Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 17:06, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Patisa a o jakiego teriera Chcesz się powiększyć, tzn Wiesz już?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Patisa
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:09, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | Patisa a o jakiego teriera Chcesz się powiększyć, tzn Wiesz już? |
Coć Ty Ewooosiek, nie mam zielonego pojęcia Rozglądam się...ot tak, bo jest wiele pięknych terrierów, a moja ciekawość jest bezdenna
O Sealyhamy pytam, bo już kiedyś tam kiedyś ( kurczę, to nawet przed moim dalmatem było! ) trafiłam na piękną fotografie sealyhama, potem zaczęłam coś tam szukać, czytać, ale wtedy jakoś nie mogłam znaleźć żadnej hodowli i o...plany sie rozwiały, ja sie już "zapsiłam" i "zarasiłam" a terriera jak nie było tak nie ma
Na razie chyba jedyny pewny terrier, którego wiem, że naprawdę chciałabym mieć to australijski silky. Ale do nich wzdycham od roku...nie wiem, może mi przejdzie do czasu, zanim będę miała naprawdę kupować psa?
W każdym bądź razie na pewno będę buszować w sieci( czyli także i terrierkowie) w poszukiwaniu najróżniejszych artykułów, filmików, zdjęć...na pewno muszę się wybrać na niejedną wystawę w charakterze widza i przyjrzeć sie interesującym mnie rasa na żywo - bo to zawsze zupełnie co innego niż taki youtube
Z pewnością kiedyś odwiedzę ringi by przyjrzeć się sealyhamom - chciałabym na własne oczy zobaczyć ich ruchy, zachowanie i w ogóle...
Są piękne, przeurocze i tego nie da się nie zauważać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 22:23, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się zakochałam w Bezik'owym Wescie, myślę, że Ty też znajdziesz swoją miłość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patisa
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:58, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | Ja się zakochałam w Bezik'owym Wescie, myślę, że Ty też znajdziesz swoją miłość |
Nie no, tą to już znalazłam - boksery.
Sęk w tym, że moje porywcze serce szuka kolejnych.
No tak czy siak, bardzo miło będzie mi rozglądać się tu i ówdzie a terrierkowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patisa
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:11, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ooo już zaglądam. postaram sie systematycznie zaglądać ( bo an raz nie ogarnę- brak czau mi doskwiera
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Sob 13:38, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
w miesieczniku Przyjaceil pies ukazał sie artykuł o sealyhamie .... znawcą to ja nie jestem- ale nie zgadzam sie z jedna sprawą- ze nie nadaja sie do dzieci- nie wierze,ze Lobo jest wyjatkiem w rasie a dla dziecka nadaje sie
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 15:19, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja myślę, że kazdy pies odpowiednio prowadzony sprawdzi się przy dziecku ale są rasy, dla których jest to naturalne, a innym trzeba pomóc
na forum sprawdzają się erdele z dziećmi, ale ja osobiście w charakterystyce rasy nie byłabym tak entuzjastyczna w tej materii natomiast przy leonbergerze napisałabym, że zdecydowanie tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Nie 9:05, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
zgadzam...moja husky- Gina nie lubi dzieci- Bartka nie zostawiłabym z nią samych wiedząc że on próbuje sie do niej przytulac!! musze miec ich na oku!!!
Lobo pod tym wzgledem udał się nam
pisza tam o ciętości seal'ka- tu sie zgodzę- pokazuje już różki i próbuje być macho w stosunku do innych psów ale staramy sie te różki stepiać :devil:
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Czw 17:57, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wzorzec FCI nr 74 /28.11.2003/F/D/GB
SEALYHAM TERRIER
Pochodzenie: Wielka Brytania
Data publikacji obowiązującego wzorca: 29.10.2003
Użytkowanie: terier.
Klasyfikacja FCI: grupa 3 teriery
sekcja 2 teriery małe
Próby pracy nie są wymagane.
WYGLĄD OGÓLNY:
Swobodny w ruchu, aktywny, proporcjonalnej budowy, przy małym wzroście duża masa ciała, sylwetka w obrysie prostokątna, nie kwadratowa.
