Terierowate cudo w potrzebie...

rita

Marley został odłowiony przez hycla ze złamaną łapą, trafił do weterynarza, łapa jest już złożona i ... nad Marleyem wisi widmo powrotu do hycla, a jak z hyclami na świętokrzyskich wsiach jest - każdy wie. W tej chwili pies przebywa w lecznicy, nie wiemy ile mamy czasu, w każdej chwili hycel może zgłosić się po psa. Pilnie potrzebujemy domu stałego lub tymczasowego. Marley jest mobilny, doskonale kica sobie na 3 łapkach.

Marley to młody, niespełna dwuletni, szorstkowłosy psiak w typie teriera. Waży 12kg, jest naprawdę niewielki. Ma ufne spojrzenie i słodki uśmiech – to niezwykle czarujący i ujmujący psiak. Bardzo przyjacielski, zabawny i skory do szaleństw. W stosunku do człowieka niezwykle ufny i kontaktowy, to przyjaciel całego świata, ogromny pieszczoch i najchętniej nie schodziłby z kolan. Ma niespożyte pokłady energii i wilczy apetyt. Bardzo radosny, mimo smutnej przeszłości i przebytego urazu. Chętnie i szybko się uczy nowych komend. W wypadku doznał złamania przedniej lewej łapy, które już jest w fazie gojenia. Lubi towarzystwo innych psów. Lgnie do ludzi, potrafi wpakować się na kolana jakby był miniaturowym yorkiem. Jest niezwykle kochany i bardzo zorientowany na człowieka. Potrafi chodzić na smyczy, załatwia swoje potrzeby na dworze. Potrzebuje sporo ruchu i zabawy – jak to młody terier

PILNIE SZUKAMY CHOCIAŻBY DOMU TYMCZASOWEGO, ABY MALUCH NIE TRAFIŁ DO HYCLA – POMÓŻCIE, PROSIMY !

Odrobaczanie: tak
Kastracja: będzie
Szczepienie: będzie
Odpchlenie: tak

Stowarzyszenie Obrona Zwierząt
28-300 Jędrzejów, woj. świętokrzyskie
tel. 501 341 021 (po godzinie 15)
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Olga1

sympatyczna mordka na pweno znajdzie nowy kochający domek Kciuki