Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klara103
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia k\Gdyni
|
Wysłany: Nie 0:01, 06 Gru 2009 Temat postu: Westi i... Czyli pielęgnacja |
|
|
Dzisiaj jak byłam u fryzjera to fryzjerka miała takie fajne cosie do pielęgnacji westika! Czego potrzebuję do pielęgnacji mojego białasa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bzikowa.
Zaangażowany
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo/Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:04, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A możesz jaśniej?
Mam nadzieję, że te 'cosie' to był,przykładowo, trymer, ponieważ pielęgnacja westa polega głównie na odpowiednim trymowaniu.
Generalnie - czemu nie zapytałaś fryzjerki ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
klara103
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia k\Gdyni
|
Wysłany: Nie 0:09, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No takie fajne szczotko-zgrzebło (bekowe ogólnie), takie dwa fajowe grzebienie i trymerem trochę na głowie zrobiła. Mój jest strzyżony i chyba wtedy trymowanie nie potrzebne co? Nie znam się. Ja tam za bardzo go nie pielęgnuje niestety i nie wiem czym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 11:51, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Na temat pielęgnacji westa jest bardzo dużo. Tutaj i na innych forach. Chciałam odpisać, ale ręce mi opadły. Zbiorę siły najpierw.
Klara - im szybciej dowiesz się co robić z własnym psem, tym lepiej dla psa. Dla Ciebie również. West powinien być trymowany, często wyczesywany, powinniśmy sprawdzać jego skórę, ponieważ białe psy mają szczególne predyspozycje do chorób dermatologicznych.
Zbieraj i gromadź wiedzę, żeby zapewnić psu zdrowie, a sobie zaoszczędzić problemów i kasy. Wiedza być może uchroni Cię przed niepotrzebnymi zakupami zbędnych "bekowych ogólnie" narzędzi.
Masz tu na forum skarbnicę wiedzy. Czytaj i pytaj.
Milka to mój pierwszy pies, więc wciąż się uczę jak o nią dbać.
Praktykę zaczęłam od decyzji, że będę unikać "fryzjerów", którzy twierdzą, że westa nie trzeba trymować i golą białasy na wzór sznaucera.
Ja rozumiem, że czasami ktoś godzi się z jakiegoś powodu na strzyżenie szorstkowłosego psa. Ma swoje powody i to jest dla mnie ok.
Ale ja od kilku osób w Gdyni nazywających się groomerami usłyszałam, że nie powinnam trymować westa, który nie jest wystawiany, że strzyżenie maszynką po całości jest ok. Na końcu perełka: że to psa boli.
Zero zalet trymowania i argument o bólu - to przesądziło sprawę.
Efektem mojej jednorazowej naiwności była puchata sierść i roczne dochodzenie do szorstkiej kondycji.
Teraz pies jest regularnie trymowany i jakoś nie widzę cierpienia.
Kiedy kupuję gwoździe - chcę fachowej informacji w sklepie. Gdy naprawiam cokolwiek w domu oczekuję fachowej usługi. Na poczcie liczę na to, że pani w okienku wie, gdzie przystawić stempel. Itd., itp.
Dlatego od fryzjera mojego psa chcę otrzymać profesjonalnie wykonany
szereg czynności prowadzący do piękna i zdrowia
|
|
Powrót do góry |
|
|
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
Wysłany: Nie 12:09, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
boli, to jak się trzeba wziąć do roboty i skubać westa 3 godziny, najłatwiej odwalić fuszerę w 15 minut i następny na stół, a dorabianie do tego teorii to już zupełnie inna sprawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
klara103
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rumia k\Gdyni
|
Wysłany: Nie 12:33, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
no ja mojego strzygłam już raz i nie wiem co będę potrzebowała do pielęgnacji. nie znam się za bardzo :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
bzikowa.
Zaangażowany
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo/Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:35, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To następnym razem wytrymuj a nie strzyż.
[link widoczny dla zalogowanych] tu jest wyłożona podstawowa wiedza o tym jak prawidłowo pielęgnować westa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
Wysłany: Nie 14:55, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja cieszę się, że z moją Lady od razu trafiłam do osoby, która odpowiednio ją wytrymowała, ale gdyby nie [link widoczny dla zalogowanych] ,gdzie znalazłam groomera, być może też trafiłaby pod ostrze.
Dla mnie strzyżenie szorstkowłosych psów, a Twój na takiego wygląda, to zbrodnia, bo ten włos łatwo wychodzi nawet palcami. Ale do tego potrzeba umiejętności, a nawet groomer który ma w swoim salonie wc ze złota, może ich nie posiadać. Dlatego tak jak napisała B&W, ostrzyc jest najprościej.
W Twoim rejonie osobą godną polecenia jest Jarek Rus właściciel hodowli Jarwik, pięknie trymuje psy i ludzie pokonują czasem dużo km chcąc skorzystać z Jego usług. Ja polecam Jarka zdecydowanie!!! Posiada westie już wiele lat i wie jak tą rasę ugryźć.
