Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kura_dom
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:16, 05 Kwi 2013 Temat postu: AiredaleTerier różnice między linią europejską i amerykańską |
|
|
Hej czy ktoś wie jakie są różnice i podobieństwa pomiędzy linią psów z europy a ameryki dla rasy AT?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:16, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Te europejskie mają lepiej katowaną kość ramienia, to tak ogólnie, bo jak wiadomo to nie matematyka.
W europejskim pogłowiu częściej można spotkać osobniki wysoko-nożne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:20, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
przykładowe zdjęcia wkleję wieczorem
|
|
Powrót do góry |
|
|
kura_dom
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:29, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
bardzo dziękuje! a jak z charakterem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 19:23, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kura, bardzo trudno uogólniać. Można w ten sposób włożyć kij do mrowiska i wywołać III Wojnę Światową, tym razem wśród miłośników AT, którzy mają różne doświadczenia z psami tej rasy, pochodzącymi z różnych stron świata.
Ja sama widziałam 3 dorosłe, kryjące samce, pochodzące z USA , ale tylko na wystawach, nie w życiu codziennym i nie byłam zachwycona ich zachowaniem. Jeden z nich był bardzo agresywny w stosunku do innych psów a gdy nie mógł ich dopaść, przeniósł agresję na handlerkę, drugi również tylko czekał na okazję, żeby dorwać innego samca, choć do suk i ludzi był przyjazny, trzeci z kolei na wystawach wykazywał lękliwość, unikał dotyku sędziego, czasem wręcz chodził z podkulonym ogonem.
Z drugiej strony, agresja samców w stosunku do innych samców jest poniekąd "wpisana" w charakter dorosłego AT, ale znam również dorosłe, kryjące AT, z którymi na ringu nie ma takich problemów. Można powiedzieć,że charakter psa w znacznej części determinuje jego pochodzenia, ale znaczny wpływ ma również sposób wychowywania psa od szczeniaka, prowadzenie przez właściciela, ukierunkowanie na współpracę z człowiekiem.
Co do wyglądu-mam na FB wśród znajomych wielu posiadaczy AT z Ameryki i naprawdę niewiele ich psów przypomina w życiu codziennym te topowe, wystawowe psy z najważniejszych wystaw. Ta ścisła czołówka to psy w rękach zawodowych groomerów, handlerów, z doskonale przygotowaną , nakredowaną szatą aby uzyskać piękny kolor itp itd. Wyglądają wtedy na fotkach zjawiskowo, ale widziane na żywo nie zawsze są tak doskonałe , czasem to już inna bajka
Warto tez pamiętać, że amerykański Kennel Club nie jest zrzeszony w FCI i nie podlega regulacjom ani wytycznym FCI, w tym również zaleceniu, aby z uwagi na pogłębiające się problemy zdrowotne psów rasowych unikać w hodowli krzyżowania osobników mocno spokrewnionych, nie zaleca więc kryć typu syn-matka, ojciec-córka itd. Psy amerykańskie często są bardzo mocno zinbredowane, co z jednej strony pomaga uzyskać pożądane cechy wyglądu,ale może mieć również wpływ na zdrowie psa, poprzez depresje inbredową. Czytałam zresztą w powitaniach,że jesteś zootechnikiem, więc nie muszę nic więcej pisać na ten temat.
Temat o który pytasz, to temat rzeka..można pisać, dyskutować, bo każdy z nas , hodowców , ma swoje zdanie, doświadczenia, preferencje. Nie ma jednej prawdy objawionej i pewnie dlatego w Europie kryją psy z USA, psy europejskie wypożyczane są do USA, trafiają tu również psy np. argentyńskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:56, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: |
Warto tez pamiętać, że amerykański Kennel Club nie jest zrzeszony w FCI i nie podlega regulacjom ani wytycznym FCI, w tym również zaleceniu, aby z uwagi na pogłębiające się problemy zdrowotne psów rasowych unikać w hodowli krzyżowania osobników mocno spokrewnionych, nie zaleca więc kryć typu syn-matka, ojciec-córka itd. Psy amerykańskie często są bardzo mocno zinbredowane, co z jednej strony pomaga uzyskać pożądane cechy wyglądu,ale może mieć również wpływ na zdrowie psa, poprzez depresje inbredową. |
inbredy to jest to co różni europejskie psy od tych z USA, my jesteśmy w tym ostrożniejsi i w ogólnej populacji wychodzi to na zdrowie a piękne i te mniej piękne AT znajdziemy w każdym zakątku świata
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:54, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
pies po amerykańskim reproduktorze, katowanie przodu mogłoby być lepsze
suka z pełnym rodowodem amerykańskim, katowanie frontu jest ok
zdjęcia są autorstwa magnitudo z wystawy w Salzburgu 2012r
|
|
Powrót do góry |
|
|
kura_dom
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:25, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
bardzo dziękuje za informacje i fotki. wiem ze dużo zależy od wychowania. pytam z czystej ciekawości, nie chce wywoływać III wojny światowej (to pozostawię Korei płn). dopiero szukam swojego pierwszego AT i każda uwaga jest dla mnie cenna, tym bardziej że szukam przyszłego psa ratowniczko-poszukiwawczego. w niektórych przypadkach nasze linie i linie amerykańskie to już prawie inne rasy, stąd moje zainteresowanie tematem amerykanie mają tendencję wszystko naj za każda cenę, tym bardziej w chowie wsobnym. (jak ma pies ma mieć wiszące uszy to nich ma do ziemi, jak ma być duży pies to niech to będzie wielkością przypominał małe cielątko itp) ale są takie rasy gdzie jeszcze nie udało im sie tego zepsuć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:53, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
