Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janweras
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: SŁUPSK
|
Wysłany: Śro 13:02, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasia napisał: | a jak nauczyc psa zalatwiania potrzeb na komende??
ja w ogole mam problem z zalatwianiem sie Happy w jednym miejscu.... sika gdzie popadnie. owszem na dworzu rowniez sika,ale ma dopiero 4 miesiace wiec jeszcze ma prawo posikiwac w domu. tylko jak sprawic zeby robila to w jednym miejscu?? | j/w wspomniałam moja sucz siusiala w domu do ok 6-tego miesiącawychodziłam na dwór z 6 razy dziennie i nic nie pomagalo-nastepowało siusiu lub kupka w domu gdzie popadnie rozkładałam jej gazety w jednym miejscu i nic!!!!mam rade jezeli zrobi siku lub kupke obojetnie gdzie niech najlepiej widzi jak sprzątasz po niej,ale broń boze nic do niej nie mów,poprostu sprzątnij(zobaczysz po paru razach jak sie przygląda i robi skruche) i naprawde przyjdzie czas jak dojrzeje na tyle psychicznie ze bedziesz sama widziała ze prosi o wyjście na dwór
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 13:09, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
no tak wlasnie bylo z westem naszą uparta kozą Fifi, myslalam ze moze irland z racji swojej inteligencji i braku tego oslego zaparcia szybciej zalapie o co chodzi....
oczywiscie jestem gotowa sprzatac po niej ile wlezie - ale myslalam, ze moze jest jakis sprawdzony sposob??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:11, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasia napisał: |
oczywiscie jestem gotowa sprzatac po niej ile wlezie - ale myslalam, ze moze jest jakis sprawdzony sposob?? | Jest - moje przy przestają sikać w domu w wieku góra 4 miechów... Opisywałam już to chyba nie raz, poszukaj wyszukiwarką...
|
|
Powrót do góry |
|
|
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 13:16, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
mojej wlasnie 4 miechy stuknely ale nie widac zeby sikac przestawala... do tego kupy caly czas sa w domu...do tego konsumowane jak nie widze
Ostatnio zmieniony przez vatanaya dnia Śro 13:16, 08 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 13:40, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | kasia napisał: |
oczywiscie jestem gotowa sprzatac po niej ile wlezie - ale myslalam, ze moze jest jakis sprawdzony sposob?? | Jest - moje przy przestają sikać w domu w wieku góra 4 miechów... Opisywałam już to chyba nie raz, poszukaj wyszukiwarką... |
Flaire a podlinkuj bo nie moge znalezc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:01, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasia napisał: |
Flaire a podlinkuj bo nie moge znalezc | Nie za bardzo mam czas szukać, ale tutaj masz cay topik na ten temat, tam chyba też trochę pisałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 14:30, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasia napisał: | a jak nauczyć psa załatwiania potrzeb na komendę??
|
Ja robiłam tak, że młoda dostała jeść i się dużo napiła, odczekałam chwile, by jej się zachciało i idziemy na dwór, na dworze chodziła wąchała i wąchała i wąchała, aż w końcu kuca, wiec ja wpadam w wielka radość i daje jej smakola, w końcu Luna załapała, o co chodzi i zdarzało się jej udawać, że sika. Więc jak już zobaczyłam, że naprawdę szuka sobie miejsca na siku i już za moment zrobi siku, no to rzucałam komendę, a po siku nagroda, teraz wychodzimy na dwór, pada komenda rób siku no i młoda zaczyna szukać miejsca na siku bądź qpke
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 14:30, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasia napisał: | a jak nauczyc psa zalatwiania potrzeb na komende?? |
Zawsze, kiedy sika trzeba wypowiadać komendę, najlepiej mówić kiedy już przykuca i przymierza się do sikania, a jak już się wysika - nagroda i chwalenie w niebogłosy.
Moja suka na komendę robi siku i kupkę, i są to dwie różne komendy
Cytat: | tylko jak sprawic zeby robila to w jednym miejscu?? |
Skoro sunia ma już 4 miesiące, to radzę się skupić na nauce załatwiania się na dworze. Uczenie jej teraz sikania w domu i na dworze zrobi jej wodę z mózgu. Sikanie w domu w określone miejsce ma sens, jeśli szczeniak ma kwarantannę i nie wychodzi z domu, chociaż ja NIGDY tego nie uczę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vatanaya
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 15:38, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
chwale i ciesze sie jak nasika wiec wie, ze dobrze robi.
jesli chodzi o wychodzenie jak najczesciej to wychodzimy ale nie tak czesto jak powinnismy (zima, praca...nasza wina).najwazniejsze jest to ze wie, iz zle robi. nie pozostaje nam chyba nic innego jak wychodzic jak najczesciej i czekac az w koncu bedzie wytrzymywala dluzej i po prostu etap ten minie.
po naszej westonce Fifi jestesmy mega cierpliwi - ona to sikala i sikala....bez konca, az w koncu nastapil przelom i w niedziele czasem moglam nawet do 9 polezec w lozku.
no i wiem teraz ze juz za pozno zeby Happy w jedno miejsce w domu robila bo rzeczywiscie zrobie jej wode z mozgu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamerhan
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 16:37, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Najlepiej ochroń wszystkie kable i różne inne które mogą zagrozic szczeniakowi
Zostawiaj go na 30 minut , i zwiekszaj caly czas . Np. raz na 15 , pozniej juz na 30 itd. W pierwszy dzien najlepiej jakby ktos przyszedl do szczeniaka i z nim wyszedl na dwor . Pozniej jak bedziesz miec nie pewnosci zostaw mate do sikania .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 11:46, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Czeka mnie to w poniedziałek, więc nie mam zbyt dużo czasu.
Mały jest u mnie od wczoraj. Jest genialny, ale pomińmy to na razie.
Wiem, że zarówno do klatki, jak i do zostawania samemu w domu trzeba czasu. Niestety, ja tego czasu nie mam. W poniedziałek nie będzie mnie 6 godzin i szczeniak musi być w tym czasie sam w klatce.
Już teraz płacze i szczeka po pierwsze, kiedy zamknie się drzwi do klatki, po drugie, kiedy wyjdę z pokoju bez niego.
Proszę, dajcie jakieś rady, co mam zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42054
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 16:37, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Do poniedziałku masz niewiele czasu . Po pierwsze nie zamykaj go w klatce na siłę. Po drugie stwórz mu w niej prawdziwy azyl z kocykiem i ulubionymi zabawkami . Po trzecie zostawiaj go samego na bardzo krótko i bardzo powoli zwiększaj ten okres
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:58, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A po czwarte, to jak juz go zamkniesz, to wypuść dopiero jak przestanie jazgotać.... Żeby nie skojarzył, że jak się drze, to mu odpuszczasz. Możesz to robic metoda lawinową, czyli zamykasz klatkę, stajesz przed i natychmaist otwierasz chwaląc psa, pod warunkiem, że siedział cicho, jak juz opanujecie ten element, to zamykasz klatkę odchodzisz krok w tył, pies jest cicho, otwierasz i chwalisz i tak do osiągnięcia pożądanego etapu miłego szkolenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guerreira
Zaangażowany
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 0:23, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A po piąte, Daktyl, szybciorem mi tu galeryjkę zakładaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 10:49, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki za rady Będziemy pracować intensywnie
Galerię już zaraz zakładam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|