A że westa nie boli trymowanie, nawet jeśli nie jest szczotą ryżową, to wiem po mojej Chili, która stoi na stole jak stara wyga bez stresu, a włos z każdym skubaniem robi się o wiele lepszy.
Dla przykładu dam fotkę strzyżonego pieska ( na życzenie właścicieli ) po zaledwie!!! 3 miesiącach nierobienia ( piesek niezbyt przyjazny, dlatego musiał mieć namordnik ). Trymowany westie być może wyglądałby tak po pół roku! a nie po 3 miesiącach. Nie wspomnę już o tym, że sierść robi się miękka jak pupa bobasa i kręcona, a nie o to chodzi.
A tak wygląda moja Lady, która zawsze była trymowana
Strzyżenie jest często tańsze od trymowania, ale tylko pozornie, bo jak sama widzisz strzyżony włos odrasta w tempie ekspresowym! Szybciej łapie brud i wygląda nieestetycznie.
tak jak napisała Ci bzikowa zajrzyj na stronę [link widoczny dla zalogowanych] to strona miłośników tylko tej rasy, tam znajdziesz wszystkie niezbędne informacje oraz kontakt do Jarka Rusa, który profesjonalnie zajmie się szatą Twojego pupila.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hana
Gość
|
Wysłany: Nie 15:41, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Klara, koleżanki już napisały właściwie wszystko ,co i ja chciałam Ci napisać;
"senior" -a ma 13,5 roku-niestety nie był trymowany od początku, włos ma b, miękki i delikatny, szybko się brudzi ; trochę skubię go sama , trochę nożyczkami-degażówkami, ale to już nie to ; za późno dowiedziałam się o zaletach trymowania;
wiem że westy trymowane są kąpane może 1-2 razy w roku; po prostu na sztywnym włosie brud się nie trzyma , wystarczy wyczesać i już czysty;skóra psa , szczególnie młodego,przyzwyczja się do skubania;to trochę tak jak np. depilacja brwi, z początku boli aż lecą łzy, a po jakimś czasie nie czujesz;
nasze porady pisane są z czystej życzliwości dla nowej miłośniczki białasków;
do zobaczenia w realu
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa_bedli
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:07, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
hana napisał: | skóra psa , szczególnie młodego,przyzwyczja się do skubania;to trochę tak jak np. depilacja brwi, z początku boli aż lecą łzy, a po jakimś czasie nie czujesz;
|
i tutaj nie masz racji, przy skubaniu sobie brwi wyrywasz młode, żywe włosy co faktycznie boli; gdy skubiesz psa, wyrywasz włosy już dojrzale, martwe, a to nie ma prawa boleć(chyba, ze ktoś ma złą technikę i wydziera też żywe włosy )
|
|
Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 23:17, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na prawdę trudno jest trafić do dobrego groomera z westem. W Lublinie to porażka. Gdy po raz pierwszy trafiłam do pewnej pani, najpierw chciała mi psa ostrzyc. Ponieważ czytałam westie.net.pl wiedziałam, że koniecznie trzeba trymować. Ale to, co ta pani zrobiła mi z psem to była totalna porażka. Sierść na grzbiecie wydarta do łysa, reszta psa nie tknięta, bo "tego się nie trymuje". Obawiam się, że w większości salonów piękności dla psów jest podobnie [/list]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 13:47, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dlatego właśnie ja się strasznie stresuje tym trymowaniem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18:33, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie stresuj sie. Unikaj pani groomerki- partaczki, ktora prowadzi salon dla psow na ul. Turystycznej. Po tej tragedii, ktorą zrobiła mojemu psu szukałam w Lublinie kogoś znającego się, ale nikogo nie znalazłam. Jeżdżę więc do pana Sławka do Radomia. 250 km z psem do trymowania, szaleństwo . Ale podpatruję, sporo się uczę. Jak już twój szczeniaczek będzie w wieku do trymowania, dam ci namiary na pana Sławka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
Wysłany: Wto 22:15, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie trymowanie ma sens, jeśli jest regularne. Jeżeli ktoś przychodzi raz na pół roku, w dodatku z psem w dredach bo NIE DAJE SIĘ CZESAĆ, to bez skrupułów maszynka i jedziemy...
Kiedyś też byłam taką idealistką, że tylko trymować, a za golenie do więzienia. Moje suki są zawsze zrobione, sierść wypracowana i nie wyobrażam sobie potraktować je maszynką. Ale znam westiki golone, które nadal mają prosty włos, a ich skóra jest w dobrej kondycji.
Trymowanie-owszem, ale dla kogoś systematycznego i dbającego o psa, a nie zapuszczamy na wersję mop, a potem wybieramy się na wielkie trymowanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Wto 23:02, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
swego czasu ogolony west ...po odroście można się domyśleć jak był ogolony... hmmm dyplomowana groomerka po tygodniowym kursie ..katastrofa
[link widoczny dla zalogowanych]
i tu to samo psy są w jednym domku
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez ela dnia Wto 23:04, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|