę mamy swoje teriery, a w takim przypadku, jak ten, staramy sie po prostu pomóc i tyle. Szkoda, że nie w taki sposób nasz natychmiastowy odzew odbierasz.
I po co mu tymczas, skoro mógłby mieć odrazu domek stały?
A może to o to chodzi? (cytaty pochodzą z dogomanii)
[quote=Jagoda*]Czekam na Męża, żeby zobaczył Niuniusia.
Wczoraj odeszła nasza druga "Welszunia".
Pierwsza była wykupiona spod budy, była z nami 12 lat, druga ze schroniska z Mielca miała ok.10, może 12 lat, była prawie dwa lata ( jest w awatarku).
Piesio będzie miał najlepszy dom, zapewniam wszystkie Ciocie.[/quote]
[quote=Szczurosława]psa SM zgarnęła spod lasu, jest zaniedbany, sierść skołtuniona,chyba maszynka trzebaby go było zjechać,zapewne mieszkał w budzie, więc osobiście wolałabym aby zamieszkał w warunkach jakie proponuje mu Jagoda,bo minęły 2 tyg a właściciel nie ruszył tyłka do schroniska i ogłoszeń w mieście też nie ma
zobacze połączenia pkp do Olsztyna[/quote]
Tylko po co to zadęcie?
Ostatnio zmieniony przez ibolya dnia Nie 2:00, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 2:10, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, dziewczyny, odpuśćcie! Dlaczego od razu posądzać się na wzajem o jakieś przekręty??? Przecież ani Jagoda, ani nikt inny nie chce nic, tylko to, co najlepsze dla tego pieska. Naprawdę lepiej wyjść z założenia, że wszyscy chcemy temu psu po prostu pomóc, niż że ktokolwiek jakąś prywatę uprawia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 2:24, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nikogo o nic nie posądzam, lecz atak na OMM tak własnie odebrałam, jako posądzanie nas o niecne zamiary. A pieskowi chciałam po prostu pomóc, bo mi go zwyczajnie żal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 2:31, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ibolya napisał: | Ja nikogo o nic nie posądzam, lecz atak na OMM tak własnie odebrałam | A ja jednak nie posądzam Jagody o żadne ataki, więc nie odebrałam tego, co Jagoda napisała do OMM jako atak, tylko jako zwykłe pytanie. I może jestem naiwna, ale nie widzę w tym pytaniu ani źdźbła posądzania kogokolwiek o niecne zamiary. Widzę tylko, że Jagoda może nie do końca doczytała, o co OMM chodziło z tym "łupem", że to dotyczyło w ogóle innego psa...
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Nie 2:34, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 2:36, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja tak odebrałam wypowiedź o łatwym łupie.
Widać jestem bardziej podejrzliwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 2:38, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ibolya napisał: | A ja tak odebrałam wypowiedź o łatwym łupie.
Widać jestem bardziej podejrzliwa. | Tylko że wypowiedź o łatwym łupie nie była Jagody, tylko OMM... I była odpowiedzią do fuki i dotyczyła innego psa... Więc ciąg dalszy jest raczej nieporozumieniem, jak zresztą często na forach się zdarza, bo ludzie szybko czytają, a piszą jeszcze szybciej.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Nie 2:39, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 3:07, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Fuka łatwy łup taki piesek.
To może dasz mu chociaż "tymczas", skoro to taki "łup"?? |
Ja o tej wymianie zdań pisałam i niefortunnie zastosowałam skrót myślowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:46, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jagoda napisał: | Przepraszam Cię. |
Jagoda nie stresuj się, ja wcale się nie gniewam
Cieszę się, że sobie wyjaśniłyśmy nieporozumienie.
Jesteś bardzo odważną kobietą
Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnicie z maluchem i będzie dobrze.
Współczuję straty ukochanego psiaka, niestety szybko od nas odchodzą.
Może maluch trochę Wam ulży w cierpieniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:53, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Co do nieporozumień i dyskusji na ten temat, tak sobie myślę, że Flaire, Ibloya i inni terierkowicze "stąd" znamy się już dość dobrze i rozumiemy swoje wypowiedzi, nawet konteksty, natomiast ktoś kto jest z nami krótko, może skróty myślowe, czy jakieś zdanie odebrać zupełnie inaczej niż wszyscy.
Pewnie trochę mojej winy w tym jest.
Rozmawiałyśmy sobie z Fuką rozumiejąc siebie wzajemnie doskonale, zapomniałam, że dla innych moja wypowiedź może nie być taka jednoznaczna.
Jak to mój Synek mawia: "Mamo wyrażaj się precyzyjniej..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42033
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 11:21, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
OMM napisał: | Jak to mój Synek mawia: "Mamo wyrażaj się precyzyjniej..." |
A wiesz, że ja to samo mówię mojej TZ? Tylko ona potem tak jakoś dziwnie na mnie patrzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:27, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | OMM napisał: | Jak to mój Synek mawia: "Mamo wyrażaj się precyzyjniej..." |
A wiesz, że ja to samo mówię mojej TZ? Tylko ona potem tak jakoś dziwnie na mnie patrzy |
Może to jest związane z kobiecym mózgiem?
Zwróciłam uwagę na wypowiedzi facetów, są zwięzłe i krótkie, kobieta musi nagadać się i powie to samo
Z drugiej strony faceci nie rozumieją kontekstów, niedopowiedzeń...
Ostatnio zmieniony przez OMM dnia Nie 11:29, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda
Zaangażowany
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 22:31, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Aby nie powtarzać, zapraszam na relację ze spotkania
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
domi_nique
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świętochłowice/Wrocław
|
Wysłany: Pon 0:49, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
rzadko ostatnio wchodze na dgm, dopiero dzisiaj dowiedzialam sie o smierci Korusi nawet nie wiem co powiedziec, bo sama placze...
Korusia miala u Was najwspanialszy dom pod sloncem, a teraz Koruś moze go miec...
Niesmialo spytam, bo nie calkiem rozumiem... Korek jest u Ciebie na tymczasie, czy juz zostaje...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda
Zaangażowany
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 14:57, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Koruś jest "na tymczasie", szukamy najlepszego domu.
Ostatnio zmieniony przez Jagoda dnia Wto 14:59, 01 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|