Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Wto 14:18, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | No więc z alergiami jest róznie . Tak jak pisze Flaire. Mam koleżankę , która nie odwiedza znajomych mających psy ponieważ po kilkunastu minutach przebywania w ich domu zaczyna się dusić .
Więc ja wierze w nagłe alergie.
|
To ja Wam opowiem, jak wracałyśmy z PATIszonem z Ostrawy pociągiem z trójka psów - moją Monią, Patrycji Kenią oraz świeżo nabytym szczeniakiem pudlikiem. Oprócz nas w przedziale jechały 3 osoby - pani alergiczka zażywająca leki, pan alergik zażywajacy leki oraz pan alergik niezażywający leków, który po kilku minutach spłakał się, usmarkał i kichał jak z armaty do końca podróży (na szczęście był na tyle miły, że nas nie pogonił, ale i tak siedziałyśmy, jak na szpilkach i wcale komfortowo nam nie było ). Tak więc jestem w stanie uwierzyć w nagły atak alergii, ten pan nie miał osobistego kontaktu z psami, one po prostu jechały w tym samym przedziale.
A swoją drogą, to trzeba mieć nasze szczęście, aby takie towarzystwo trafić w podróży . Dodam tylko, że wszyscy byli przemili i nikt nie zaproponował nam opuszczenia lokalu, choć mieli do tego prawo .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 14:23, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mariakuras napisał: | Witajcie !!! spieszę wam donieść najnwsze wiadomości -oto byli Państwo mający suczkę AT i kota.Przyjechali z całą menażerią ;najpierw odbył się test na kota i wyobrazcie sobie.........Simon nie zagraża domowemu kotu,zachowywał się super.Następnie suczka (myślę że równolatka) --pełne wariactwo-----miłość od pierwszego spotkania, co więcej potrzeba???? Dostali czas na podjęcie decyzji ,czekamy . |
nic nie napisze , żeby nie zapeszać
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariakuras
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:24, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A tak naprawdę to po co roztrząsać problem byłej lub niebyłej alergii -szukajmy dalej "nieuczulonego" PANA
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariakuras
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:28, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
minio- mam nadzieję tylko że to nie kolega z pracy -choć nr. tel zaczyna się tak samo -ha,haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 14:29, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje .
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariakuras
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:30, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mam następne osoby chętne -pisać do nich????
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 14:35, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Myśle , że dobrze jest napisać . Ocenić , może trafi sie ktoś miły jeszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Wto 15:00, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tak sobie myślę Minio - test --
jeżeli ta alergia objawa się tak błyskawicznie -- to np niech takie dziecko które nie miało przedtem kontaktu z psami niech pobędzie z 1,2 z takim pieskiem do adopcji - pobawi się da mu smakołyki wyczeszę, podotyka nie wiem to samo można zrobić z Panem
a swoją drogą cholernie duzo jest tych alergików
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 15:08, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Alergia to jest takie paskudztwo, które może objawić się w każdej chwili (czasem pod wpływem lekkiego osłabienia organizmu - np. podczas przeziębienia, ale niekoniecznie) i ja bym takim "domowym" testom nie wierzyła. My mieliśmy 6 lat świnkę morską i moja mama uczuliła się na nią strasznie. Z tym że mimo że była to "tylko" świnka, a nie pies, nie oddaliśmy jej tak raz-dwa. Najpierw były testy typu oddanie świnki komuś na jakiś czas (trwało to parę miesięcy). Potem leczenie farmakologiczne (niestety to było kupę lat temu i leki na alergię nie były takie, jak dziś). Niestety nic nie dało się zrobić, to była jawnie alergia na gryzonie (na mocz i odchody) i Miśka musiała zostać oddana.
Przed wzięciem psa moja mama i brat zrobili sobie testy alergiczne. One również nie dają 100% gwarancji, ale poza takimi testami nie da się nic zrobić - chyba że zdecydować, że psa się nie bierze wogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 15:26, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | Tak sobie myślę Minio - test --
jeżeli ta alergia objawa się tak błyskawicznie -- to np niech takie dziecko które nie miało przedtem kontaktu z psami niech pobędzie z 1,2 z takim pieskiem do adopcji - pobawi się da mu smakołyki wyczeszę, podotyka nie wiem to samo można zrobić z Panem
a swoją drogą cholernie duzo jest tych alergików |
no .... po takich testach piesek byłbo czyściutki i wyczesany ... to całkiem dobry pomysł
Codziennie parę osób czesze Simona
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 16:57, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | adrianas_dogs napisał: | Z mojego własnego doświadczenia wiem, że AT nie są odpowiednimi psami do rodzin z małymi dziećmi. Problem leży nie w charakterze a w gabarytach psa | adrianas, ta dyskusja była już prowadzona wcześniej na dogomanii, więc tu dla porządku należy zauważyć, że Twoje doświadczenie w tej materii różni się od doświadczenia niektórych innych osób. Wystarczy poobserwować np. Anielkę aluzji z erdelkami. |
Ja pisze o sytuacji, gdzie rodzina mieszka z psem w bloku. U Aluzji większość AT przebywa w kojcach, a te które są w mieszkaniu mają do dyspozycji dużą działkę i kontakt dziecka z tymi psami nie jest 24 h na dobę. Zawsze w kłopotliwej sytuacji pies może być wypuszczony do ogrodu i sprawy nie ma.
Co do tematu alergii to że ataki mogą być nagłe to jest to oczywiste, ja się dziwię tylko, że rodzina nie wiedziała że dziecko jest uczulone na sierść, ale wcale tego nie wykluczam.
Trzymam kciuki, żeby Simon znalazł swój kochający dom i jestem pod wrażeniem tak dużego zaangażowania wielu osób biorących w tym udział
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lulka
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:40, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
witam
jestem z dogo, na naszej stronce [link widoczny dla zalogowanych] i na bramie schroniska znalazlam ogloszenia o terierku, zalozylam mu watek na dogo i dobra dusza uswiadomila mnie ze psiak juz dawno w DT bezpieczny
czy mozna prosic o namiary, zeby zmienic na naszej stronie, bo mamy takie ale to chyba nieaktualne?
[link widoczny dla zalogowanych]
mamy w schronisku takiego staruszka - czy on przypomina teriera?
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 19:47, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mariakuras napisał: | Witajcie !!! spieszę wam donieść najnwsze wiadomości -oto byli Państwo mający suczkę AT i kota.Przyjechali z całą menażerią ;najpierw odbył się test na kota i wyobrazcie sobie.........Simon nie zagraża domowemu kotu,zachowywał się super.Następnie suczka (myślę że równolatka) --pełne wariactwo-----miłość od pierwszego spotkania, co więcej potrzeba???? Dostali czas na podjęcie decyzji ,czekamy . |
Czy suczka jest wysterylizowana???!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Wto 19:48, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bosze nastepna bida
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Wto 19:56, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: |
Przed wzięciem psa moja mama i brat zrobili sobie testy alergiczne. One również nie dają 100% gwarancji, ale poza takimi testami nie da się nic zrobić - chyba że zdecydować, że psa się nie bierze wogóle. |
nie dają wiem znam przypadek
minio - ja tylko dałam przykład z tym czesaniem - równie dobrze wystarczyła by zabawa pewnie
adrianas - podejrzewam że Ci państwo nie mieli zielonego pojęcia że dziecko moze być uczulone --
Ja tak piszę o tej alergii bo nigdy nie pomyślałam że to moze być problem
... moze być też taka sytuacja że pies jest i nagle rodzi się dziecko - które jest alergikiem na sieść - co wtedy czy leczenie farmakologiczne jest skuteczne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|