sunia w typie terriera Cyrkówka w schronisku w Radomiu

AgaJot

Hej. Przeglądając stronę schroniska natknęłam się na info o tej suni:

Ta suczka trafiła do schroniska w dramatycznych okolicznościach. Została zatrzymana na ul. Mieszka I przez przechodniów którzy sądzili, że przed chwilą wpadła pod samochód i ma zmiażdżoną tylną część ciała. Już w schronisku okazało się, że kontuzja nastąpiła dużo wcześniej lub nawet iż jest to wada wrodzona. Zwierzę porusza się głównie przu użyciu przednich łap odbijając jedynie od podłoża jedną z tylnych. Druga tylna łapka jest złamana i to już od dość dawna. Diagnostyka przeprowadzona na miejscu nie pozwoliła ustalić dalszego trybu postępowania i zwierzę czeka na termin konsultacji przez wybitnego ortopedę weterynaryjnego z Warszawy. Wydaje się nieprawdopodobnym, że tak okaleczona, około czteroletnia suczka była w stanie przeżyć w warunkach bezdomności.

miejsce pobytu: MAŁA KWARANTANNA 12

Zdjęcia na stronie [link widoczny dla zalogowanych]