Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 2:29, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Misiowy bierz szczeniaczka, my transport zorganizujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MonikaMejer
Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:16, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli by Pan chciał aplikować i warunki adopcji nie są Panu straszne ( umowa i sterylizacja) to zapraszam. Akurat o transport bym się nie martwiła, podopieczni Fundacji są w różnych miejscach Polski- zawsze sobie jakoś radzimy z transportem. Mi zależy tylko żeby to był dobry dom na zawsze i odległość akurat jest drugorzędna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiowy
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 15:04, 09 Sie 2012 Temat postu: SŁODKIE KUSZENIE |
|
|
Kochani!
W domu burza mózgów i serc!
Proszę o kilka dni czasu na odpowiedź. Moja psica pewnie zaakceptuje szczeniorka od razu, my na pewno też, choć pracy się boimy. Zwłaszcza Mama (mam szczęście mieszkać u rodzicielki), bo trochę "słabuje". Na ale jakby nie było, wychowaliśmy w sumie 12 szczeniorów, w tym 3 do dorosłości, a 3 nam się "bujały" do 3/4 miesiąca i zatem małe wpadki to nie nowina i damy sobie radę.
Co do ewentualnych warunków, to sterylkę po pierwszej cieczce byśmy zrobili, bo o rozmnażaniu (choćby jak najmilszych słodziaków) to w tej sytuacji, niestety, nie może być mowy. Nie wiem co obejmuje umowa, ale to później, kiedy się zdecydujemy.
Nie wiem, ale po śmierci Misi, swej matki, nasza 8 latka (też Mme Sterilla) się strasznie zapadła w sobie, poddała się cierpieniom (stawy, waga ) i chyba nie ma innego sposobu by rozruszać babę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruvido
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:36, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Misiowy bierz sunię , ona jest w dobrych rękach, nie powinno być z pannicą problemów socjalizacyjnych . A ja ją zobaczę ( mam nadzieje ) ,jak chcesz to coś więcej powiem .
Hanka jedzie do Sopotu ale w tym tygodniu ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiowy
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 20:12, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety to się nie uda!
Moja suczka jest w potężnej depresji (po śmierci Misi i po sterylizacji) i najpierw musimy wyciągnąć ją z tego. Ma też problemy ze stawami (choć po części wynika to z "zapadnięcia się w sobie") i z tego też ją trzeba wyciągnąć.
Rozmawiałem z wetem i odradzał mi taką adopcję jeszcze przynajmniej przez kilka miesięcy.
Boimy się, że Mała odrzuci rojbra i może potraktować go "niegrzecznie". Od zawsze była pod opieka dorosłego psa (matki) i kiedy rozpadło się jej stado nie mogę przewidzieć jej zachowań. Z jednej strony leci do każdego "puchatka", a z drugiej fuka na niemiłe jej psy. Niestety dochodzi jeszcze aspekt organizacyjny. Moja praca wyklucza 100 % udział w początkowy, najważniejszy okres adaptacji, a Mama nie czuje się na tyle na siłach, by wobec powyższych problemów, mogła się podjąć (jak to już bywało) wychowania malucha.
Jak wcześniej pisałem, że szkoda, że tak daleko, bo tylko bliski kontakt i kilku dniowe (przynajmniej) zapoznawanie się z potencjalną siostrzenicą mogłoby rozwiać wątpliwości. A tak szkoda dzieciaka, a z umowy wycofać się nie można.
Żegnaj zatem Pixi! Może na wiosnę uda mi się pomóc innemu psiakowi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cool'timoto
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:42, 02 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Terriermania napisał: |
Jak pies w wieku dorosłym ma być szorstki, to na pewno nie będzie kudłaty jak szczeniak |
Chodziło mi o to, że bardziej "owłosiona" i taka jak szorstkowłose za szczeniaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|