Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 1:12, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bostonka, niestety, zdarzają się psy totalnie niesocjalne, reagujące agresją i na psy i na suki - kilka lat temu taki własnie psi socjopata rzucił się na moja, suczkę idącą przez las przy mojej nodze..gonił nas tylko po to, aby sie rzucic i ugryźć suke..wielki, mocny samiec. Uważaj na sąsiada i jego psa, szczeniaki sa ufne, mało zwrotne i nieskoordynowane, więc łatwo może je skrzywdzic pies, do którego podejdą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42054
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:17, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A może to ten facet jest psychiczny? Na wszelki wypadek unikałbym go i jego psa jak ognia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Pon 23:29, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | A może to ten facet jest psychiczny? Na wszelki wypadek unikałbym go i jego psa jak ognia |
O tym samym pomyślałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pon 23:59, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Libra napisał: | zadziorny napisał: | A może to ten facet jest psychiczny? Na wszelki wypadek unikałbym go i jego psa jak ognia |
O tym samym pomyślałam |
Wiecie, coś w tym jest...
Spotykam czasami na spacerach takiego bezkarkowca z ON-kiem. ONek zawsze w kagańcu i na krótkiej smyczy, a bezkarkowiec toczy jad jak tylko widzi że np. bawię się z Talvi piłką lub razem tropimy na polance w parku...
Swoją drogą - nie mam nic do ONków, ale jak widzę ON-ka prowadzonego na skróconej smyczy, nie mam ani trochę zaufania i omijamy takie psy zawsze szerokim łukiem... Niestety spora część ludzi nie rozumie potrzeb tej rasy i tego, że te psy wymagają zajęć, pracy i szkolenia...
Ostatnio zmieniony przez Talviszon dnia Wto 0:02, 04 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Wto 8:13, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bostonka, popieram wypowiedzi innych terrieromaniaków. Uważaj na sąsiada i jak możesz, to omijaj go szerokim łukiem. Człowiek, który z taka pasja opowiada o przemocy, zabijaniu, który chce zrobić z psa niebezpieczne stworzenie, nie jest do końca zdrowy. A czy on rozmawia w taki sposób tylko z Tobą czy też z innymi sąsiadami?...bo wiesz...to równie dobrze Ty możesz być jego obiektem zainteresowań a wtedy powinnaś jeszcze bardziej mieć się na baczności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bostonka
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z-ść
|
Wysłany: Wto 11:53, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Wiecie- to wcale nie tak łatwo omijać szerokim łukiem sąsiada,który mieszka w tej samej klatce.Poza tym mam wrażenie,że pan sobie mnie do opowiadania swoich historii upodobał- po jego podejściu widzę,że traktuje mnie- młoda to i głupia- da sobie wszystko wmówić- doświadczenia na pewno z psami nie ma to i pojęcia nie ma do czego która rasa została stworzona.Powiedział mi,że swoje poprzednie teriery i tego też ma ze sprawdzonej hodowli,której właścicielem jest ktoś z jego rodziny- weterynarz z tytułem doktora.
Ostatnio spotkałam się ze znajomą "psiarą" na spacerze z naszymi psami i zgadałyśmy się na temat terierów- ona ma westie.Powiedziałam jej o terierze- mordercy.Okazało się,że zna gościa bo mieszkał gdzieś koło niej.Opowiadała,że na początku robił ludziom jazdy,że mają uciekać ze swoimi psami,nie puszczać ich bez smyczy kiedy on idzie.Parę osób opierdzieliło gościa,że to on ma uważać i pilnować swego psa więc teraz już tak nie reaguje.
Ale mówiła też,że chyba jakiś konflikt miał z sąsiadami dlatego się przeprowadził...
