Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaszczurka
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:55, 01 Mar 2007 Temat postu: silky terrier |
|
|
Nie ma jeszcze tematu więc zakładam
--------------------------------------------------------------------------------------
Silky terrier to mała znana w Polsce rasa długowłosego teriera miniaturowego. Rasa na pewno warta poznania i większego grona miłośników z powodzeniem łącząca w sobie zalety małego pieska domowego i teriera.
Idealny pies towarzysz?
Ważący zaledwie około czterech kilogramów silky jest rasą miniaturową.Jest psem bardzo czystym, pozbawionym charakterystycznego psiego zapachu i nie gubiącym włosa. Nie jest to przesadą - silky zupełnie nie linieje, trochę martwych włosów zostanie najwyżej na szczotce ale na pewno nie na waszych meblach i ubraniach. Na skutek koniecznej, systematycznej pielęgnacji jego mięciutkie futerko nabiera miłego zapachu kosmetyków - aż chce się przytulać. Do tego niewątpliwa uroda tego psa nikogo nie pozostawi obojętnym! Jednak silky to nie tylko śliczna, mała maskoteczka i kanapowiec (choć nie można zaprzeczyć, że kocha wygody i miękkie poduszki) - silky nie zapomniał, że prócz krwi yorkshire terriera, któremu zawdzięcza jedwabisty lśniący włos ma w sobie także australin terriera (być może także inne rasy terierów). Jak przystało australijczykowi jest więc wytrzymałym pieskiem, któremu nie straszny najdłuższy spacer czy wędrówka po górach. Opisy tej rasy podkreślają, że w przeciwieństwie do wielu innych miniaturowych ras silky potrzebuje dużo ruchy. Wigor i energia tego malucha potrafią zadziwić. Nasz "silikonek" brał udział w wielogodzinnym zdobywaniu górskich szczytów pozostając pełnym energii gdy my padaliśmy już z nóg. A robił znacznie dłuższą trasę, gdyż wszędzie musiał pobiec, sprawdzić każde haszcze, przeskoczyć każdą gałąź. Posiadanie tego psa nie oznacza także konieczności rezygnacji z wycieczek rowerowych - część trasy dobrze wyćwiczony i zdrowy pies może zrobić na własnych łapkach, ćwicząc swój piękny, posuwisty kłus. Trzeba oczywiście jechać wolniutko - pies ma iść kłusem a nie galopem! Reszta trasy to podziwianie świata z koszyka na kierownicy - nie było lepszego sposobu na popołudnie z silky, żadne tam leżenie na kanapie! Psy tej rasy z powodzeniem mogą trenować psie sporty np. agility, można zapisać się z nimi na kurs posłuszeństwa. Są byste i chętnie się uczą, ale szkolenie powinno być oparte na metodach pozytywnych (np. klikerowe) i niezbyt monotonne, bo jak każdy terrier silky może się łatwo znudzić i pokazać swój wrodzony upór, także bardzo charakterystyczny dla terierów. Jeśli do tego dodam, że psy tej rasy są wyjątkowo zdrowe i długowieczne (dożywają 15, 16 lat) - wniosek może być tylko jeden: pies - ideał
Nie ma róży bez kolców:
Oczywiście tak na prawdę nie ma psa idealnego, który odpowiadał by każdemu. Co może być minusem u silka? Przede wszystkim nie jest to pies dla kogoś kto chce zakończyć pielęgnację trzema machnięciami szczotki. Delikatny, jedwabisty włos silka wymaga starannej uwagi. Psa kąpiemy srednio raz na dwa tygodnie w dobrym szamponie dla ras długowłosych. Po kąpieli trzeba użyć odżywki. Do rozczesywania - specjalny spray. Do suchego włosa przyda się olejek natłuszczający. Słowem trzeba się liczyć z pewnymi wydatkami na pielęgnację, na pewno większymi niż w przypadku ras krótkowłosych. Do tego dochodzi czas - przynajmniej raz w tygodniu trzeba psa dokładnie rozczesać. Warto dbać o włos by był jak najlepiej nawilżony, bo na przesuszonym włosie robią się tabuny kołtunów.
