Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
szkot NIE szkot !??Raczej SKYE TERIER w schronisku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carolinascotties



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 17:47, 04 Lip 2010    Temat postu:

dzisiejsze wiesci:

"Odnośnie suni jeszcze nic nie wiem, dzwoniłam ale nie odbierają
Chyba będziemy musieli rozstać się z Chesterem. Przepraszam, ale dziś mnie znów ugryzł jak chciałam go postawić na stole, zeby sprawdzić czy i on nie ma jakiś ran "



"(w schronie)Powiedziano mi przez telefon, że pies wrócił z nie udanej adopcji bo warczał na dzieci. Powiedziano też, ze nie wykazuje agresji do innych psów bo jest z nimi w boksie. Dzień później mężowi na miejscu powiedziano, że jest agresywny do innych psów i jest w boksie z suczką. Zgłupieliśmy, bo jak to możliwe jedno schronisko, jeden pies a dwie wersje. Zaryzykowaliśmy"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamcia



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Legnica

PostWysłany: Wto 9:30, 06 Lip 2010    Temat postu:

zaproponowałam Pani od Chestera pomoc ze swojej strony w szkoleniu, mam również znajomego zoopsychologa, ale na razie cisza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
carolinascotties



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 22:56, 07 Lip 2010    Temat postu:

Pani przygotowala tekst do ogloszen-

Witam, nazywam się Chester, jestem ślicznym sky terierem. Moje życie do tej pory nie było łatwe, kiedyś miałem dom i pańcia który o mnie dbał, dlaczego mnie oddał, nie wiem Spędziłem kilka miesięcy w schronisku, nikt mnie nie zaważał, nikt mnie nie chciał bo byłem jednym wielkim kłębkiem filcu. Od tygodnia jestem w domu tymczasowym, jestem już ostrzyżony i wykąpany, czuję się co raz lepiej. Biegam już za piłeczką i uwielbiam spacery. Mój tymczasowy pańciu mówi, że jeszcze nie spotkał tak grzecznego psa, który niczego nie niszczy nawet jak zostaje na kilka godzin sam Nie szczeka, nie wyje, swoje potrzeby załatwia tylko na dworze, nie wskakuje na wersalki i fotele bez pozwolenia.

Niestety nie lubię konkurencji ze strony innych psów, chcę Cię mieć na wyłączność Nie pewnie czuję się też w obecności małych dzieci.

P.s. Zanim klikniesz kup teraz, zastanów się czy na pewno będziesz potrafił być moim przyjacielem ?
Czy nie oddasz mnie po kilku dniach, albo jak ci się znudzę ?
Czy nie zostawisz mnie, gdzieś na ulicy, w lesie , na działce ?
Czy będziesz dbał o moje futerko ?
Czy na pewno będę miał co jeść ?
Czy masz wystarczająco dużo czasu by wychodzić ze mną na spacery ?

Jeżeli odpowiedziałeś pozytywnie na wszystkie pytania, to nie zastanawiaj się dłużej, czekam na Ciebie w Legnicy a to numer do mojego tymczasowego domku 723 2000 38

Chester jest odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony przeciw wściekliźnie i posiada chip
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:08, 07 Lip 2010    Temat postu:

Jeżeli ten pies rzeczywiście gryzie ludzi, to moim zdaniem nie fair jest szukanie mu domu opisując go jako psiego idaeła. Takie postępowanie prowadzi do kolejnych nieudanych adopcji, gdy nowi właściciele odkrywają niedopowiedzenia (żeby nie użyć ostrzejszego słowa).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
carolinascotties



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 13:27, 08 Lip 2010    Temat postu:

dalam znac obecnej wlascicielce, zeby tu zajrzala..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
carolinascotties



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 14:13, 14 Lip 2010    Temat postu:

zaczynam sie martwic...z obecnego domu nie ma wiesci...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ScottishTeam D.J
Weteran


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Legnica

PostWysłany: Sob 13:00, 24 Lip 2010    Temat postu:

A ja dzisiaj spotkałam Chestera był na spacerze ze swoim Panciem. Oczywiście zaczepiłam właściciela! Chester teraz nazywany CZEŚKIEM szedł sobie bez smyczy z radośnie uniesionym do góry ogonem ,dał się pogłaskać chociaż bez zbędnych czułości. Pies jest czysty zadbany i w dobrej kondycji, nie ma w nim już nic z tego psa którego widziałam w schronisku . Obaj Panowie wyglądali na zadowolonych Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42053
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 19:08, 24 Lip 2010    Temat postu:

Świetnie Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:32, 24 Lip 2010    Temat postu:

Czyli on jest już w domu docelowym i można przenieść ten topik?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ScottishTeam D.J
Weteran


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Legnica

PostWysłany: Sob 21:16, 24 Lip 2010    Temat postu:

Nie wiem dokładnie być może tak jak pisała Kamila jest to ten wujek u którego Chester miał być na "przechowaniu" ale z rozmowy wynikało ,że pies jest tam na stałe.Gdybym wiedziała ,że pies miał być u kogoś chwilowo to bardziej bym wypytywała co i jak.
A pod tym linkiem są zdjęcia NOWEGO Chestera- CZEŚKA
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ScottishTeam D.J
Weteran


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Legnica

PostWysłany: Pią 13:47, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Wczoraj byłam w naszym oddziale i wychodząc minęłam się w drzwiach z pewnym mężczyzną ,którego twarz wydała mi się znajoma...zanim sobie uświadomiłam kto to ,człowiek oddalił się. Już w środku przypomniałam sobie ,że to właściciel Cześka-Chestera. NO I JEST MI SMUTNO...bo okazało się ,że podobno znowu chcą Cześka oddać.
Powód podany to rzekoma alergia żony właściciela ,ale jednocześnie pan pytał o możliwość kupna sznaucera średniego Sad ... i o to co trzeba zrobić ,żeby suka miała szczeniaki.
Rany jacy ludzie są nieodpowiedzialni, ten pies już się do nich przyzwyczaił a oni znowu chcą mu zrobić krzywdę oddając go. Ręce opadają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Zaangażowany


Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:04, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Czy wiadomo co dalej sie dzieje z Chesterkiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island