Mamba - myślę,że nie jestem obiektem jego zainteresowańI głęboko w to wierzę
Ostatnio zmieniony przez bostonka dnia Wto 15:40, 04 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Wto 14:59, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
bostonka napisał: |
Mamba - myślę,że nie jestem obiektem jego zainteresowańI głęboko w to wierzę |
Mam nadzieję
Jak nie da rady go omijać, to mów tylko "dzień dobry" i zbywaj gościa...a to, że czasu nie masz itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
extender
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd
|
Wysłany: Pią 21:59, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Chciałam zapytać czy teriery przechodzą jakies obowiązkowe badania? Przed kryciem, po urodzeniu szczeniat? Jest jakiś szczegół,na który trzeba zwrócić szczególną uwagę? Chciałabym aby w naszym domu zamieszkał Rudzielec. Jestem na etapie wybierania hodowli, mam już kilka typów, ale chce wiedzieć, czy jest coś o co powinnam zapytac hodowcę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia-K9
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: MAZOWSZE
|
Wysłany: Pon 9:24, 02 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Cześć właśnie jak Ty extender myślę nad irlandem, wcześniej mieszkała z nami airedalka, ona nie musiała przechodzić żadnych dodatkowych badań aby zostać suką hodowlaną, oczywiście poza zaliczeniem obowiązkowych wystaw i wstęplowaniu do rodowodu pieczątki suka hodowlana, a jak pies to pewnie reproduktor:).
A czy zdradzisz jakie hodowle wytypowałaś?
Ja widzę że pięknie ogniste pochodzą z Machagony....ale strony brak więc muszę się chyba telefonicznie skontaktować. Ja jeszcze poczekam na wystawę warszawską (mam najbliżej lokalizacyjnie) na której może będzie kilka psiurków.
A szczeniak zawita u mnie najwcześniej wiosną 2016:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 11:31, 02 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Machagony z tego co wiem juz szczeniaków nie będzie miała- ma same psy na emeryturze.Trzeba by szukać szczeniaków po jej sukach czy reproduktorach, no dziala jako reproduktor Mack the Knife Machagony a może będzie miała następny miot Nana Machagony, mieszkająca gdzies na Mazurach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pon 11:37, 02 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Nana mieszka w hodowlo Ore Eire w Giżycku A Machagony już nie zajmuje się hodowlą (jak Ola wyżej napisała). Szczeniory można rezerwować u Zofijówki (Zosiu-mała reklama ) Na pewno nie mogę polecić hodowli z której mam Frotkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
extender
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd
|
Wysłany: Pon 17:35, 02 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Myślę o hodowli Emsmühle lub Kells, ale też zastanawiam się nad Jumping Wallaby.
U mnie podobnie, w tym roku już chyba nie dam rady, także pewnie w 2016 dopiero sprowadze malucha, jak los będzie sprzyjał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia-K9
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: MAZOWSZE
|
Wysłany: Wto 9:54, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Machagony szkoda.... dziękuję za informację.... nad Zofijówką także myślałam, jednak muszę jechać na wystawę i obejrzeć psy.
W moim mieście jest irland chłopczyk (szczenior z 2014 roku) z Mazur ale nie wiem z jakiej hodowli bo nie mogę natknąć się na właściciela tylko miziam sympatyczny i urodziwy czarny nochal przez ogrodzenie:)
Extender obejrzę chętnie hodowle w internecie, a znasz właścicieli czy po prostu "zameilujesz" do nich o psa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
extender
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd
|
Wysłany: Wto 15:19, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Marzeniem byłoby odwiedzić najpierw wybrane hodowle, ale to raczej się nie uda. Z wilczarzami wszystko załatwiałam mailowo, więc i w tym przypadku pewnie tak będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szila
Weteran
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:59, 27 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Zapraszamy do odwiedzin i poznania naszych Irlandów w naszych domach na pomorzu i na południu kraju gdzie teraz mieszka młodsza część hodowli.dawno nas tu nie było na terierkowie,częściej mozna nas spotkac w lesie,gdzie niemamy internetu ,stado sie rozrosło juz3pokolenia mieszkają z nami psów pracujacych ,a teraz młody Demon Nornik zawitał u nas Pozdrawiamy wszystkich terierkowiczów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|