Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klaudia945
Zaangażowany
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 14:36, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, to Sarcia taka biedna....Ale to już dawno temu chyba było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 14:44, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A tak robią westiki w irlandi, co groomer to ta sunia wygląda gorzej..., dodam że jest to rodowodowa sunia. Dlatego jej właścicielka już kupiła trymer i sama będzie ją robić, za moją namową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 15:13, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Evelynka napisał: |
A tak robią westiki w irlandi, co groomer to ta sunia wygląda gorzej..., dodam że jest to rodowodowa sunia. Dlatego jej właścicielka już kupiła trymer i sama będzie ją robić, za moją namową. |
O boże, czy ona ma na ogonku zostawiony taki pompon jak u pudla? Może nie tylko u nas partacze biorą się za trymowanie.
Ewooosiek, tak, to Sarka po pierwszym i jedynym trymowaniu u wspominanej już "grumerki" z Lublina. Ku przestrodze.
A to zaczyna się zmieniać w galerię profesjonalnie oszpeconych westików
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 17:53, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja miałam nadzieje, że może jednak nie...
Ojeju, no to jest koszmar, robią normalnie z tych psów jakieś paskudne pajace!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 18:07, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ten link [link widoczny dla zalogowanych] wrzuciłam bo tu ten psiak jest podpisany Cytat: | Terier Australijski Pippin w krótkiej letniej fryzurce | . Australijski to on na moje oko jest mało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 18:14, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tilia napisał: | Ten link [link widoczny dla zalogowanych] wrzuciłam bo tu ten psiak jest podpisany Cytat: | Terier Australijski Pippin w krótkiej letniej fryzurce | . Australijski to on na moje oko jest mało... |
A ja zastanawiałam się, czy to jakaś rasa, której nie znam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:29, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
whitewestie napisał: | Terriermania napisał: |
Westy, szkoty, sealyhamy i tym podobne cudnie wyglądaja w takiej fryzurze, ja to nazywam "na amfibię".
W tym przypadku nie można odmówić groomerowi umiejetności trymowania, trymowanie zostało zrobione ok - jeżeli chodzi o efekt, można jedynie mówic o braku wiadomości na temat prawidlowej fryzury |
NIe do końca się z tym zgodzę, bo trymowanie to usuwanie martwego włosa, a moja suka miała usunięty wszelki włos z grzbietu. Po prostu wyszła absolutnie łysa, z mocno zaczerwienioną skórą. Teraz podejrzewam, że ta pseudo-grumerka nigdy nie trymowała westa, a gdzieś w skrypcie przeczytala, że trymowanie to usuwanie włosa. No i wszelki włos usunęłą. A teraz uczy innych
|
Pytanie czy twoja suka była w tzw włosie rotacyjnym, czyli miała na sobie przynajmniej dwie długości włosa okrywowego - dłuzszy martwy i krótszy , który był wyrwany przy poprzednim trymowaniu i był odrosniety do połowy długosci. jezeli tak było, to rzeczywiscie nie powinna byc taka łysa, jezeli miała wszystkie włosy w jednej długosci - w tej samej fazie wzrostu, wszystko nadawało sie do usunięcia. Do tego wyczesanie podszerstka i efekt jak na zdjęciu - łysy pies. Ale rozumiem Cię, że byłaś zdziwiona efektem, albo pani rzeczywiscie nie potrafiła trymować i nie wiedziała, że to sie robi usuwając martwy włos, albo wiedziała jak, ale nie uważała za stosowne poinformowac Cię, ze pies "wyjdzie" do łysa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 18:56, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Teriermanio, ja tam w westach mało siedzę ale wydaje mi się, że jeżeli ktoś idzie do groomera i mówi, że chce zachować "rolling coat" (tak było w mojej sytuacji) nie powinien dostać łysego psa i dla mnie, jeżeli ktoś się tego podejmuje to albo mówi, że się uczy i nie ręczy za efekt końcowy albo oddaje psa w fryzurze wystawowej. Ja się tam nie znam dokładnie ale ja widziałam dwie a nawet trzy warstwy u mojej Luny, ale moje jeszcze mało o widziane oko, po prostu nie wiedziałam jak i gdzie i ile, dlatego chciałam by ktoś kto się zna i mówi, że się zna mi w tym pomógł.
A że ja nie wiem co takie osoby maja na celu, to już inna sprawa.
A po za tym, podszerstek-jego nadmiar się wyczesuje, prawda? Może się i mylę ale u trymowanego psa nie ma chyba możliwości by i podszerstka i okrywowego było tyle samo pod katem długości.
Chyba, że Cię źle zrozumiałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 19:02, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dobra. Gdzie jest Edycja, ja nie umiem czytać, no nic
Sorka ale jakoś tak... hmm myślę dziś o niebieskich migdałach.
