Szukamy domu dla rodowodowego gładkiego foksa

gawronka

Rufus kota nie rusza, suczki rezydentki również, dzieci uwielbia. Z tego co pisała kaszanka to normalny z zachowania pies tylko nie trawi samców NieOK

Kardusia · Gość

Szkoda...czytałam na dogomanii . Nic na siłę. Ale czułam, że nic z tego nie wyjdzie.
Na pewno kastracja w niedalekiej przyszłości pomogłaby psu jego większą przyswajalność przez inne osobniki tej samej płci.
Musi być bardzo dobra i DUŻA wola z umiejętnością pokonania "problemu osobowości" by wziąć psa młodego z pieprznym temperamentem i np. do duetu.
Piesku - trzymam kciuki za twoją przyszłość

Guerreira

Niestety nie wyszło... Chłopaki się na początku dogadali Shocked

Nie ruszyli na siebie (o dziwo Twisted Evil

), pobiegali chwilkę ze sobą. Już mi serce zabiło mocniej, że wszystko się ułoży i jednak będziemy wracali wszyscy razem do Poznania ale zaczęli się powolutku dominować. To też bym przeżyła. Ich zresztą to też nie ruszyło - ani jeden ani drugi nie reagowali agresją na próbę dominacji przez tego drugiego. Ale na horyzoncie pojawił się obcy samiec... I zaczęła się jazda Guy with axe

Chłopaki nakręcali się wzajemnie, rzucali się na siebie nawzajem... Przy wejściu na klatkę Kaszanki już wiedziałam na pewno, że nic z tego nie wyjdzie. A u Niej w domu, ech szkoda gadać. Chłopaki po prostu nie mogli by zostawać sami w domu; a jeśli już by musieli, to tylko w klatkach.

Ale w Białymstoku zostaliśmy przyjęci bardzo, ale to bardzo miło Embarassed

Za co tu i teraz, wszem i wobec, pragnę gorąco podziękować Kaszance i jej rodzinie Embarassed

I jeszcze tak na koniec, zupełnie niezobowiązująco i całkiem nieśmiało nadmienię, że Rufus vel Mulan vel Znajdek ma teraz wspaniały dom! Kaszanka jest wspaniałą osobą i cała jej rodzina jest wprost przekochana, więc jeśli miałabym jakiekolwiek prawo głosu, to mój głos idzie na dom Kaszanki, jako docelowy dom dla tego wspaniałego psa, jakim jest Rufusek.

A'propos samego Rufusa, to skradł moje serce Sad

Jest psem doskonałym pomijając tę jego niezgodę z innymi samcami. A poza tym, to wielki przytulak, kiedy tylko może, szuka kontaktu z człowiekiem. Do tego to energiczny i bardzo ekspresyjny młodzieniec. Wszędzie go pełno, biega po domu wiecznie mieszając ogonem Very Happy

A ta jego mordziuchna, cud, miód, malina! Poza tym jest baaardzo inteligentnym foksterierem - typowym zresztą foksem - który, kiedy ma cokolwiek wykonać, sto razy się zastanowi czy mu się to opłaca, zanim to wykona.

Reasumując, jestem teraz typowym przykładem kobiety beznadziejnie zakochanej. Skradł moje serce a nie możemy być razem Sad

Dziękuję za uwagę Laughing

kasz_Anka · Dołączył: 30 Cze 2011 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Chociaż całe życie kocham foksy - ale dopiero teraz zawitałam na wasze forum Smile

Chcę powiedzieć jedno - Rufus ( u nas Mulan) - został juz na zawsze z nami. Jest taki kochaniutki i zabwny, ze serca bym nie miała go oddawać.
Brak oczka w niczym nie przeszkadza ( bo myśliwymi nie jesteśmy Smile

)
Agresje tępimy - narazie wprowadzamy kolejne komendy - bo pies poprostu nic nie umiał. NIC. Jest coraz lepeiej, przy spokojnych samcach potrafię go odwołać i jest w miarę dobrze, gorzej kiedy po drugiej stronie hormony również graja Smile

POZDROWIENIA gorące dla NATALII.

zadziorny

Gratuluję nowego członka rodziny Klacz

Guerreira

Dziekujemy za pozdrowienia i rowniez pozdrawiamy serdecznie Very Happy

Jak Wam sie zyje moi drodzy? Co u Was? Ciesze sie, ze Mulan zostaje z Wami Laughing

Co bylo zreszta do przewidzenia Cool