Trzy zabiedzone foksteriery uratowane w okolicy Kielc ...

rita

Przedstawiam trzy bezdomne foksie, znalezione w odstępie kilku dni w świętokrzyskim

FOKSIA
Sunia znaleziona 26.03 w Nowinach k/Kielc, w zaawansowanej ciąży, młoda, ok. roku,w typie teriera, makabrycznie zaniedbana, wychudzona, brudna, cała w dredach, brzuch do ziemi, tuż przed oszczenieniem.
Aktualnie przebywa w dt. Sunia bardzo przylepna do ludzi, już wesolutka, ogonek ciągle w ruchu.

BONIEK (BONI)
Oto jego historia:
W Małogoszczu (świętokrzyskie) od połowy marca pod starym wagonem na opuszczonym placu koczowała psia rodzina, w błocie i szkłach - sunia i 5 cudnych maluchów. I jeszcze pies, warujący przy małych, kiedy suka szła żebrać o jedzenie. Sunia z małymi trafiła do dt.
Tego samego dnia ja zabrałam psa (prawdopodobnie ojca szczeniaków) i umieściłam czasowo u mojego ojca na podwórku. Tej samej nocy pies uciekł (po górce z kamieni wdrapał się na 4-metrowy mur i skoczył z tej wysokości w dół, na podwórko sąsiadów a potem na ulicę. Następnego dnia znalazła go moja mama - siedział nieruchomo w tym samym miejscu, z którego dzień wcześniej zabraliśmy jego rodzinę....nie widziałam nigdy takiego zachowania u psa...tym razem to moja mama zabrała go do siebie, nazwała psiaka Boniek , jest wykąpany i odrobaczony, Boniek ładnie chodzi na smyczy (nauczył się w 1 dzień), jest spokojnym, młodym, bardzo mądrym i przyjaznym dla ludzi psem. Nie może przebywać u mojej mamy zbyt długo, bo dzieli mieszkanie z niesterylizowaną sunią, a moja mama - mimo wszelkiej możliwej pomocy z mojej strony - nie da sobie rady z 2 psami i kotem.
Wszystkie psiaki zostały zabrane prawdopodobnie w ostatniej chwili, zaczął się nimi interesować facet, który odławia bezdomne psy w Małogoszczu, potem przekazuje je komuś, kto podjeżdża żukiem, dostaje kasę i pies nigdy się już nie pojawia...natomiast dziewczynki, które dokarmiały psiaki powiedziały nam, że pies i suka były wielokrotnie kopane i ludzie się nad nimi znęcali...
W tej chwili Boniek jest psem idealnym, nie brudzi w domu, na smyczy ładnie chodzi, choć ma skłonności do ucieczek jak nadarzy się okazja (potem wraca skruszony), jest bardzo mądry - mojej mamie przynosi miskę w zębach albo do mycia albo jak jest głodny Koty ignoruje

Sunia, znaleziona wczoraj w Małogoszczu (widziałam ją już przed świętami jak się błąkała, miałam ją zabrać, ale tego samego dnia zniknęła), sunia w tragicznym stanie, już nie wstawała... zabrałam ją do wetki, to diagnoza (niestety, wetka nie ma żadnego sprzętu): skrajne wycieńczenie, szmery w płucach, twardy brzuch, temp. 40 stopni, zapalenie ucha, zapalenie spojówek....dostała antybiotyk i lek przeciwgorączkowy, jest u mnie w domu, leży... troszkę je z ręki, pije. Jest potwornie zarobaczona, ale ten problem będę rozwiązywać za kilka dni, jak sunia się wzmocni, tak samo jak leczenie ucha i oka. Sunia dziś jest w stanie się podnieść i przejść na chwiejnych łapkach kilka kroków. Mimo tragicznego stanu sunia popiskuje domagając się wyjścia na dwór za potrzebą, jest znoszona na rękach i wszystko, co musi, robi na dworze. Jest kochana i bardzo przyjazna.

[link widoczny dla zalogowanych]!!!!-ok-Kielc?p=18961852#post18961852

rita

Już w swoich domkach.

Talviszon

Super wiadomość Kciuki

zadziorny

Kocham takie wiadomości