Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 10:31, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kingsize , porozmawiamy o hodowlach jak sie zobaczymy na wystawie. Ponadto Ania rowniez wie wiele o hodowlach w Europie przede wszystkim po psach sprowadzonych do USA i Kanady.
A co do calej dyskusji na temat dysplazji. Moim zdaniem warto zdawac sobie sprawe , ze takie ryzyko w malych rasach rowniez istnieje. Jednak bez paniki. jesli ktos chce miec spokojne sumienie to niech zrobi badania. Ja rowniez zrobie Ernestowi i Xarowi. Po konsultacji z Ania i Ewelina zrobie rowniez oczy, serce i jeszcze dla wszystkich Ania zasugerowala by przed kryciem zrobic badanie z krwi - na BRUCELOZE suce i psiakowi. Natomiast to co zesmy z Ewelina zauwazyly, ze ciezko bedzie niektorych hodowcow poprosic o te badania przed kryciem ( chodzi mi przede wszystkim o hodowcow z innych krajow).
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Czw 10:33, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:20, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zadziorny dzięki
Pani Benito chętnie porozmawiam na żywo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:24, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Benita napisał: | Ania zasugerowala by przed kryciem zrobic badanie z krwi - na BRUCELOZE suce i psiakowi. | W Stanach to jest standardowe badanie, wymagane przez większość hodowców. Natomiast w Polsce mało który wet w ogóle słyszał o brucelozie, a większość twierdzi, że w zasadzie u psów nie występuje. W związku z tym nie jest łatwo znaleźć miejsce, które oferuje takie badanie dla psów. Więc myślę, że zanim ktoś zacznie mozolnie szukać, gdzie zrobić to badanie, warto wiedzieć co nieco o tej chorobie .
W odróżnieniu od innych chorób tu wymienianych, bruceloza nie jest chorobą genetyczną... Jest zakaźną chorobą weneryczną, czyli jest przekazywana drogą płciową. Suka, zarażona brucelozą straci miot... więc na pewno nie przekaże jej potomstwu. Cel badania na brucelozę różni się więc od celów innych wymienianych tu badań.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Czw 11:24, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:15, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Czy dobrze rozumiem, że te informacje o pudelku z dysplazją zostały przeklejone z dogomanii? Jeśli tak, to czy może mi ktoś powiedzieć, gdzie na dogo było to zamieszczone (i czy jeszcze jest)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:44, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jezeli jestesmy przy chorobach przenoszonych drogą płciowa - to dobrze jest też być swiadomym niebezpieczenstw zwiazanych z herpes wirusem i tego, ze pojawila sie niedawno szczepionka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:47, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire a czy ta choroba może powodować bezpłodność? Wiem, że pewien b.utytułowany seter irlandzki nabawił się przy kryciu jakiejś choroby wenerycznej i stał się bezpłodny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:52, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kingsize napisał: | Flaire a czy ta choroba może powodować bezpłodność? | Chodzi o brucelozę? Jak najbardziej może.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:56, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak chodziło mi o brucelozę, w takim razie jednak warto psiaka badać. Orientujesz się może czy i gdzie w Polsce można psa przebadać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:03, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kingsize napisał: | Tak chodziło mi o brucelozę, w takim razie jednak warto psiaka badać. Orientujesz się może czy i gdzie w Polsce można psa przebadać? | Teraz - nie wiem. Jak szukałam ok. 5 lat temu (przed wyjazdem na krycie do USA), to nie mogłam znaleźć takiego miejsca i w końcu przebadałam Misię już w USA. Zgaduję, że teraz jest łatwiej, mogę się przy okazji podpytać. O ile się nie mylę, w Polsce ta choroba występuje u bydła i owiec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:57, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aha, ja narazie i tak w przeciągu kilku lat nie planuję krycia, pytałam tylko z ciekawości. No i może ktoś z borderowców byłby tym tematem zainteresowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 16:56, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Benita napisał: | Ania zasugerowala by przed kryciem zrobic badanie z krwi - na BRUCELOZE suce i psiakowi. | W Stanach to jest standardowe badanie, wymagane przez większość hodowców. Natomiast w Polsce mało który wet w ogóle słyszał o brucelozie, a większość twierdzi, że w zasadzie u psów nie występuje. W związku z tym nie jest łatwo znaleźć miejsce, które oferuje takie badanie dla psów. Więc myślę, że zanim ktoś zacznie mozolnie szukać, gdzie zrobić to badanie, warto wiedzieć co nieco o tej chorobie .
W odróżnieniu od innych chorób tu wymienianych, bruceloza nie jest chorobą genetyczną... Jest zakaźną chorobą weneryczną, czyli jest przekazywana drogą płciową. Suka, zarażona brucelozą straci miot... więc na pewno nie przekaże jej potomstwu. Cel badania na brucelozę różni się więc od celów innych wymienianych tu badań. |
Bardzo dziekuje za informacje. Zaczn€ szukac. Moze Niemcy cos takiego robia ? No nic bede drazyc temat tego badania .
A tak odchodzac od tematu chorob chcialam umiescic zdjecie mojej malej Habi . Jest takie slodkie !!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
Wysłany: Czw 16:58, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To tak dla rozluznienia szarych komorek . Mala uwielbia maskotki i caly czas kradnie je z pokoju corki. Tego lewka sobie juz na dobre upatrzyla.
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Czw 16:59, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:12, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ale slodka
Moja Dasza tez nagminnie podkrada Adasiowi zabawki, ostatnio upatrzyła sobie samochodzik i plastikowe dinozaury
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kingsize
Weteran
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:19, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A ja znalazłam jeszcze pewne zdjęcie, nie wiem Pani Benito czy je wysyłałam?
Uważam, że jest bardzo ładne więc pozwolę sobie je zamieścić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina i Tola
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:16, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Laboklin: badanie surowicy w kierunku brucella canis . Koszt : 75 zł. Materiał jest wysyłany do Niemiec wynik po ok 3-7 dniach
Co się tyczy pudelka to dajmy mu spokój...chodziło tylko o to, ze dysplazja dotyczy również małych ras, a to jest fakt niezaprzeczalny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|