Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:17, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
W fundacji Maja w Zielonce jest szorstki foks do adopcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:34, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
herba napisał: | W fundacji Maja w Zielonce jest szorstki foks do adopcji. |
A coś więcej ?
Jeśli zaś chodzi o tego foksa krótkowłosego, to wydaje mi się, że dotychczasowy właściciel nie był przygotowany na psa tej rasy i nie miał pojęcia "czym to pachnie" ... no a potem tak właśnie sprawy się kończą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roksana
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa-Marki
|
Wysłany: Pon 22:36, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
dzieki, ale chodzi mi o gladkiego foksa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bona
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nadarzyn
|
Wysłany: Wto 6:34, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dopiero dziś otrzymałam odpowiedź, źe policjant dostał innego psa z przydziału I jakoś nikt z krzyczących o psa z Policji gdańskiej nie spieszył się z odpowiedzią co z foksikiem. |
Problem z psami do służby wygląda tak, że mundurowi rzadko kiedy chcą pracować z terierami. Kto ma teriera wie, że te psy są szczególne. Łatwo je ułożyć pod warunkiem, że zna się go i rozumie, ale tez i łatwo zmarnować.
A może lepiej poszukać myśliwego? Na polowaniu będzie mu chyba lepiej niż na kanapie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:19, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gaja napisał: | herba napisał: | W fundacji Maja w Zielonce jest szorstki foks do adopcji. |
A coś więcej ? |
FOX
młody , ok. 1 -1,5 roczny psiak, znaleziony na terenie lasówZielonki gdzie widziany był przez ok. pół roku. Aby go złapać trzeba było użyć środków usypiających. Nadal nabiera zaufania do ludzi, które stracił. Potrzebuje dużo serca imiłości.Psiak przed sterylizacją.
Adopcja pełna i wirtualna.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:40, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
herba napisał: | Gaja napisał: | herba napisał: | W fundacji Maja w Zielonce jest szorstki foks do adopcji. |
A coś więcej ? |
FOX
młody , ok. 1 -1,5 roczny psiak, znaleziony na terenie lasówZielonki gdzie widziany był przez ok. pół roku. Aby go złapać trzeba było użyć środków usypiających. Nadal nabiera zaufania do ludzi, które stracił. Potrzebuje dużo serca imiłości.Psiak przed sterylizacją.
Adopcja pełna i wirtualna.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Słyszałam,że pewnemu myśliwemu zginął foks... może to ten?
Masz jakąś możliwość wstawienia fotek tego psa?
Byłoby łatwiej go zidentyfikować.
Tamten zgubił się podczas polowania, wiem jak wygląda, gdybym widziała fotkę tego o którym piszesz napewno bym go rozpoznała.
Może trafiłby w ręce swego dawnego właściciela, który wciąż go szuka pomimo długiego upływu czasu...
Pomożesz? Proszę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:55, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gaja please wejdź na stronę fundacji i w zakładce psy do adopcji obejrzyj zdjęcia. możesz do nich nawet zadzwonić i ci opowiedzą o tym psie. Bo ja wiem o nim tak przez przypadek. Fakt że mieszkam blisko i w razie gdyby kto był zainteresowany adopcją foksa mogę tam pojechać na zwiady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:46, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Herba - z nieba mi spadłaś! Widziałam go i jeśli ma na prawej łopatce plamę, to jest ten pies! Na zdjęciach fundacji tego nie widać, bo jest ujęty z lewej strony.
Mam prośbę - jeśli masz blisko do tej fundacji, to może pstrykniesz mu fotkę? Chciałam wysłać maila do fundacji z tą prośbą, ale nie maja, jest tylko nr konta i adres...
|
|
Powrót do góry |
|
|
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:59, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ni z czego nie spadłam ani z gruszki ani z nieba
Postaram się tam podjechać ale w przyszłym tygodniu - wcześniej nie dam rady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:14, 23 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
WIELKIE dzięki !!! Poczekam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:18, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dzwoniłam , rozmawiałam z panią u której Fox jest na DT.
Na stronie fundacji dane są nie aktualne. Pies jest odłowiony przy pomocy Palmera ok.2 lat temu + przed tym około pół roku biegał po Wołominie.
Tatuażu brak, chipa brak - oglądała go wetka w przychodni na Książęcej gdy był odłowiony. Wtedy miał ok.1,5roku.
według słów tej pani pies był totalnie dziki, taki co nie wie co to jest ludzki dotyk. Obecnie po dwóch latach zamieszkania u tej pani wciąż nie daje się dotknąć. By wszedł do domu( DT jest w domu jednorodzinnym) musi stosować triki. Raczej jest nieadopcyjny z racji tej dzikości.
Pytałam czy ma jakieś inne łaty na tułowiu czy tylko te na głowie. Podobno nie ale nie uzyskałam jednoznacznej twierdzącej odpowiedzi
Można przyjechać i obejrzeć psa ale tylko wieczorem. Cytując :" ja pani go wypuszczę i poświecę , a pani sobie zobaczy co chcę". W takich warunkach zrobić sensownego zdjęcia aparatem który posiadam nie da się.
Pytanie na ile kompetentną jest ta osoba co w ciągu dwóch lat nie potrafiła oswoić psa który mieszka w jej domu...?
Spróbuję się zmobilizować i tam dojechać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:23, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem w szoku! 2 lata " w domu" i nic? Żadnej poprawy? Sory, ale wydaje mi się, że ta pani w DT nie ma pojęcia o resocjalizacji, albo nie ma na to czasu(raczej to drugie). Jak tak można? Czy ona coś robi dla tego psa?
Przez 2 lata to i dzika da się oswoić, a co dopiero psa
|
|
Powrót do góry |
|
|
herba
Zaangażowany
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:20, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Weźmiesz go Gaja?
Bo ja nie mam warunków na trudnego psa.
I tak ten pies ma dobrze że nie trafił do schroniska...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:35, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A on jest "wycięty"? Ja mam dwie sunie i tymczasowe problemy zdrowotne (jeszcze jakiś miesiąc i chyba będę mogła normalnie chodzić)
Miałam wziąść przeniczaki i nie wziełam ze względu na mój wypadek, jego też nie mogę teraz wziąść...może za miesiąc?
Jak co, to mogę poszukać mu domu w pobliżu i nadzorować wychowanie.
Albo poczekać, aż z nogą będzie lepiej i zabrać do siebie.
Dowiedz się czegoś więcej o nim. Czy ona go odda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20:29, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, a wy teraz rozmawiacie o foksie szorstkim czy tym krótkowłosym z tytułu wątku? Radzę przenieść posty do nowego wątku bo robi się bajzel
|
|
Powrót do góry |
|
|
|