Jak już wspominałam silky uwielbia wypady w plener - niestety nie jego włos. Delikatne jedwabiste futerko łapie każdego rzepa, patyk, nasionka, liście słowem wszystko przyczepia się i wkręca i często bardzo trudno to usunąć. Można zastosować ochronną siateczkę dla ras długowłosych. Niektórzy robią wystawowym silkom papiloty podobnie jak ma to miejsce u yorków - szczególnie jeśli się chce by włosy urosły bardzo długie, prawie do ziemi. Na szczęście włos pieska niewystawowego można po prostu skrócić. Jeśli nie wybieramy się na podbój ringów nie ma powodów dla których silky nie miałby mieć krótszej fryzurki, chyba, że taka nie podoba się właścicielowi. Jest to kwestia gustu. Na pewno krótsza fryzurka to duża wygoda i dla pieska i dla właściciela.
Jak wygląda obcięty na krótko silky - wstawiam foteczkę naszego szkraba.
Włos silka nie chroni go dostatecznie przed zimnem i wilgocią dlatego na dłuższe wyjścia zimą czy późną jesienią będą potrzebne ubranka.
Silky terrier może wykazywać instynkt myśliwski. U naszego psa jest on mocno rozwinięty. Podczas spacerów zawsze starał się podkraść do ptaka jak najbliżej. Wygląda to niesamowicie jak podkrada się rozpłaszczony na ziemi, skupiony, by nagle wystartować jak mała torpeda. Często prezentował też wyskok na ptakiem i bywał o włos od zdobyczy, szczególnie, że leniwe miejskie gołębie nie brały go zbyt serio. W lesie stale zajmował się wyszukiwaniem różnych zwierzątek, znalazł na przykład zaskrońca, wiele żab, wiewiórki. W górach pogonił za jeleniem nic sobie nie robiąc z różnicy wielkości co skończyło się dla niego wędrówkami na smyczy. Z drugiej strony nie ma w tych psach zajadłości czy agresji i pewnie dlatego nie ma żadnej ofiary na sumieniu. Nie przejawiał żadnej agresji wobec zwierząt które hodujemy (tj. gady) raczej zainteresowanie a nawet chęc zabawy.
Podsumowanie:
- miniaturowy, długowłosy terrier o jedwabistym włosie (nie jest to typowa sierść), nie liniejący, pozbawiony psiego zapachu
- wzorcowa waga to 3,5-4,5kg ale wiele silków jest nieco większych (wysokość w kłębie naszego psa przy wadze 4,5kg to 25cm)
- żywiołowy, wesoły, clown, chętny do długich wędrówek i biegania
- zdrowy i długowieczny
- wymaga zaangażowania w pielęgnację, nie dla ludzi nie lubiących zajmować się szatą psa
- podobny do yorka ale większy i bardziej wydłużony, o dłuższym pysku i większych uszach, mniej "maskotkowaty" w wyrazie ale dla laików nie do odróżnienia. Różnice widać najlepiej na wystawie psów rasowych gdzie prezentowane są rodowodowe egzemplarze: na codzień zaciera się ona przy obecności takiej ilości bezpapierowych yorków które są najróżniejsze - duże, małe, na długich łapach, na krótkich łapach, długie, krótkie... silk staję się jeszcze jednym "rodzajem yorka". Decydując się na tę rasę trzeba albo przywyczaić się do ciągłego poprawiania przechodniów albo zaakceptować, że dla otoczenia nasz piesek jest yorkiem;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jaszczurka
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:34, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście to nie jest szata wystawowa tylko fryzurka sportowa dla silka spacerowo-terenowego Jak sie Martach znajdzie to powkleja psiura gotowego na podboj ringow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 16:24, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jaszczurko, to nie tak, ze sie silkusie nie podobaja. Ja na niskoskanalizowanych sie nie znam i zadam laickie pytanie...jakie sa róznice między silkami, a yorkami? Exteriorowo dla takiego lajkonika jak ja, to one bardzo podobne i włos tez taki jedwabisty, więc gdzie róznice?
Co do yorków, to nie licząc Majuta, wszystkie, które spotyka, znam to wredne typki, złośliwe, źle przez właścicieli wychowane. Na kanapie, z kokardką, na rękach i potem jest...jak spotka psa to od razu zebiska pokazuje....Nie wina psów oczywiście ale takie sa realia...
