Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
a.g.a
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:23, 20 Sty 2011 Temat postu: AT rozszarpuje....bieliznę :D |
|
|
Witam
Mam, chyba nietypowy problem. Otóż mój diabełek ( AT wiek: rok i 3 m-ce) z wielkim zapałem rozrywa...bieliznę..Jeszcze skarpetki to mogę zrozumieć, ale głównymi ofiarami są moje biustonosze...Nie wiem co robić. Kszyk ściąga mi świeżo powieszone pranie albo, wyciąga rzeczy z komody ( skubany nauczył się otwierać szuflady). Rozszarpywania butów go oduczyłam, ale w tym temacie to już nie wiem co robić..Może ma ktoś jakiś pomysł jak zniechęcić psa do memłania moich rzeczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 11:28, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
drugi pies... ...moze to odciagnie jego uwage
a tak powaznie to musisz chyba zaczac stosowac lepsze zabezpieczenia szafek. moze w koncu zapomni. daj mu jakas swoja rzecz (koszulke, albo skarpetki) moze on potrzebuje takiego kontaktu z twoim zapachem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 11:43, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Moja Talvi (półtora roku) upodobała sobie rolki papieru toaletowego. Czatuje na otwieranie łazienki, daje nura i porywa z półeczki rolkę po czym ją morduje. Na szczęście nauczyła się oddawać rzeczy trzymane w pysku, więc jak ją przyłapię na gorącym uczynku, to zabieram papier, a daję pleciony bawełniany sznur, którym się z nią bawię w przeciąganie, i który Talvi bardzo lubi podgryzać.
Ale i tak na punkcie papieru toaletowego mój serdel ma jakąś obsesję
|
|
Powrót do góry |
|
|
qeres
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kędzierzyn koźle
|
Wysłany: Czw 13:27, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
mam ten sam problem z Kika, jak tylko zobaczy że otwieram szafę to w środku jest pierwsza wyciągnie stanik i ucieka, karcenie nic nie daje bo i tak robi swoje jedynie co to staram się otwierać szafę gdy nie widzi i wtedy nie mam tego problemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:59, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jak tylko próbuje się zbliżyć do cyckonoszy to od razu słyszy "eeee" i uniemożliwiam mu nawet zbliżenie się. Udało mi się wyłapać pierwszy moment zainteresowania się tą częścią garderoby, mam nadzieje że skutecznie. Szkoda, że z okularami to mi się nie udało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
a.g.a
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:09, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Koleżanka ma podobny problem z seterem irlandzkim...Na razie trzeba sobie jakoś radzić, żeby zminimalizować straty, ale widzę, że powoli Kszykowi przechodzi to zainteresowanie ( może po prostu dorasta).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urszula
Gość
|
Wysłany: Sob 20:42, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | Moja Talvi (półtora roku) upodobała sobie rolki papieru toaletowego. Czatuje na otwieranie łazienki, daje nura i porywa z półeczki rolkę po czym ją morduje. Na szczęście nauczyła się oddawać rzeczy trzymane w pysku, więc jak ją przyłapię na gorącym uczynku, to zabieram papier, a daję pleciony bawełniany sznur, którym się z nią bawię w przeciąganie, i który Talvi bardzo lubi podgryzać.
Ale i tak na punkcie papieru toaletowego mój serdel ma jakąś obsesję |
A moja Santa ( 9,5 mc) kradnie butelki typu PET
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Sob 23:02, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Urszula napisał: | Zair Ugru-nad napisał: | Moja Talvi (półtora roku) upodobała sobie rolki papieru toaletowego. Czatuje na otwieranie łazienki, daje nura i porywa z półeczki rolkę po czym ją morduje. Na szczęście nauczyła się oddawać rzeczy trzymane w pysku, więc jak ją przyłapię na gorącym uczynku, to zabieram papier, a daję pleciony bawełniany sznur, którym się z nią bawię w przeciąganie, i który Talvi bardzo lubi podgryzać.
Ale i tak na punkcie papieru toaletowego mój serdel ma jakąś obsesję |
A moja Santa ( 9,5 mc) kradnie butelki typu PET |
Może chce je oddać do recyklingu?
U Talvi pasja papierem toaletowym nie przechodzi I jeszcze uwielbia wyciągać zwinięte w kulki pary skarpetek i traktować je jak piłkę Kiedyś nie domknęłam szuflady, wracam z pracy, a w pokoju na podłodze porozrzucanych z 10 par skarpetek
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42054
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 23:52, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kulki ze skarpet to ulubione zabawki wielu piesów
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 1:06, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | uwielbia wyciągać zwinięte w kulki pary skarpetek i traktować je jak piłkę Kiedyś nie domknęłam szuflady, wracam z pracy, a w pokoju na podłodze porozrzucanych z 10 par skarpetek |
miłość mojej Józi do moich skarpetek i rękawiczek przejdzie do rodzinnej historii oprócz jednej połkniętej, a następnie rękawiczki, wszystkie traktuje z nabożeństwem nigdy nic nie zniszczyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 1:19, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
No to ukochany synek mojej Rudej gustuje w damskich majtkach i to najlepiej używanych...
a ostatnio pożarł kabel od netu, zapach z kontaktu, coś tam jeszcze i....wygryzł w drzwiach od szafy dziurę jak do budy
A córka już się tak cieszyła, że przestał wyć pod ich nieobecność i jest grzeczny... i okazało się czym się zajmuje z pasją, jak zostaje sam
EDIT: styl poprawiłam
Ostatnio zmieniony przez Czarna dnia Nie 1:20, 15 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zofijówka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:50, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Skarpety z brudów wyjęte to w moim domu towar wysokiej wartości. Sposób okazania swojego sprytu, przebiegłości i w ogóle zdolności myśliwskich, bo przecież taką skarpetę to można strząsnąć i wytarmosić a jeszcze jak jest w czyjejś paszczy, to już w ogóle!
Moje całe szczęście poza strząsaniem nic skarpetom nie robią. Ale jak by mi staniki nosili to bym im chyba
|
|
Powrót do góry |
|
|
|