Ślepy piesek w typie teriera walijskiego...

piechcia15

a zmiana tematu? bo on nie jest głuchy:(

a czy właściciel 1 postu może wkleić moje słowa?chyba tak? to jakiś porządek by się tu zrobiło, aby nowe osoby wiedziały o co chodzi:)

Terriermania

poprawiłam pierwszy post dopisując aktualne informacje

piechcia15

dzięki bardzo:)

rita

piechcia jaki tekst mam wrzucic do pierwszego postu i które foty ?

piechcia15

musimy jeszcze z dzień chociaz poczekać na tekst bo Kasia jeszcze go nie napisała Sad

rita

piechcia15

witam witam
jestem po przerwie i najmocniej przepraszam za nieobecność, ale zupełnie nie pamiętam o tym forum:( ponieważ Basik jest jedynym terierem jakiego mamy od lat więc zupełnie nie mam nawyku wchodzenia tu. Ale na dogo jestem codziennie gdyby ktoś coś potrzebował.

TEKST i zdjęcia DO OGŁOSZEŃ
Basik patrzy tylko sercem – terier walijski

Basik to niezwykły pies w typie teriera walijskiego.
Ma ok 5-6 lat, czyli całe życie przed nim.
Do tej pory miał pecha, trafił do schroniska, zachorował.
Obecnie jest już zdrowy, nadal nie ma jednak domu i swojego człowieka - przebywa w domu tymczasowym koło Jarocina (możliwy jest dowóz psa do domu)
Basik to silny charakterem pies, który zachował pogodę ducha, jest wesoły, energiczny i ponad wszystkie pragnie mieć swój dom. Jak na typowego teriera przystało, nie toleruje kotów, ma też problem z akceptacją innych psów. Bardzo lubi wychodzić na spacery do lasu, lubi się bawić i ganiać za piłką. W wyniku przebytej jaskry stracił oko - zapewne nawet nie zauważyłeś tego na zdjęciu? Bardzo dobrze radzi sobie bez wzroku - nikt nawet nie zauważa, że nie widzi. Żyje jak każdy inny psiak.
Basik pragnie mieć wreszcie swój dom, czeka na kogoś komu będzie mógł zaufać.

Kontakt w sprawie adopcji: 692486565, [link widoczny dla zalogowanych]

zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych]

a z aktualnych wieści to takie że Basio został eksmitowany do kojca zewnętrznego:) ale ma ładny i solidny kojec więc nie zmarznie. Przeżył to nawet dość bezboleśnie, ale płacze gdy słyszy Anię z psami, no ale to nieuniknione. Dlatego właśnie szykuję mu paczkę z zabawkami i gryzakami aby miał na czym emocje zostawiać Smile

Niestety wzrosły tez opłaty za niego, bo do tej pory jechał na bardzo ulgowej taryfie. Ania powiedziała, że gdyby nie to że nie toleruje innych zwierzaków, to mógłby zostać u nich na stałe, bo jest fantastycznym psiakiem, ale on jest od cholery pod kontem tolerancji, a raczej jej braku i żadna praca z nim nie wchodzi w rachubę Sad

on atakuje znienacka. Wie kiedy jest pilnowany a jak odwracasz oczy to on hyc do karku...
Teraz będziemy płacić 300zł miesięcznie. To niby i aż 90zł miesięcznie więcej, ale biorąc pod uwagę, że Basika pieniądze sie już skończyły to katastrofa:( Basik ma jedna jedyną deklarację 20zł i nic więcej:( Mamy równo 300zł na zapłacenie tego miesiąca, a co później...nie wiem:(