Poza tym pełno pseudohodwli tej rasy. Silkusie, na całe szczęście, jakos sie uchowały przed modą i niech tak zostanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:43, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jaszczurka, podaj wzorzec, powstawiaj zdjęcia topowych psów, wyjaśnij różnicę między silky, a yorkiem. Te informacje pomogą zapoznawać się z rasą
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42058
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 18:58, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Co do yorków, to nie licząc Majuta, wszystkie, które spotyka, znam to wredne typki, złośliwe, źle przez właścicieli wychowane. Na kanapie, z kokardką, na rękach i potem jest...jak spotka psa to od razu zebiska pokazuje....Nie wina psów oczywiście ale takie sa realia... |
A tu się nie zgodzę . W moim bloku mieszkają dwie sunie yorki i obie bardzo zsocjalizowane i sympatyczne . Lubią się bardzo z moimi pasqdami
|
|
Powrót do góry |
|
|
D0minika
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pią 19:10, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam zdjęcie jedynego silkusia ( a właściwie silkusi ) z wystawy w Katowicach (potem sprawdzę w katalogu kto to ), poza ringiem, bo silky były o 10, a my trochę później przyjechaliśmy.
W ogóle jej właścicielka się miło zdziwiła, gdy zapytałam czy to silk A to wszystko dzięki jaszczurce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 21:14, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Znać to się na silky nie znam, ale tak jakos od yorków odróżniam odruchowo. Silky ma zdecydowanie dłuższy pyszczek i ogólnie sprawia wrażenie silniejszego fizycznie przy tych samych gabarytach. Inny jest kolor. Silky jest srebrny z jasnym podpalaniem, zaś prawidłowy york jest stalowo złoty. Nie mówimy tu o tych czupidronkach nabytych z chodoffli, gdzie nie wiadomo czemu "modne" są rozjaśnione yorki jasno srebrne. Silky ma też o ile sie orientuję nieco większe uszy. No i szata silky nie tworzy nigdy takiego płaszczyka, czasem leżącego aż na podłożu wokół psa.
To tak na moje oko lajkonika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaszczurka
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:22, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jakie sa róznice między silkami, a yorkami? Exteriorowo dla takiego lajkonika jak ja, to one bardzo podobne i włos tez taki jedwabisty, więc gdzie róznice? |
Sa roznice w eksterierze Podobienstwo bierze sie stad, ze jest to krzyzowka miedzy yorkiem wlasnie a terierem australijskim, czyli taka szczota jak ma Tillia Takze mozliwe, ze dolana zostala krew innych terierow. Hodowcy chcieli miec jedwabista miniature teriera australijskiego.
Roznice miedzy silky a yorkiem:
Najlepiej widoczne sa na wystawie, wsrod rasowych egzemplarzy w dlugim wlosie.
Silky jest wiekszy i solidniejszy od yorka, ma bardziej wydluzony format ciala, wieksze uszy, dluzsza kufe. Wlos na ogonie i pysku jest podgalany lub obcinany, nie zaklada sie zadnych kokardek, takze na wystawie rzeczywiscie widac ta roznice.
Jesli chodzi o inne cechy to wydaje mi sie, ze silky jest jednak sprawniejszy fizycznie , bardziej wytrzymaly i mniej chorowity. Najmniejsze yorki cierpa na dolegliwosci zwiazane z karlowaceniem, silky nie sa az tak malutkie wiec nie ma tego problemu, no i to sama napisalas, mniejsza popularnosc (ma tez wady, Martach pisala o za malej puli genowej). Jedwabisty wlos jest identyczny ale u silky nie tak dlugi.
