Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Jak powstrzymać psa przed zjedzeniem domu? ;)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie / Terrier sam w domu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dolika



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 19:48, 19 Lut 2007    Temat postu: Jak powstrzymać psa przed zjedzeniem domu? ;)

Widzę, że tu pusto więc zacznę:
Mocca ma już ponad 7 miesięcy a ciągle sieje zniszczenia kiedy zostaje sama w domu.
Zostawiamy jej zawsze coś do gryzienia, żeby miała się czym zająć, ale ani kości, ani gryzaki jej nie interesują - najlepsze są meble. Odgrodziliśmy jej część pokoju tak, żeby nie miała co gryźć, ale dziś pokonała wszystkie zapory i znów zabrała się za poręcze od kanapy. Nie wiem z czego to gryzienie wynika. Czy to nerwowe, czy z nudów? Zastanawiam się nad klatką, ale to niemały wydatek, a nie wiem, czy w tym wieku nie jest za późno na przyzwyczajanie jej do klatki.
Nasza poprzednia psina - Rea - też pogryzła nam kilka rzeczy, ale w końcu to jej minęło i już nigdy więcej nie było problemu. U Mocci nie wygląda na to żeby miało przejść Crying or Very sad
Może macie na to jakieś dobre rady?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rita
Moderator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: LODZ

PostWysłany: Pon 20:07, 19 Lut 2007    Temat postu:

Dolika chyba nie ma skutecznego sposobu Niewiem ja to przeszłam,Parysek niedługo skonczy dwa latka. Kiedy był w wieku Mocci nazywalismy do pies demolka.Mysle,ze spowodowane było to tym,ze zostawał jednak na wiele godzin i robił szkody nie tyle z nudow,co wydaje mi sie z tesknoty.Bo kiedy bylismy z nim razem,wszystko było w porzadku,bawił sie szukał naszego towarzystwa,staralismy sie poswiecac mu jak najwiecej czasu.Swoja wypowiedzia nie odkryłam Ameryki,ale to chyba trzeba po prostu przeczekac i..............zrobic potem mały remoncik Very Happy Very Happy Very Happy Trzymaj sie i wymiziaj małego łobuziaka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 20:21, 19 Lut 2007    Temat postu:

Ja jednak przede wszystkim pomyślałabym o klatce. Nigdy nie jest za późno! Moja Luka dostała klatkę (transporter) w zeszłym roku, czyli jako 5 letnia kobita.
Duża ilość zabawek/gryzaków wbrew pozorom nie pomaga w oduczeniu niszczenia. Powinna mieć coś specjalnego, co może memłać i gryźć - niech sobie nawet sama w sklepie wybierze jakiś gryzak (jeden!). I dostaje go tylko jak wychodzisz, to jest mega skarb niedostępny na codzień.
Przed wyjściem z domu oczywiście konieczny długi, męczący (ciało i główkę Cool ) spacer. Nawet jeśli miałabyś wstać godzinę wcześniej. Wink Nie jest regułą, że zmęczony pies nie będzie niszczył, zresztą terriera raczej trudno zmęczyć do tego stopnia Wink ale może to pomóc.
Niestety, zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że trafił Ci się niepoprawny niszczyciel, którego ani gryzaki, ani wydzielenie części mieszkania, ani nie wiadomo jak długie spacery nie powstrzymają przed demolką...

ps. Jeśli pokonała zaporę, musisz ją najwidoczniej udoskonalić. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pon 20:25, 19 Lut 2007    Temat postu: Re: Jak powstrzymać psa przed zjedzeniem domu? ;)

dolika napisał:
Odgrodziliśmy jej część pokoju tak, żeby nie miała co gryźć, ale dziś pokonała wszystkie zapory i znów zabrała się za poręcze od kanapy.

Uuuuu, masz terierka, który nie sięga 40 cm w kłębie i nie potrafisz odciąć mu drogi do pokoju niedobrze.... Wink
Nie macie drzwi w domu? Rolling Eyes
Cytat:
Nie wiem z czego to gryzienie wynika. Czy to nerwowe, czy z nudów?

Trochę z nudów, trochę z nerwów...
Cytat:
Zastanawiam się nad klatką, ale to niemały wydatek, a nie wiem, czy w tym wieku nie jest za późno na przyzwyczajanie jej do klatki.

Jestem przekonana, że nie. Znam psy, które dostały klatkę mając kilka lat i są to ich ulubione legowiska. Oczywiście trzeba delikatnie psa do klatki przyzyczajać, żeby się nie zniechęcił Cool
Cytat:
Może macie na to jakieś dobre rady?

