Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Czw 20:02, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik a po co przez miesiąc ?? sucz ma cieczkę 4 tygodnie . Alex dostaje świra na ostatnie dwa tygodnie i to nie tez cały czas ..... wystarczy Sedalin na 1 do 3 dni i jest w porzo .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 20:07, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | [ a znając Asię nie odda psa jeśli nie będzie miał lepiej niż u niej |
Ale chyba nikt tutaj jej nie posądza, ( na pewno nie ja), że chce się pozbyć psa, albo co gorsze przywiązać go do drzewa i ucieć.... Zresztą pisalam, że rozumiem... I że życzę, żeby znalazla kochający domek dla nibynóżka... Ja po prostu odebralam ten post, że ten problem z piesem to tylko seksualny i, że gdyby go nie było to by nie było mowy o oddawaniu. Więc bardzo chcialam jakoś pomóc by nie musiala się z nim rozstawać... A tak to ona sama wie jaka jest sytuacja i gdzie będzie psu lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20:08, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to też trudny temat też nie nadaję się na hodowcę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 20:08, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Hanik a po co przez miesiąc ?? sucz ma cieczkę 4 tygodnie . Alex dostaje świra na ostatnie dwa tygodnie i to nie tez cały czas ..... wystarczy Sedalin na 1 do 3 dni i jest w porzo . |
To może nibynóżkowi zaproponować sedalin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 20:09, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | Dla mnie to też trudny temat też nie nadaję się na hodowcę |
Powiedział to niehodowca Kochana przepadło już jesteś
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Czw 20:09, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik piszesz sama, że rozumiesz, ale jednak nie rozumiesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 20:10, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Hanik piszesz sama, że rozumiesz, ale jednak nie rozumiesz |
że co nie rozumiem???? No to może nie rozumiem. Musisz mi wytłumaczyć.
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Czw 20:10, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Czw 20:11, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dla mnie EOT . niepotrzebnie naibja się posty niepotrzebną teorią a praktyka zdycha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 20:16, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
słusznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20:19, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Magnitudo napisał: | Dla mnie to też trudny temat też nie nadaję się na hodowcę |
Powiedział to niehodowca Kochana przepadło już jesteś |
jaki hodowca ze mnie 2 mioty i tylko wyłącznie zaplanowane pode mnie suki po jednym miocie wysterylizowane, a następnego nie planuję bo 3 psy to jednak dużo z 2 żyło się dużo lepiej i wygodniej a, że w planach mam długowieczność moich dziewczyn więc prawdopodobnie Józia pójdzie pod nóz bo dla innych nie będę mojej dziewczynki męczyć a poza tym nie wiem czy sprzedałabym wszystkie szczylki wolę nie ryzykować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:24, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie, ze mnie ani praktyk ani nawet teoretyk, ale chyba cały "problem " jest w pierwszym poście - czyli tym od hodowcy, bo tam jest dużo słów o uczuciach, ale raczej mało treści - albo powinnam napisać mało precyzyjnie podany powód szukania nowego domku!
Tam jak dla mnie brakuje stwierdzenia, że wchodzi w rachubę wyłącznie oddanie, a kastracja nie?!
Skoro to taki kochany pies, to może warto jednak spróbować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 20:32, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Wiecie, ze mnie ani praktyk ani nawet teoretyk, ale chyba cały "problem " jest w pierwszym poście - czyli tym od hodowcy, bo tam jest dużo słów o uczuciach, ale raczej mało treści - albo powinnam napisać mało precyzyjnie podany powód szukania nowego domku!
Tam jak dla mnie brakuje stwierdzenia, że wchodzi w rachubę wyłącznie oddanie, a kastracja nie?!
Skoro to taki kochany pies, to może warto jednak spróbować... |
No ja też to tak odebralam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Czw 20:35, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ginger nie wiem jak hodowca ale mogę napisać o sobie. Mam w domu teraz 5 psów . Miałam 6 . Wszyscy pamietają Rudą . Ta ostatnia miała być suką hodowlaną w szkociach . Okazało się że dziewczę ma scottie cramp czyli nie nadaje się na sukę hodowlaną i teraz bylo pytanie : zostawić ,bo jest kochana , nasza i w ogóle czy oddac do domu gdzie będzie kochana i rozpieszczana. Z ciężkim sercem została wybrana ta druga opcja. Właścicielka została sprawdzona bardzo dokładnie....Szkocia poszła do domku w grudniu ma swoich "człowieków" - jest sama i już bardzo wychowała swoich ludzi Czy jej źle..... Aktualnie jest 5 jak pisałam wyżej -żadne z nich nie żyje w kojcu , ruch jest regulowany bo są sympatie i antypatie. Teraz szukam domu dla Rox i może dla Volanda. Uważam że to najlepsze wyjście. Czy może powinnam czuć sie winna ?? A może jestem bez uczuć ?? Wierzcie mi, że nie. Uczucia są i będą ale zdrowy rozsądek też sie przydaje.
Chcę mieć in spe i hodowlę szkotów i welshy . Wiadomo że suki hodowlane są najważniejsze . Muszą byc zdrowe , wolne od wad genetycznych itd ..... A wiadomo że miejsce w domu nie jest nieskończone ....
Ostatnio zmieniony przez nitencja dnia Czw 20:40, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 20:44, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | ginger napisał: | Wiecie, ze mnie ani praktyk ani nawet teoretyk, ale chyba cały "problem " jest w pierwszym poście - czyli tym od hodowcy, bo tam jest dużo słów o uczuciach, ale raczej mało treści - albo powinnam napisać mało precyzyjnie podany powód szukania nowego domku!
Tam jak dla mnie brakuje stwierdzenia, że wchodzi w rachubę wyłącznie oddanie, a kastracja nie?!
Skoro to taki kochany pies, to może warto jednak spróbować... |
No ja też to tak odebralam... |
No widzicie, ja też, a okazuje się, że wszystkie trzy goopie jesteśmy i nasze komentarze są ... Już nawet nie chcę o nic więcej pytać, bo nitencja znowu podsumuje, że to i i i i i w ogóle .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 20:45, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nitencja ale ty piszesz o czym innym....
A post TAscotties nie jest jednoznaczny jak Twoja wypowiedż...
I nie tylko ja go tak odebralam...
Kiedy wchodzi na wątek ktoś kto nie jest hodowcą, to nie każdy odbierze to tak jak piszesz...
I będziesz miala reakcje typu "Niedobrze mi jak Cię widzę... " albo ludzie rzucą się na pomoc co zrobić, by pani kochająca psa nie musiała się z nim rozstawać bo go bardzo kocha tylko jest taki problem jaki jest...."
Ty piszesz o suce, która zostala kupiona do hodowli a okazala się niehodowlana i to co zrobiłyście uważam, że jest sluszne.... jeśli o to samo chodzi TAscotties to nie ma dyskusji... Tak jak napisała ginger i ja się pod tym podpisuję, że post nie jest do końca jasny i tyle... I stąd ta cała niepotrzebna dyskusja... Powinno być ... Szukam domku dla emerytowanego reproduktora i koniec.
P.S. nitencja nikt Ci tutaj nie każe być winną ani nie oskarża, ani nie oskarża Tascotties. Nie wiem skąd ci się to w głowę wbiło.... No nie wiem.[/b]
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Czw 20:49, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|