Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Pon 23:31, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Obejrzałam filmiki i ... ryczeć mi się chce, co to za biedne psy, które nie mogą wydać żadnego dźwięku
Co za gnój im to zrobił |
Wiesz... mi się ryczeć chciało jak Wetka oglądała ich zębiska, wyciągała ciasteczko z cukrem z uszu, macała, dotykała, a one... grzecznie stały, nie piszczały... no bo wiadomo... ale też grzecznie stały... - te psy, mimo tego, że są wycieńczone, nadal Kochają Człowieka. Czarek jak im dawał jeść to sięgnął po miskę a one nawet nie warknęły. Jest w nich ZERO agresji, mimo iż zrozumiałabym, gdyby nienawidziły Człowieka... a one nie... Cieszą się Pychole jak nas widzą...
Heh...
Zasługują na DOM, gdzie będą kochane!
Zabieramy się więc do roboty i szukamy DOMU, który będzie odpowiedni dla Terierów z Pruszcza Gdańskiego!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zofijówka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:29, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
BARF Ci się nie sprawdzi przy psach bez zębów, bo on się opiera na mięsnych kościach.
Możesz natomiast kupić mielone mięso z kością i mieszać z mielonymi lub ugotowanymi warzywami podziabanymi na pure. Ja używam głównie pomidory, jabłka, szpinak, ziemniaki, marchewkę. Plus ziółka zaparzone w małej ilości wody (rumianek np. dobrze robi przy smrodliwych gazach, echinacea wspomaga odporność). Fajnym dodatkiem jest też mączka rybna, jajka, suszone żwacze (zwłaszcza jeśli nie zawsze masz dostęp do świeżych podrobów), żelatyna czy kelp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wto 1:09, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
AniaWena napisał: | Evelynka napisał: | To ja uruchomiłam wszelkie akcje żeby znaleźć DT w Krakowie i dwie osoby się zgłosiły a Ty Aniu zapomniałaś mi napisać że psiaki od razu jadą do Ciebie? |
Ja kontaktowałam się z Ewoosiek - ja prosiłam o transport a nie o DT. Ja od razu mówiłam, że oba psy mogę zabrać do siebie. Mi chodziło o transport. |
Ja dostałam info że od poniedziałku do piątku psiaki mają DT zapewniony w Krakowie, jeśli do piątku nie znajdzie się transport to potrzebny kolejny DT od piątku.
Ewooosiek napisał: | [
Och Evelinko przepraszam, zupełnie wypadło mi to z głowy, ale decyzja o wyjeździe Ani zapadła wczoraj o 22 w nocy jej facet wsiadł w samochód i pojechał mam nadzieje, ze nie gniewasz się nie zrobiłam tego specjalnie, bardzo mi przykro... |
Nie szkodzi kochana, ja mam tylko prośbę żeby Ania jeśli będą dzwoniły dziewczyny (o ile zadzwonią)z Krakowa, nie mówiła że już nie aktualne ale powiedziała że są do adopcji o ile w ogóle są....bo jeśli są to osoby zajmujące się Carrinami to może mają jakieś chętne domki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Wto 9:49, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wspaniale,że psiaki już bezpieczne mam nadzieję,że pozostałym też się poszczęści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 10:06, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zofijówka napisał: | BARF Ci się nie sprawdzi przy psach bez zębów, bo on się opiera na mięsnych kościach.
Możesz natomiast kupić mielone mięso z kością i mieszać z mielonymi lub ugotowanymi warzywami podziabanymi na pure. Ja używam głównie pomidory, jabłka, szpinak, ziemniaki, marchewkę. Plus ziółka zaparzone w małej ilości wody (rumianek np. dobrze robi przy smrodliwych gazach, echinacea wspomaga odporność). Fajnym dodatkiem jest też mączka rybna, jajka, suszone żwacze (zwłaszcza jeśli nie zawsze masz dostęp do świeżych podrobów), żelatyna czy kelp. |
Można ewentualnie spróbować podawać mielone "gotowce", teraz kilka firm oferuje mrożonki z przeróżnych mięs, także z kością, niektóre już od razu z warzywami i owocami. Primex, Aspot, Ecokarma.
Innym rozwiązaniem jest dodawanie do surowego mięsa mączek kostnych lub mączki z mielonych skorupek jaj zamiast kości. Tak się robi przy psach starszych, lub mających problemy z wątrobą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Wto 11:12, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zofijówka napisał: | BARF Ci się nie sprawdzi przy psach bez zębów, bo on się opiera na mięsnych kościach.
Możesz natomiast kupić mielone mięso z kością i mieszać z mielonymi lub ugotowanymi warzywami podziabanymi na pure. Ja używam głównie pomidory, jabłka, szpinak, ziemniaki, marchewkę. Plus ziółka zaparzone w małej ilości wody (rumianek np. dobrze robi przy smrodliwych gazach, echinacea wspomaga odporność). Fajnym dodatkiem jest też mączka rybna, jajka, suszone żwacze (zwłaszcza jeśli nie zawsze masz dostęp do świeżych podrobów), żelatyna czy kelp. |
Teraz piesy jedzą tak:
- ugotowałam ćwiartki z kurczaka
- ugotowane marchewki
- ugotowałam płatki ryżowe
Wszystko zostało zmielone maszynką - czyli jest to papka. Plus zmieliłam też normalną karmę do tego - wyszło wszystko w konsystencji papki, którą Teriery wprost pochłonęły.