Przede wszystkim - zabezpieczyć mieszkanie tak, żeby nie miała najmniejszej szansy na demolkę. A przynajmniej, żeby szanse te zminimalizować (np. kupić klatkę Wink ). Po drugie - porządnie wybiegać psa przed pozostawieniem go w domu. Po trzecie - pomyśl o ciekawszym zajęciu niż gryzaki, moze kong będzie bardziej zajmujący...
Po czwarte- przeczekać Very Happy Im mniej okazji do demolki będzie Mocca miała, tym szybciej się tego oduczy...
Powrót do góry
jovanna
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 20:28, 19 Lut 2007    Temat postu:

popieram wypowiedz Gosi, moja sunia ma dwa lata i tez dopiero klatke dostala uwielbia ja...jak wychodze to ona w niej przesypia nasza nieobecnosc...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rita
Moderator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: LODZ

PostWysłany: Pon 20:42, 19 Lut 2007    Temat postu:

No ale Mocca ma dopiero siedem miesiecy i co do klatki........ Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pon 20:49, 19 Lut 2007    Temat postu:

rita60 napisał:
No ale Mocca ma dopiero siedem miesiecy i co do klatki........ Shocked

A dlaczego by nie? Very Happy
Powrót do góry
dolika



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 20:54, 19 Lut 2007    Temat postu:

może rzeczywiście spróbujemy z klatką. Można by ją nauczyć najpierw tam spać, a potem powoli przyzwyczajać do zostawania, na koniec zlikwidować pozostałe zapory i zamknąć drzwiczki Wink

Jeśli chodzi o lepsze zabezpieczenie pokoju to albo musiałabym postawić ścianę żelbetonową między Moccą, a resztą pokoju (choć nie jestem pewna czy by się nie przebiła Twisted Evil ...), albo ogołocić pokój z wszelkiego wyposażenia, choć wtedy nie wiem co zostałoby ze ścian Rolling Eyes

no tak długi spacer to na pewno nie zaszkodzi.

Dziękuję Wam za rady i jeszcze spytam: gdzie najlepiej kupić taką klatkę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dolika



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 20:55, 19 Lut 2007    Temat postu:

Rita a czy Paryskowi w końcu przeszło???

mały remoncik? raczej renowację z rekonstrukcją! Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pon 20:58, 19 Lut 2007    Temat postu:

dolika napisał:

Jeśli chodzi o lepsze zabezpieczenie pokoju to albo musiałabym postawić ścianę żelbetonową między Moccą, a resztą pokoju

Musisz nam opisać swoje mieszkanko, żebyśmy mogli coś doradzić w kwestii gdzie najlepiej ścianę postawić Very Happy
A tak serio, masz jeden pokój? Bez żadnego przedpokoju czy kuchni?

Cytat:
gdzie najlepiej kupić taką klatkę?

Podobno na allegro można nieźle trafić.
Ja już kiedys wklejam link do jednej klatkowej firmy, ale teraz muszę na nowo go poszukać.
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Pon 21:01, 19 Lut 2007    Temat postu:

dolika napisał:
Rita a czy Paryskowi w końcu przeszło???

Nie wiem jak Parys, ale Kresce przeszło Wink Teraz tylko żarło wyciąga, jeśli zostawimy nie dość dobrze zabezpieczone Very Happy

A oto link do klatkowej firmy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Pon 21:05, 19 Lut 2007    Temat postu:

rita60 napisał:
No ale Mocca ma dopiero siedem miesiecy i co do klatki........ Shocked


Dopiero?
Ludwik jak miał 2 miesiące to trafił do swojej klatki.


Również zgadzam się, że klatka to najlepsze rozwiązanie. Czekać aż przejdzie samo- nie radzę, bo można się nie doczekać. Mój Hugol mimo że ma 9 lat to jeszcze potrafi się nieźle zabawić- dziś np. rozdarł na drobne kawałeczki papier toaletowy i przyozdobił nimi cały przedpokój..

Ludwik wychowywany w klateczce nigdy nic nie zniszczył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dolika



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:08, 19 Lut 2007    Temat postu:

coztego napisał:

Musisz nam opisać swoje mieszkanko, żebyśmy mogli coś doradzić w kwestii gdzie najlepiej ścianę postawić Very Happy
A tak serio, masz jeden pokój? Bez żadnego przedpokoju czy kuchni?


w kwestii gdzie najlepiej ścianę postawić udam się na Muratora Laughing

mam trzy pokoje z przedpokojem i kuchnią i nawet łazienką i WC Wink , jak wychodzimy Mocca jest zamykana w jednym z pokoi. Ten jeden właśnie jest narażony na działalność jej paszczęki. Pozostała część domu nietknięta (no prawie ... Embarassed )

wieeelkie dzięki za linka :smt060
trzeba będzie sprawę przedyskutować na forum rodzinnym Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Pon 21:11, 19 Lut 2007    Temat postu:

Dolika a moze warto pomyslec nad klatka ?? [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pon 21:12, 19 Lut 2007    Temat postu:

dolika napisał:

jak wychodzimy Mocca jest zamykana w jednym z pokoi. Ten jeden właśnie jest narażony na działalność jej paszczęki.

Skoro zamykasz ją w umeblowanym pokoju, to znaczy, że pogodziłaś się z tym, że ten pokój może dziewczynka zeżreć wraz z meblami Very Happy

Nie lepiej by jej było w przedpokoju? W przedpokojach zwykle nie ma kanap, a szafka na buty jest tańsza niz komplet wypoczynkowy Wink
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie / Terrier sam w domu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island