jezeli myslisz o uzytkowym psie, to poszukaj w niemczech
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 18:35, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Terriermania napisał: | jezeli myslisz o uzytkowym psie, to poszukaj w niemczech |
ale nie dlatego, że u nas potencjalnie takich nie ma, ale z uwagi na niemieckich hodowców, którzy hodują psy pod tym kątem, znają się i pomogą wybrać tego odpowiedniego w Niemczech AT są bardzo popularne jako psy pracujące w Polsce pracowały, z sukcesami, 2 psy z hodowli von Erikson [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 20:02, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mówimy o różnicach między liniami amerykańskich i europejskich AT, o różnicach w sposobie hodowli. Tak sobie w necie szperałam i przypadkiem trafiłam na rzecz, która mnie, jako zootechnika i jednocześnie miłośnika psów, naprawdę zdziwiła, a prawdę mówiąc, wręcz zbulwersowała. W amerykańskiej hodowli Joval, która ma naprawdę utytułowane , czołowe amerykańskie psy, piękna suka o nazwie Joval ANGEL's KISS urodziła w ciągu 11,5 miesiąca 3 mioty!!!... Pierwszy 04.04.2009, drugi 05.10.2009 ( odstęp 6 miesięcy) , trzeci 20.03.2010 ( odstęp ...5 miesięcy!!!).Kolejny miot urodziła 15.03.2011 roku. W ciągu niespełna 2 lat ta suka urodziła i odchowała 4 mioty. Gdyby była tu taka możliwość, wstawiłabym znak "NIE LUBIĘ"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:38, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
koszmar
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Nie 23:43, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Biedna ta sunia To jest poprostu chora eksploatacja zwierzęcia, nastawiona na zysk, i nie ma nic wspólnego z miłością do rasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kura_dom
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 6:53, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za informacje. Wszędzie sa pseudo "hodowle"i Hodowle gdzie dba sie o swoje pieski niezależnie od kraju. Mi chodzi bardziej o różnice w liniach.
Co to suni która była kryta tyle razy to owszem jako miłośnika psów może to bulwersować lecz jakoś koleżankę zootechnika juz nie powinno. Fizjologicznie suczka ma cieczkę 2 razy do roku. Także 4 razy na 2 lata czyli to, co zrobiła wspomniana hodowla jest fizjologicznie możliwe przy dobrym karmieniu i opiece. Bulwersowało by mnie gdyby to było 5 czy 6 razy bo wtedy wiadomo by było ze suczka poddawana jest trapi hormonalnej by rodzic szczeniaki jak maszynka.
Użyłam twierdzenia fizjologicznie możliwe ale rzeczywiście w naturze np u wilków do takiej sytuacji rzadko dochodzi. Niemniej nie wiem jak mogłaś skończyć te studia nie bolejąc nad losem krów zacielanych co roku tylko po to żeby dawały mleko, świń inseminowanych jak najczęściej bo każdy miesiąc bez prosiąt to strata itp. Przecież oto w tym wszystkim chodzi.
Wiadomo ze hodowla to nie chów. I to od samego hodowcy zależy podejście do zwierząt. Ważne jest by znaleść równowage pomiędzy tym co zwierzęta naturalnie mogą a tym co chcemy by robiły. Ja bym nigdy nie dopuściła do tak częstych miotów. Też uważam ze jest to zbytnie obciążenie dla organizmu lecz inny człowiek moze mysleć inaczej i ma do tego prawo bo najlepiej zna swoje psy.
czy to kolejny moj kij w mrowisko?
Pzd!
Ostatnio zmieniony przez kura_dom dnia Pon 6:54, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:19, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
kura_dom napisał: |
Co to suni która była kryta tyle razy to owszem jako miłośnika psów może to bulwersować lecz jakoś koleżankę zootechnika juz nie powinno. Fizjologicznie suczka ma cieczkę 2 razy do roku. |
Tyle lat żyję i jakoś pierwszy raz widziałam taki schemat kryć powiem szczerze, ze u erdeli wręcz przeciwnie, często zdarzają się suki, które maja cieczki nie co 6 mies, a co 9, a nawet 11. takie częste cieczki nie leżą w specyfice tej rasy. Ale oczywiście ok każdej reguły są wyjątki.
kura_dom napisał: | Także 4 razy na 2 lata czyli to, co zrobiła wspomniana hodowla jest fizjologicznie możliwe przy dobrym karmieniu i opiece. Bulwersowało by mnie gdyby to było 5 czy 6 razy bo wtedy wiadomo by było ze suczka poddawana jest trapi hormonalnej by rodzic szczeniaki jak maszynka.
Pzd! |
Chyba sam anie wierzysz w to co piszesz 4 mioty na 2 lata, przecież to jest krycie cieczkę w cieczkę przez 4 cykle. Zapytam inaczej chciałabyś mieć 4ke dzieci jedno po drugim? Gratulacje, ja takim Prometeuszem przyrostu naturalnego nie chciałabym zostać.
Czym, wg Ciebie, różni się z pkt widzenia suki posiadanie szczeniąt 3 x w roku od posiadania ich 5 lub 6 x przez 2 lata.? Wychodzi niemalże na to samo, to te 3 mioty Cie nie bulwersują, i 3 mioty na przestrzeni 11,5 mies są jak najbardziej do przyjęcia, ale jakby miała 6 w przeciągu 23 mies, to już na pewno byłaby po hormonach. Sama napisałaś, ze suki miewają cieczki nawet co 4 mies, więc jakie hormony?????
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|