Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:31, 29 Gru 2007 Temat postu: kilkumiesięczny welsh terrier szuka domu! |
|
|
Wklejam wątek z [link widoczny dla zalogowanych]może ktoś szuka takiego psiaka, szkoda go do pseudo hodowli.
Cytat: |
Wątek: [wlkp.]kilkumiesięczny welsh terrier szuka domu! uchroń Go przed pseudohodowlą !!!!!!
Domyślnie [wlkp.]kilkumiesięczny welsh terrier szuka domu! uchroń Go przed pseudohodowlą !!!!!!
Walijczyk trafił do schroniska ok.tydzień temu wraz z dwoma szorstkimi jamnikami, SM zgarnęła je spod lasu.
Welsh ma niecały rok, potrafi chodzić na smyczy,jest posłuszny,łagodny zarówno do ludzi jak i do psów;sierść ma wyraźnie zaniedbaną,nie ma tatuażu,cała trójka była bez obroży, nikt ich nie szuka;
piesek jest łakomym kąskiem dla pobliskiej fabryki psów, pilnie choc DT!
pomóż psiakowi!
jeśli możesz pomóc skontaktuj się jak najszybciej:
603 224 392
[link widoczny dla zalogowanych] |
czyż nie śliczny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:00, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
OMM, a Ty wiesz gdzie on został znaleziony i o jakim schronisku mowa? Po opisach dedukuję, ze chodzi o Piłę albo okolice. Jezeli to rzeczywiście Piła, to moze Ela by dała radę zadbac o jego fryzurę - troszke go skubnac albo chociaz ostrzyc
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 18:08, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a ja ciagle sobie mysle ............... czy one na pewno byly bezdomne ........... ja rozumiem pomagac itd ale czasem pewne dzialania dogomaniaczek grniaczy dla mnie z lekkim fanatyzmem .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:33, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | a ja ciagle sobie mysle ............... czy one na pewno byly bezdomne ........... ja rozumiem pomagac itd ale czasem pewne dzialania dogomaniaczek grniaczy dla mnie z lekkim fanatyzmem ..... | nitencja, tu jest napisane, że tego psa zgarnęła Straż Miejska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 18:43, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No tak doczytalam ......... tez nawiedzeni ....... mam ciagle przyklad tego foksa co sobie szedl wzdluz drogi ..........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:48, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | No tak doczytalam ......... tez nawiedzeni ....... mam ciagle przyklad tego foksa co sobie szedl wzdluz drogi .......... | Nie wiem, czy myślimy o tym samym foksie, ale ja wiem o foksie, którego ludzie zgarnęli, bo szedł wzdłuż ruchliwej szosy bez pobocza. Ja też bym takiego zgarnęła i mam szczerą nadzieję, że jeśli moim psom zdarzyłoby się kiedyś tak iść, to też zostałyby zgarnięte. Oczywiście staram się je pilnować i mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 18:56, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a ja czasem wole poczekac i nie zbierac psow z drogi bo roznie to moze byc .
Ostatnio zmieniony przez nitencja dnia Sob 18:57, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:30, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | a ja czasem wole poczekac i nie zbierac psow z drogi bo roznie to moze byc . | Dla mnie, najgorzej jak może być, to że pies trafi pod koła samochodu. Dwa moje psy straciły życie w ten sposób (stało się to, gdy byłam dzieckiem i psy nie były wówczas ze mną). Moim zdaniem znacznie lepiej zgarnąć psa, którego właściciel planował, żeby pies włóczył się po szosie niż nie zgarnąć psa, który znalazł się tam przypadkowo. Więc, nitencja, jeśli trafisz kiedyś na moje psy na drodze, to zgarnij je, pliiiz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 19:33, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire ........... nie zgarne chyba ze bym znala psa i wiem ze sie stracil . A z drugiej strony psy ktore "wychowala" ulica nie leca na oslep pod samochody
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:11, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | OMM, a Ty wiesz gdzie on został znaleziony i o jakim schronisku mowa? Po opisach dedukuję, ze chodzi o Piłę albo okolice. Jezeli to rzeczywiście Piła, to moze Ela by dała radę zadbac o jego fryzurę - troszke go skubnac albo chociaz ostrzyc |
Czekam na maila
Po moich perypetiach ze Spaikiem i Figą z dogomanii, nie mam dobrego zdania na temat adopcji przez nich organizowanych, ale...
No właśnie.
Malucha zrobiło mi się żal, nie wiem dlaczego akurat tego...
Przecież jest i będzie ich więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:26, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie dlatego zapytałam gdzie on został znaleziony, bo cholera wie, może ktoś go tam szuka a informacja, ze pod lasem - to...
A to, ze straż miejska zgarneła jeszcze nie daje gwarancji na bezdomność.
Teraz okres wystrzałowy jest, duzo psów w panice nawiewa, czasami potrafią uciec bardzo daleko, tak daleko, ze nawet szukajacemu włascicielowi nie przyjdzie do głowy zeby psa szukać.
Jeden z moich klientow tak kiedyś zaginała, jego państwo go wszędzie szukali, az w końcu znalezli go przypadkiem na drugim koncu miasta u ludzi, ktorzy sie zaopiekowali bezdomnym, pies rasowy, zadbany, z tatuażem, a oni go przygarneli ot tak, jakby foksy z nieba spadały nigdzie, nawet w schronisku nie zostawili info, ze go znalezli
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Sob 21:31, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:29, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czekam na jakieś informacje.
Na pewno dam znać jak czegoś się dowiem więcej niż na dogo jest wątku.
Fuka łatwy łup taki piesek.
Ostatnio zmieniony przez OMM dnia Sob 21:35, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda
Zaangażowany
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 23:05, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
OMM napisał: | Czekam na jakieś informacje.
Na pewno dam znać jak czegoś się dowiem więcej niż na dogo jest wątku.
Fuka łatwy łup taki piesek. |
To może dasz mu chociaż "tymczas", skoro to taki "łup"??
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:21, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jagoda napisał: | OMM napisał: | Czekam na jakieś informacje.
Na pewno dam znać jak czegoś się dowiem więcej niż na dogo jest wątku.
Fuka łatwy łup taki piesek. |
To może dasz mu chociaż "tymczas", skoro to taki "łup"?? |
Wyciągnęłaś moje słowa z kontekstu. Z takich rzeczy rodzą się ogromne nieporozumienia.
Moja wypowiedź o "łupie" dotyczyła wypowiedzi Fuki na temat:
Cytat: | Jeden z moich klientow tak kiedyś zaginała, jego państwo go wszędzie szukali, az w końcu znalezli go przypadkiem na drugim koncu miasta u ludzi, ktorzy sie zaopiekowali bezdomnym, pies rasowy, zadbany, z tatuażem, a oni go przygarneli ot tak, jakby foksy z nieba spadały Rolling Eyes nigdzie, nawet w schronisku nie zostawili info, ze go znalezli Confused | foksterierka o którym wspomniała Fuka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda
Zaangażowany
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 0:03, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Przepraszam Cię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|