Ale nadal uważam, że pies nie powinien wyjść łysy i koniec
A czy nie najpierw się wyczesuje podszerstek? By pies nie był łysy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:13, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | Teriermanio, ja tam w westach mało siedzę ale wydaje mi się, że jeżeli ktoś idzie do groomera i mówi, że chce zachować "rolling coat" (tak było w mojej sytuacji) nie powinien dostać łysego psa i dla mnie, jeżeli ktoś się tego podejmuje to albo mówi, że się uczy i nie ręczy za efekt końcowy albo oddaje psa w fryzurze wystawowej. Ja się tam nie znam dokładnie ale ja widziałam dwie a nawet trzy warstwy u mojej Luny, ale moje jeszcze mało o widziane oko, po prostu nie wiedziałam jak i gdzie i ile, dlatego chciałam by ktoś kto się zna i mówi, że się zna mi w tym pomógł.
A że ja nie wiem co takie osoby maja na celu, to już inna sprawa.
A po za tym, podszerstek-jego nadmiar się wyczesuje, prawda? Może się i mylę ale u trymowanego psa nie ma chyba możliwości by i podszerstka i okrywowego było tyle samo pod katem długości.
Chyba, że Cię źle zrozumiałam |
Jezeli tak powiedziałaś, to oczywiscie pies powinien byc oddany z zostawiona warstwa włosa. Podszerstek wyczesuje sie przed trymowaniem. Nie spotkałam się u westa z przypadkiem żeby podszerstek był tej samej długości co okrywowe przy włosie rotacyjnym
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:09, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ewooosiek napisał: | Teriermanio, ja tam w westach mało siedzę ale wydaje mi się, że jeżeli ktoś idzie do groomera i mówi, że chce zachować "rolling coat" (tak było w mojej sytuacji) nie powinien dostać łysego psa i dla mnie, jeżeli ktoś się tego podejmuje to albo mówi, że się uczy i nie ręczy za efekt końcowy albo oddaje psa w fryzurze wystawowej. |
żeby dostać teriera w fryzurze wystawowej to trzeba 3 wizyt (jeśli pies nigdy przed nie był tak robiony)
jeśli moje przerosną to trymuję co 2 włos czyli przerzedzam, a po 2-3 tyg wyrywam to co zostało i pod spodem mam nowy włos ale od groomera się tego nie spodziewaj bo to niezapłacona robota, a jakby się nawet tego podjął to nie wiem czy chciałabyś tyle płacić technik wyrywania włosa jest, myślę, kilka moje 3 AT mają różny kłak, pod względem obfitości, grubości i długości np podszerstka i każdą inaczej robię, żeby nie była łysa
a odnośnie salonów fryzjerskich to nawet największe doświadczenie groomera, własne psy-wizytówka, dyplomy i jeszcze takie tam, nie gwarantują profesjonalnej obsługi, o czym przekonałam się na futrze mojego szczeniaka w innych rękach po fachowym, 3-krotnym i kosztownym groomingu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:19, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | a odnośnie salonów fryzjerskich to nawet największe doświadczenie groomera, własne psy-wizytówka, dyplomy i jeszcze takie tam, nie gwarantują profesjonalnej obsługi, o czym przekonałam się na futrze mojego szczeniaka w innych rękach po fachowym, 3-krotnym i kosztownym groomingu |
hihihi, znam tę historię
|
|
Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 21:29, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Terriermania napisał: |
Pytanie czy twoja suka była w tzw włosie rotacyjnym, czyli miała na sobie przynajmniej dwie długości włosa okrywowego - dłuzszy martwy i krótszy , który był wyrwany przy poprzednim trymowaniu i był odrosniety do połowy długosci. jezeli tak było, to rzeczywiscie nie powinna byc taka łysa, jezeli miała wszystkie włosy w jednej długosci - w tej samej fazie wzrostu, wszystko nadawało sie do usunięcia. Do tego wyczesanie podszerstka i efekt jak na zdjęciu - łysy pies. Ale rozumiem Cię, że byłaś zdziwiona efektem, albo pani rzeczywiscie nie potrafiła trymować i nie wiedziała, że to sie robi usuwając martwy włos, albo wiedziała jak, ale nie uważała za stosowne poinformowac Cię, ze pies "wyjdzie" do łysa. |
Terriermania, jak będziesz próbowała mnie przekonywać, że ten babsztyl dobrze wytrymował mi psa, a ja się czepiam, to normalnie zacznę krzyczeć
Sarka miała wtedy 6 miesięcy i było to jej pierwsze trymowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 21:58, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nikt nie pisze że Sarka była dobrze zrobiona, bo ona w ogóle westa nie przypominała a tym bardziej nie przypominało to pierwszego trymowania...ale też troszkę za późno się na wizytę wybraliście co nie oznacza że pies powinien wyjść w takim stanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 22:00, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A i zapomniałam dodać że mówienie fryzjerce że west ma być wytrymowany wg "rolling coat" jest moim zdaniem bez sensu bo to nie sznaucer którego się zrywa do zera. I o tym każdy groomer powinien wiedzieć, że przecież nawet dziur nie powinno być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|