CHARAKTER:
Silny, nieugięty i chętny do wykonywania zadań. Czujny i odważny, o przyjaznym usposobieniu.
GŁOWA:
Mózgoczaszka lekko wysklepiona, szeroka między uszami.
Trzewioczaszka:
Trufla nosowa czarna.
Kufa: szczęka i żuchwa mocne, tępo zakończone, długie.
Uzębienie silne i równe, kły zwierają się odpowiednio, są długie w proporcji do wielkości psa.
Regularny zgryz nożycowy, to znaczy, że siekacze szczęki w ścisłym kontakcie zakrywają siekacze żuchwy. Ustawienie siekaczy jest prostopadłe.Kości policzkowe nie są wystające.
Oczy ciemne, dobrze osadzone, okrągłe, średniej wielkości. Preferowane są ciemnopigmentowane powieki, ale toleruje się niedopigmentowane.
Uszy średniej wielkości o lekko zaokrąglonych koniuszkach, noszone przy policzkach.
SZYJA:
Dobrej długości, gruba i muskularna, wtapia się w ukośnie ułożone łopatki.
TUŁÓW:
średniej długości, elastyczny, gibki.
Grzbiet prosty.
Klatka piersiowa szeroka i głęboka, dobrze schodząca między przednie kończyny. Żebra wyraźnie zaokrąglone.
OGON:
Zwykle jest kopiowany.
Ogon kopiowany: średniej długości, gruby, koniuszek jest zaokrąglony. Osadzony na poziomie górnej linii ciała, noszony pionowo.
Guzy siedzeniowe (pośladki) powinny być wypukłe i wystawać poza nasadę ogona.
Ogon niekopiowany: średniej długości, pasujący do sylwetki. U nasady gruby, zwęża się ku koniuszkowi.
Idealny jest ogon noszony pionowo ale nie przesadnie pochylony nad
grzbietem. Ogon nie może być zakręcony ani spiralny. Guzy siedzeniowe (pośladki)
powinny być wypukłe i wystawać poza nasadę ogona.
KOŃCZYNY:
Kończyny przednie krótkie, mocne i tak proste, jak to tylko możliwe, przy nisko schodzącej klatce piersiowej.
Łopatki: linia prowadząca od zwieńczenia łopatek w kłębie, poprzez staw łokciowy ku ziemi powinna być pionowa.
Łokcie przylegają do klatki piersiowej.
Kończyny tylne wyjątkowo silne, jak na psa tej wielkości.
Uda szerokie i muskularne.
Stawy kolanowe dobrze kątowane.
Stawy skokowe mocne, dobrze kątowane, równolegle ustawione śródstopia.
Łapy okrągłe, kocie o grubych opuszkach, skierowane do przodu.
RUCH:
Płynny i energiczny, o dużym wykroku, prosto ku przodowi.
OKRYWA WŁOSOWA:
Włos okrywowy długi, sztywny, „druciany”, podszerstek chroniący przed złą pogodą.
Umaszczenie: czysto białe lub białe z cytrynowymi, brązowymi, niebieskimi lub borsuczymi znaczeniami na głowie i uszach. Dużo czarnych lub ciemnych kropek (przesianie) uważa się za wadę.
WZROST I WAGA:
Wysokość w kłębie: nie powinna przekraczać 31 cm.
Waga: idealna dla samców ok. 9 kg,
idealna dla suk ok. 8,2 kg.
Wygląd ogólny, budowa, typ i należyta masa ciała są najważniejszymi kryteriami.
WADY:
Wszelkie odstępstwa od powyższego wzorca powinny być traktowane jako wady i oceniane w zależności od ich stopnia oraz wpływu na stan zdrowia i dobre samopoczucie psa.
Psy posiadające wyraźne wady fizyczne lub odchylenia psychiczne powinny być dyskwalifikowane.
