Skye Terier - znaleziony 31.12.2010 w Jabłonnej

puchu

31 grudnia o godzinie 11 znaleziono w Jabłonnie psa rasy skye terier. Samiec, starszy już, miał obrożę, był mocno oblodzony i zdezorientowany. Obecnie przebywa pod opieką fundacji Przyjaciół Braci Mniejszych.
506 403 514

[link widoczny dla zalogowanych]

malinowa

Skye!? Boziu... Trzymamy za chłopaka kciuki Kciuki

Może się właściciel odnajdzie? Szukano właściciela w okolicy gdzie go znaleziono?

Lulka

dzięki za temat Wink

Mop jak go nazywam, spal 2 dni, nie chcial jesc, nie chcial wyjsc, wlazl na poslanko i spal, spal, spal... musial chyba dluga droge przebyc, byl maskakrycznie zmeczony
dzis juz wyspany zjadl i wyszedl na spacer

przejrzałam net, ale nikt nie szuka takiego psiaka

zadziorny

Trzymamy za niego Kciuki

Jola

skaye to bardzo rzadka rasa raczej bezrodowodowych się nie spotyka ... czy ma tatuaż (ucho, pachwina ) lub czip ...

i mam pytanie czy to Jabłonna pod Warszawą .. w oddziale warszawskim jest zarejestrowany jeden jasny skay w "reproduktotrach"

trzymam kciui by szybko znalazł się domek

Lulka

Jablonna kolo Legionowa kolo Wawy;-)

w uszach nie ma, w pachwinie ma tyle wlosow ze trzebaby go bylo polozyc na plecach i porzadnie zajrzec, ale pies byl rozdrazniony, powarkiwal, wiec tylko rzucilysmy okiem, ale nic nie dostrzeglysmy

jak tylko sie troche oswoi podjedzie sie z nim do weta

on w ogole nie chcial dac sie zlapac, dlugo ganiala go jakas kobita po drodze, wezwala policje, policja tez go ganiala bez efektu
dopiero udalo sie go zlapac z samochodu na lasso

ale minelo juz kilka dni wiec pewnie niedlugo dojdzie do siebie Wink

troche ma koltunow, wiec na reproduktora to mi nie wyglada, obroza byla cala oblepiona siercia, jakby dlugo nikt jej nie zdejmowal, psa nie czesal

choc niektore hodowle to niczym sie od pseudo nie roznia, wiec kto wie...

Evelynka

Jak będzie leżał to spróbuj podejść do niego i zacznij go głaskać może wywali brzuszek do góry do głaskania. Polusia tak robi. Trzymam kciuki za kolege.

herba

W Markach widziałam podobnego psa. Spóbuję zapytać czy tym ludziom nie uciekł. Tylko nie pamiętam dokładnie która to posesja. Stan zaniedbania by się zgadzał :[

Jola

popytałam w oddziale Warszawskim (na chwilę obecną nikt nie pytał o psa tej rasy), wysłałam też info do Legionowa, wszędzie podałam namiary na nasze forum ... może ktoś zacznie lub już go szuka ...

biorąc pod uwagę datę znalezienia psiaka się można sądzić, że wystraszył się strzałów i w efekcieł ucieł, a uciekając w panice mógł znaleźć się dość daleko od domu ....

Jola

i co u chłopaczka, czy ktos o niego pyta ..

herba

Byłam dziś u weta i przy mnie dzwonił do tych ludzi co w Markach mają skyea. Powiedzieli że ich pies jest w domu.
Aczkolwiek mogli skłamać(znając tutejsze obyczaje) . Ten marecki skye ma 10 lat i wabi się Borys

Matylda · Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 268 Przeczytał: 0 tematów

Biedny pies... Dziwne, ze nikt go nie szuka??

vatanaya

Flaire

Sprawdźcie, czy reaguje na "Borys"? Niewiem

Lulka

nikt nie dzwonil, nikt nie szukal w okolicy, nie ma zadnych plakatow

pies ma juz kilka latek, moze i 10 kto wie

on juz sie cieszy ogolnie na widok opiekunki jakby go nie wolala Rolling Eyes

jest juz otwarty do opiekunki i nie zaczepia psow

wielkie dzieki wszystkim za pomoc!!!