Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 10:34, 17 Kwi 2008 Temat postu: Znaleziono Border Terrierka na południu Polski |
|
|
W styczniu w okolicach Piwnicznej-Gorce znaleziono rocznego pieska z tatuazem. Prawdopodbnie jest to piesek z zagranicy - Słowacja ? - tak wynika z tatuazu, bo cyfry sa dosc duże. Podałam juz informacje na Forum Mysliwskie bo to czesto mysliwi sprowadzaja psy ze Słowacji w celach użytkowych. Czekam na jakiekolwiek informacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LidiaKupisek
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:12, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Benita,a czy nie byłoby prościej dowiadywać się przez Zarząd Główny Zw.Kynolog?Oni powinni mieć dostęp do wszystkich oznaczeń i rodzai tatuaży [zwłaszcza u bliskich sąsiadów,bo przecież z Grecji nie przyszedł!]
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 13:59, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Benita rzuć zapytanie w kawiarence bo nie wszyscy tu wchodzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta brycht
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodz
|
Wysłany: Sob 15:58, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
BENITA mysle,ze tatuaz,tatuazem,ale moze zostawic w tamtejszym schronisku wiadomosc,gdzie pies tymczasowo przebywa,bo moze wlasciciele tam beda szukac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta brycht
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodz
|
Wysłany: Sob 16:00, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Benita jak tylko bedziesz o nim cos wiedziala,daj koniecznie znac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Pią 11:39, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Juz mi sie udało !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale nie wiem czy krzyczec i skakac z radosci ? Otóż okazało się, że piesek jest ze Słowacji. Był ze swoim Panem w lesie na polowaniu i zwiał. Ale przy pomocy niezawodnej Ali Divisovej z Czech - mózgu czeskich Borderów udało sie już w kilka godzin ustalić hodowce. Poza tym, były telefony do Zwiazku Kynologicznego i wszystko to było nic nie warte, bo i tak nic nie pomogli. Ale najwazniejsze, że mogłam ustalić skad piesek pochodzi. Także wszystkim dziekuje za pomoc i sugestie. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
LidiaKupisek
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 16:26, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No super,że wszystko dobrze się skończyło! A swoją drogą,to jaki dzielny maluch,wiadomo: BORDER TERRIER!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Pon 11:13, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich. Piesek w sobotę pojechał do domu. Nasze obawy były nie potrzebne, bo właściciel okazał sie bardzo fajnym człowiekiem. Przyjechał razem z hodowca po odbór pieska. Mały wariował z radosci !!! Dla opiekunki oznaczało to , że miał dobrze przed zagubieniem. Takie sytuacje motywuja mnie do jeszcze wiekszej zawziętosci, by szukac i pomagać nawet gdy w pierwszym momencie sytuacja wydaje sie beznadziejna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pon 12:27, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
TYm berdizej uczulam na sprawdzanie chipów.
Mój Gucio nie ma tatuażu . W razie zaginięcia obawiam sie ,że nikt by mi go nie oddał
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:06, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Fajnie, ze sie udalo!!!
A co do chipow to Minio ma racje - psy wyhodowane zagranica juz od lat maja tylko chipy i warto o tym pamietac! a szukajac - nie speszyc sie, metodycznie skanowac nie tylko szyje, ale tez sprawdzic klab i pod pacha. U Elmo kiedys dwoch weterynarzy nie potrafilo znalezc chipa, mimo, ze wiedzieli, ze go ma - bo nie przyszlo im do glowy, zeby szukac na kłębie
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pon 23:03, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Problem w tym ,że nawet jak mają odczytany przez weta to i tak mało można zrobić.
Kilka dni temu mój znajomy znalazł psa . Pies ma tatuaż z tych darmowych . Słynna akcja chipowania . I Okazało sie, ze nie można odanaleźć właściciela bo nie ma właściwej bazy danych tych chipowanych psów.
Wet powiedział , że może go jedynie zgłosic do jakieś bazy jako zaginiony numerek.
I tyle... jak ktoś się zgłosi to dobrze .
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pon 23:07, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak sobie pomyślałam. Jeśli kiedys moj Gutek by się zgubił , ktoś go znajduje, idzie z nim do wet aby odczytać chip .
I co ?? Ma numer i co dalej??
Co z tego , że moj wet zarejestrował chip? Jakie jest prawdopodobieństwo , ze trafi do tej lecznicy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:35, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tatuaż to nie wszystko Tamiza po 9 latach i 2 operacjach (usunięcie listw mlecznych) ma lekki ślad, ale postronna osoba może nie uznać tego za pozostałość po tatuażu 5-letnia Luna coś tam ma i literę N do się odczytać, więc można oczekiwać, że poszukiwania będą w Poznaniu. Józia ma tatuaż w uchu i na razie jest czytelny i dodatkowo chip Mam jednak zasadę, że psy bez obroży i adresówki nie opuszczają domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:37, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
minio, zgłoś również nr chipu do Związku
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 8:20, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mam jeszcze rodowodu . POdobno w Belgii załatwienie dokumentacji trwa do 8 miesięcy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|