UWAGA:
Samce muszą mieć normalnie rozwinięte dwa jądra, umieszczone w worku mosznowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Śro 10:25, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
pozwalam sobie wkleić link do strony poświeconej sealyham'om wyniki z wystaw itd
[link widoczny dla zalogowanych]
to tak a propo's wypowiedzi ,ze sealyham'y są na wyginieciu całe szczęście,że tak nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Czw 13:06, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
zamieszczam jeszcze link ciekawy dotyczacy sealyham'ów
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinahod
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:02, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, od niedawna jestem na forum. W domu mam Bulla i Bedlingtona oraz Whippety. Sealyhamy sa cudownymi psami, i mam nadzieje ,ze znajda sie fascynaci.
Na poczatku 2008 przywiozłam z Warszawy 8 miesieczna sealyhamke od pani Wrońskiej hod. MONDO CANE.
SASKATOON ZNA JEJ TRAGICZNA HISTORIE.
A mianowicie.
Pies został kupiony i przywieziony do domu z pchłami, kleszczami, kołtunami. Dowiedziałam sie o tym psie w listopadzie ale udalo sie go zabrac dopiero w marcu, hodowczyni twierdziła ze suka ma przerosnieta łechtaczke i nadaje sie do sterylki, nie dała metryki. Na dowidzenia dowiedziałam sie , ze sealyham jak każdy biały pies ma tendencje do alergi ( oczywiscie wiedziałam o tym wczesniej) i najlepiej podawac mu karme z LIDLA!!!!!!!! Sunie jak przyjechała to tak srała przez 2 tygodnie, ze skonczylo sie krwawa biegunka i nie mozna bylo tego zatrzymac, a kupa nie przypominała kupy! ALE TO JESZCZE NIE KONIEC! Przygotowujac sie do sterylki robilam badania i wyniki nie byly za dobre na psa w tym wieku, musielismy poczekac.
Jak juz przyszla operacja- bylam przy niej - to juz TOTALNY SZOK!!!
OKAZALO SIE ,ZE SUNIA JEST OBOJNIAKIEM
Wycielismy macice, zamiast jajników jadra i nasieniowodu polaczone z penisem znajdujacym sie w pochwie. Wszystko zostalo usuniete, naszczescie cewka moczowa beła poza penisem.
Gdy zadzwonilam do hodowczyni z informacja stwierdzila zebym sie nie przejmowala bo w poprzednim miocie taz zdazyl sie taki przypadek!! I CO DALEJ MNOZY TE PSY. Psiak zyje szczesliwie i nie ma problemów, ale od tamtej pory slyszałam o 4 sealyhamach w Polsce , ktore sa obojniakami, jesli hodowcy tak beda dbac o mało popularne rasy to daleko nie zajdziemy! Naszczescie mamy w Polsce pary zapalenców ktorzy hoduja te psy rzadko ale staraja sie o nie dbac. Mam nadzieje , ze bade miala kiedys sealyhama od SASKATOON.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinahod
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:19, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Gratuluje pomyslu na sealyhama, i zycze szczesliwego zycia z LOBO. Ale nie zmienie zdania na temat "hodowli" MONDO CANE, a z tego co wiem to LOBO pochodi z tej hodowli. Sama jestem hodowca i uwazam , ze musimy sami podnosic sobie poprzeczke i nie myslec tylko o produkcji szczeniat ale o swiadomej eliminacji chorych psow i chorób lub anomali genetycznych. Rodzicami suni-obojniaczki byli o.CENNY SNOWDONIA m.SEALY Mondo Cane
|
|
Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Pon 16:13, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ojej,zatkal,o mnie po prostu......aż mi brak słów
nie wiem co napisać.............
z Lobo nie mam zadnych problemów obecnie zdrowotnych...rozumiem,ze Twoje doświadczenia sa odwrotne do moich,nie zachwalam ale nie kryutykuję
teraz to szczerze mowiac chyba nie bede wysatwiac Lobo po takim opisie,sama nie wiem... mam metlik w glowie...
i tak co raz rzadziej wpadam na forum [najpierw unieruchomiona przez noge a teraz praca za granica] wiec nie wiem czy dam rade znaleść czas na wystawy... załamałaś mnie jednym słowem....
Ostatnio zmieniony przez teska dnia Pon 16:33, 23 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|