Jak na razie dostają pastę Calo-Pet (1 łyżeczkę stołową raz dziennie do posiłku) to jest preparat od Weta na wzmocnienie z witaminami.
Pytanie właśnie, co podawać do tej papki, jak już nam się skończy ten preparat - potrzebujemy czegoś na wzmocnienie.
Nic twardego nie wchodzi w grę, bo psom ruszają się zęby, mają taki ogromny stan zapalny!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Wto 11:16, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Nie szkodzi kochana, ja mam tylko prośbę żeby Ania jeśli będą dzwoniły dziewczyny (o ile zadzwonią)z Krakowa, nie mówiła że już nie aktualne ale powiedziała że są do adopcji o ile w ogóle są....bo jeśli są to osoby zajmujące się Carrinami to może mają jakieś chętne domki. |
Jak najbardziej psy są do adopcji, ale przez najbliższe tygodnie mają kwarantanne.
Doprowadzenie ich do stanu "ogólnej" używalności będzie trochę trwało... i kosztowało trochę pieniędzy - my na razie leczymy stan ogólny - pchlice, tasiemca, świeżb i ogólne niedożywienie.
Na zęby na pewno nie mamy pieniędzy, będziemy musieli zorganizować zbiórkę, albo już nowa rodzina będzie musiała się tym zająć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 11:19, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Aniu, jak byś chciała zainteresować TOZ lub, którąś z organizacji, które wymieniła imago, powinnaś poprosić weta o sprawozdanie ze stanu zdrowia psiaków.
Super, ze maluchy już czuja się jak u siebie, trzymam kciuki za powrót do formy i za to by Twoje niczym się nie zaraziły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 11:21, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
AniaWena, nie podawaj im gotowanych kości, nawet mielonych. Odłamki gotowanych kości mogą bardzo zaszkodzić - pokaleczyć przewód pokarmowy, a nawet go zatkać. Poza tym w gotowanych kościach wiele dla psa nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Wto 11:50, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie podawałam im żadnych kości.
Ćwiartka z kurczaka była ugotowana i mięsko oskubane i zmielone. BEZ KOŚCI mięsko, było oskubane z kości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zofijówka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:03, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli mylisz pojęcia. BARF to karma surowa, z nieodłącznym udziałem kości. I bez zbóż.
Rozumiem, że potrzebujesz przepisów na gotowane jedzonko
Rekonwalescentom z pewnością przydadzą się jajka (bomba witaminowa i doskonale przyswajalne białko) i olej rybi. Przy problemach z zębami i dziąsłami ja suplementowałabym również witaminę C.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaWena
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: Wto 12:08, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie mylę.
Tak jak mówisz - potrzebuję karmy przepisów na dania gotowane pełnowartościowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 12:39, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Aniu, skoro psy powinny jeść i miękkie i pożywne, to może dawaj im suchy pokarm,ale wcześniej namoczony ? Wtedy nie musza gryźć, kulki robią się mieciutkie i łatwe do połykania..Wystarczy parę godzin wcześniej zalać porcję karmy letnią wodą i poczekać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 12:51, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, sucha karma sama się rozpada po zalaniu wodą, nie trzeba jej mielić.
Ja bym jednak spróbowała z surowizną, bo jest bogata w witaminy i związki mineralne naturalne w formie najłatwoej przyswajalnej dla psa. Tak odkarmiałam naszą charcicę, która trafiła do nas też w nie za dobrym stanie. A jeśli nie - to namaczana sucha karma. Wysokoenergetyczna jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych typu problemy z wątrobą, albo, jeśli będzie trzeba - weterynaryjną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wto 14:15, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mojej Polci podawałam prócz suchej karmy wg zaleceń weta: Omegan do polania posiłku (łyżkę stołową dziennie, jest w miarę tani także polecam), Capivit A+E kapsułkę wrzucałam do jedzenia to wszamała nawet nie poczuła że je tabletę i jeszcze Kerabol (to jest w kroplach też do posiłku się podaje). Ja też uważam że namoczona dobra karma będzie najlepszym rozwiązaniem bo tam już są odpowiednie proporcje dla danego psiaka, tylko namoczyć i gotowe.
Taką bombą witaminową podawałam przez dwa miesiące, potem już tylko Omegan co drugi dzień i karma. Zazwyczaj żeby też nie przesadzić robiłam tak że w jeden dzień pełną dawkę Kerabolu i trochę Omeganu a w następny dzień na odwrót i patrz czy nie ma luźnych kup, jak będą to zmniejsz porcję Omeganu. Albo po miesiącu możesz Omegan zmienić na olej z wiesiołka w kapsułkach 1 dziennie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|