Niestety nie mam zdjec ktore by to pokazaly
Co do zachowania to miniaturowe rasy maja do tego sklonnosc, jest to agresja ze strachu nielatwo tym psow zyc w swiecie gdzie kazdy jest od nich wiekszy nawet kot Wiec wychodza z zalozenia, ze najlepsza obrona jest atak (moja borderka tez tak ma )Tu bardzo duzo robi socjalizacja i postawa wlasciciela - niektorzy sie panicznie boja o pieska i podrywaja na rece jak idzie jakikolwiek pies i pozniej sie tak konczy. Tez nie pokazuja psu jakie zachowania sa akceptowane a jakie nie, za wiele wybaczaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaszczurka
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:27, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Silky jest srebrny z jasnym podpalaniem, zaś prawidłowy york jest stalowo złoty. |
Napisalysmy jednoczesnie Z tym ubarwieniem jest roznie. Zwykle silky maja jak mowisz srebrna czuprynke (moj tak ma). U yorkow wymaga sie zlotej glowy. Czesc silkow ma ubarwienie takie jak yorki glowa jest cala zlota - mama mojego psa ma taka glowe Co do podpalen to czesto sa wlasnie dosc jasne ale tu takze czytalam (opis niemieckiego kynologa i sedziego), ze im intensywniejsze, zywsze barwy tym lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaszczurka
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:29, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dominika, mysle, ze sprawilas wlascicielce wielka przyjemnosc Bardzo rzadko sie zdarza, zeby ktos rozpoznal rase i to jest zawsze mile
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reniagoj
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:31, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mam dwa yoraski i od dwóch lat bywam na wystawach. W tym roku pierwszy raz w Katowicach zobaczyłam silky. Byłam przekonana, że to york, tyle, że nie przy ringu yorkowym. To pytam właścicielkę (Słowaczka, albo Czeszka) o piesia, no i się dowiedziałam, że to właście australiski silky terier. Bardzo mi się podoba. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam o tej rasie, bo dla mojego Rubisia do towarzystwa kupiłabym właśnie silky i nie byłoby tłoku na ringu. No ale co ja gadam, Berysiek jest taki słodki, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym go nie mieć .
Dzięki Zadziorku, że stanąłeś w obronie yorasków, no cóż taki pies jak jego właściciel
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaww1
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Śro 21:39, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Witam, oto moja kochana Rafia
Silkusie to cudne pieski, żałuje tylko, że nie poznałam tej rasy prędzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa_bedli
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:39, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo przystojna ta twoja suczka, życzę duzo sukcesów na wystawach i pociechy w domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:42, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
fajna dziewczynka to teraz czekamy na galerię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patisa
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:05, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj w nocy tu dotarłam i trafiłam na świetny artykuł jaszczurki- naprawdę świetny!
Podziwiałam tez sobie Rafię...
Sama silka ( jeszcze ) nie mam, ale jestem wielką fanką tejże rasy.
Z całym szacunkiem dla yorkasów - piękne psy, ale jak dla mnie - ZA małe.
Silk jest większy, przez co solidniejszy w swej budowie, zdrowszy, silniejszy. Z tego co udało mi się wygrzebać w necie, wyczytałam także, nie także jego psychika jest bardziej stabilna niż psychika yorków, bo ta jak wiadomo, ucierpiała z powodu wielkiej mody an tę rasę. Silky modne nie są i mam nadzieję - nigdy nie będą, pozostając w rękach prawdziwych pasjonatów, którzy wiedzą dlaczego silk a nie york
Poza tym, silk ma tę urzekającą cechę co york ( co zapewne jest dziedzictwem po yorkach), czyli piękną, lśniącą szatę.
Wiem, że wzorcowo powinna być ona jak najintensywniejsza, ale osobiście, gdybym kiedyś miała zabrać się za tę rasę - kreowałabym silki jak najbardziej srebrzysto-błękitne Po prostu pierwszą cechą,która kazała mi zatrzymać wzrok na psie tej rasy był właśnie kolor włosa
Moja przyjaciółka podsumowała tę rasę tak: " Fajne psy. Grunt, że Paris Hilton nie wsadzi sobie takiego do torebki"
(Yorkasy wybaczcie )
Dla mnie to po prostu większa, silniejsza, o ciekawszym kolorze włosa, ekskluzywna wersja yorshire terriera
Choć fakt, pewnie zmorą, która by mnie prześladowała byłyby ciągłe zaczepki na chodniku w stylu " co ten york taki duży?!"
"Ooo...chyba nie rasowy ten york, bo taki duży" itp.
nie wiem czy byłabym w stanie powściągać nerwy
Pozdrawiam Silikonowe Towarzystwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|